Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - kubala1122331 - 15-11-2016 12:20 PM

Ja tam bym się cieszył, jakby Szpilka wyszedł do ringu z kimś konkretnym. Ja tam nie widzę zbytniej różnicy, w sensie sportowym, przegrać z Breazealem czy wygrać z jakimś bumem. Wiadomo, hajs by się w drugim przypadku bardziej Arturowi zgadzał, ale co mnie obchodzą jego pieniądze Big Grin


RE: Artur Szpilka - Gogolius - 15-11-2016 12:24 PM

No jak zakładasz jego porażkę to różnicy nie ma. Ale ja jednak myślę, że Szpiluś poszuka kolejnej mistrzowskiej szansy i woli wygrywać - więc Arreola jest tu idealny.
W sumie trochę pech, że takie Charlesy i Ruizy Juniory dopchały się do mistrzowskich walk, a Szpilka akurat trafił na Wildera Wink
No ale co poradzić.
Może jednak weźmie tego Mansoura?


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 15-11-2016 12:33 PM

Też uważam, że z Arreolą wygra nawet po tak długiej przerwie ale Breazeale i Washington mogą dać mu ciężką walkę a nie wiem czy po takiej przerwie będzie miał kondycję na 12 rund. Poza tym Washington to wciąż wielka niewiadoma. Może być łatwo a może być też i mega ciężko. W każdym bądź razie zarówno Breazeale jak i Washington do maluszków nie należą.


RE: Artur Szpilka - Wit - 15-11-2016 02:13 PM

Z Washington'em Szpilka miałby ten problem, że Gerald jest niepokonany i raczej będzie parł na wygraną. A taki Breazeale jest po porażce, kto wie co mu tam w głowie siedzi i wydaję mi się, że demona w ringu nie zobaczymy. Dla mnie to mu bliżej do misiaka. Porażki zostawiają ślad na psychice.


RE: Artur Szpilka - Martin - 28-11-2016 08:24 PM

Artur Szpilka, po ponad rocznej absencji, wreszcie wróci na ring, a jego najbliższym przeciwnikiem będzie najpewniej ktoś z dwójki: Gerald Washington lub Dominic Breazeale - poinformował Andrzej Wasilewski, współpromotor pięściarza z Wieliczki.

http://sport.interia.pl/boks/news-artur-szpilka-zmierzy-sie-z-washingtonem-lub-breazealem,nId,2314132

Czyli nic nowego, te nazwiska krążą od jakiegoś czasu. Walka najwcześniej w lutym.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 28-11-2016 08:32 PM

Czyli ostro! Szczególnie dziwi mnie możliwość walki z Breazeale. Czyżby Amerykanin tak bardzo lekceważył Szpilkę? Myślałem, że na odbudowę weźmie sobie kogoś słabszego. I tak samo w drugą stronę. Czyżby Szpilka lekceważył Amerykanina? Po tak długiej przerwie to będzie ryzykowna gra z Dominiciem. Dobrze dla Szpilki, że ma być tylko 10 rund.

EDIT: To wygląda tak, jakby Szpilka chciał się przygotować pod ewentualną walkę z Joshuą, bądź pod rewanż z Wilderem. Inaczej to by takich klocków nie brał po rocznej przerwie?


RE: Artur Szpilka - fext - 28-11-2016 08:57 PM

Odnoszę wrażenie, że taki a nie inny dobór przeciwników jest rodzajem ultimatum postawionego Szpilce. Coś w stylu "Albo bez przecierania się z bumem wygrywasz z jakimś dwumetrowym klockiem i grasz dalej, albo przegrywasz i wracasz do Wieliczki". Brutalne ale w zasadzie uczciwe, bo jeśli Artur nie będzie sobie w stanie poradzić z kimś pokroju Washingtona albo ciężko obitym przez Antka Brezaele, to nie ma żadnego sensu wystawiania go do walki z kimś takim jak Joshua czy któryś z innych olbrzymów rządzących obecnie w kategorii ciężkiej. Szpilka zapewne również to dostrzega, dlatego ciekawe będzie obserwować, jak zniesie taką presję. W ostateczności w przypadku kolejnej porażki i powrotu do Polski będzie mógł wyciągnąć ostatniego asa z rękawa i stoczyć intratny pojedynek z Zimnochem, na którejś z gal Polsatu albo Tymexu, w jakiejś Koziej Wólce Smile


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 28-11-2016 10:23 PM

W moim odczuciu nawet po "niezłej " walce z Wilderem, w przypadku powrotu z Washingtonem czy Breazeale
będzie miał Ajtuj mniej niż 50% szans na zwycięstwo, to raczej Szpilman będzie przetarciem dla Breazeale na powrót,
Haymon raczej w rodaku posiada większe nadzieje Wink


RE: Artur Szpilka - Hugo - 28-11-2016 11:15 PM

Powrót po nokaucie (zwłaszcza ciężkim) bez odbudowy z bumem lub journeymanem to najlepsza metoda na zainkasowanie kolejnego nokautu. Nie sądzę, żeby ktoś Szpilce przetarcia (choćby z Letrem) zabraniał, bo byłoby to bez sensu. Dlatego zapowiedź Walki Szpilki z Breazealem lub Washingtonem odbieram raczej jako postawienie na nim krzyżyka przez promotorów w połączeniu z jego własną bezmyślną beztroską. Moim zdaniem, Szpilka zostanie wypykany na dystans przez Breazeale'a, natomiast z Washingtonem przegra przed czasem ze względu na olbrzymią przewagę fizyczną rywala.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 28-11-2016 11:37 PM

Wy chyba po prostu nie lubicie Szpilki. Smile