Forum - BOKSER.ORG
Artur Szpilka - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Artur Szpilka (/thread-43.html)



RE: Artur Szpilka - Wit - 21-01-2016 10:26 AM

Szczerze to ja sam trochę nie łapię już Artura. W tym właśnie vlogu powiedział, że po 40s mógł wstać, a za chwilę, że nic nie pamięta...

Nie zmienia to faktu, że no tak, trzeba Arturowi przynajmniej jednej spokojnej walki na przetarcie.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 24-01-2016 09:06 PM

Tutaj, w wersji Sandera Szpilka nie pamięta 5 rund.


RE: Artur Szpilka - Gogolius - 25-01-2016 03:07 PM

Szpilka o swoich planach (z głównej):
Artur Szpilka (20-2, 15 KO) wrócił już do kraju. Tu będzie odpoczywał i operował kontuzjowaną rękę, oczywiście przy współpracy z doktorem Śmigielskim. Potem czeka go rehabilitacja i powrót na ring.

"Szpila" ma jasno sprecyzowane plany. Na jego radarze znalazł się Charles Martin (23-0-1, 21 KO), nowy mistrz świata wagi ciężkiej według organizacji IBF.

- Teraz jedna walka z lepszym przeciwnikiem, żeby wejść do rankingu, a potem chciałbym zaatakować pas IBF. Martin ma rok na dobrowolną obronę, mamy tego samego promotora, więc ta walka jest możliwa, ale najpierw muszę stoczyć walkę, aby wejść do rankingu - mówi pięściarz z Wieliczki.

Artur zdaje sobie sprawę, że chętnych do walki z Martinem jest sporo. Jeśli więc nie udałoby się doprowadzić do takiego spotkania, następny w kolejce mógłby być na przykład Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO). - Chciałbym zmierzyć się z kimś z czołówki, może Stiverne'em - dodał Szpilka.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 26-01-2016 05:52 PM

A jednak Szpilka nie ma złamanej ręki. Jest za to odprysk kości. A więc jest chyba szansa na to aby wcześniej wrócić do treningu?


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 30-01-2016 05:46 PM

Nie pomyślałem w ostatnim tygodniu ani razu o
Szpilce, czy nie pisałem o nim , a jednak
wczoraj miałem sen że Ajtuj wraca na showtime
po przerwie, dostaje buma na przetarcie
węgier albo Czech to był ,nie pamiętam już
Obija go przez dwie rundy a jednak
dostaje Lucky puncha i ląduje nie przytomny na
maćie,
Ten sen miał ukryty przekaz , Artura szczęka
to obok obrony jego największa wada,
Ćiézko będzie miał dalej w wadze ćiężkiej
kiedy boksuje w czasach takich puncherów i
Goryli,
Joshua,Ortiz,Fury,czy nawet Breazeale
to zawsze będą półki nie do przeskoczenia
dla niego,
Chcesz mieć pas , muśisz śie z nimi spotkać
w ringu,Hard mission.


RE: Artur Szpilka - Wit - 30-01-2016 08:37 PM

Jeśli o lucky punchu mowa, to ja wczoraj zobaczyłem coś przezabawnego. To musiał być mega-lucky-życiowy-punch .

Ogarnij pierwszą porażkę tego gościa:
http://boxrec.com/boxer/490220

I rekord boksera, z którym przegrał. Big Grin Big Grin


RE: Artur Szpilka - Wietnam - 30-01-2016 08:51 PM

no no no! Big Grin
ale z 52 tylko 3 przed czasem Wink
Ciekawe jak wyglądał ten cios którym wygrał tą jedną walkę Mantegna.


RE: Artur Szpilka - Wit - 30-01-2016 10:10 PM

Może Pisanti "chciał porozmawiać, a" Mantegna "od razu zaczął go bić!" Big Grin


RE: Artur Szpilka - Hugo - 18-02-2016 05:48 PM

W kontekście zbliżającej się walki Zimnoch - Mollo ponownie obejrzałem sobie dwa pojedynki boksera USA ze Szpilką. O ile na żywo odbierałem te walki jako dość zacięte, to na zimno rzuciła mi się w oczy olbrzymia przewaga Szpilki w zakresie techniki i motoryki. Obydwa pojedynki można by odbierać jako wybitnie jednostronne, gdyby nie 3 nokdauny, które zainkasował Szpilka. Co więcej, na powtórkach widać wyraźnie, że polski bokser przewracał się po byle czym. Dwukrotnie leżał po ciosach Mollo zadanych słabszą lewą ręką. Podobnie było w walce z Jenningsem, którą przegrał przez tko po precyzyjnym, ale bitym bez skrętu krótkim lewym sierpowym. Czy więc można się dziwić, że naprawdę mocno trafionego przez Wildera Artura wyniesiono z ringu na noszach?

Dość rozpowszechniona jest wśród kibiców opinia, że Szpilka musi poprawić obronę, a wtedy przyjdą sukcesy. Ja uważam, że za bardzo nie ma czego poprawiać, bo obronę ma zupełnie dobrą. Jednak w 10-12 rundowej walce wszystkich uderzeń przeciwnika po prostu nie sposób uniknąć. Trzeba neutralizować te bite silniejszą ręką, zwłaszcza ze skrętem. Ciosy zadane ręką słabszą trzeba czasami umieć przyjąć i walczyć dalej. Jeżeli to one "gaszą światło", to chyba lepiej nie narażać zdrowia i dać sobie spokój z boksem.


RE: Artur Szpilka - Wilczekstepowy - 18-02-2016 07:22 PM

Hugo naprawdę nie widzisz przyszłości dla Szpilki czy też po prostu go nie lubisz i jest to takie myślenie życzeniowe?