![]() |
Bradley vs Pacquiao II - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html) +--- Wątek: Bradley vs Pacquiao II (/thread-1701.html) |
RE: Bradley vs Pacquiao II - Tar-Ellendil - 13-04-2014 12:21 PM Pacquiao - Marquez V to najrealniejsza opcja, a Bradley pewnie zawalczy z Provo po raz drugi. Zobaczymy co pokaże Floyd na tle Maidany bo po dzisiejsze walce nie widzę filipińczyka jako wielkiego zagrożenia. Lara i Alvarez w junior średniej prezentują się lepiej od teraźniejszego Pacmana, ale trzeba przyznać że śliscy bokserzy walczący z kontry mu nie leżą bo nie jest w stanie trafić nawet przy swojej szybkości. Bradley świetnie unikał jego ciosów, ale nie zadawał zbyt wilu ciosów kontrujących na otwartego Paca. RE: Bradley vs Pacquiao II - redd - 13-04-2014 12:53 PM Marquez, Alvarado, Prowodnikow, Bradley - Arum nie ma wielkiego wyboru. Walka z Marquezem (o ile ten odprawi Alvarado, a tutaj mam pewne obawy) to już lekko odgrzewany kotlet. Nie wiem co jeszcze ma się stać w ich potyczkach? Alvarado to byłby mismatch, nawet zdyscyplinowany Mike dostałby lanie, a hamburgery podniecałby się wysoką formą Pacquiao i realnym zagrożeniem dla Floyda. Prowodnikow, byłbym na tak. Rosjanin to jest dzikus, na pewno bardzo dużo by przyjął, ale ze swoją dynamiką i petardą byłby w stanie zrobić krzywdę Filipińczykowi. Bradley - Trzecia walka byłaby ok, ale na razie nie ma większego sensu. Wg większości wszystkie kontrowersje zostały rozwiane. Chyba, że dziadek Arum wytarga Łomaczenkę z piórkowej, albo Mickeya Garcię z super piórkowej ![]() O Floydzie nie piszę, bo Money z formą z Alvareza robi dzisiejszego Pacquiao na dziecko we mgle. RE: Bradley vs Pacquiao II - Sander - 13-04-2014 12:53 PM Niezły pojedynek ale rozczarował mnie Bradley. Wyszedł nastawiony na nokaut i szukał go za wszelką cenę do tego już w 6 rundzie był ociężały i zbyt wolny by móc zaskoczyć rywala. Taktycznie to "Bradley Team" nie popisał się. Pacquiao nie pokazał niczego wielkiego a ruchliwością i szybkością imponował mi tylko w pierwszych rundach. Wspaniała otoczka walki, wielkie nazwiska, wielkie pieniądze ale poziom czysto bokserski nie porwał. Filipińczyk w ofensywie bardzo spektakularny ale ile tam było przestrzelonych ciosów i obcierek to głowa mała. Dobrze kontrujący szybki rywal to by Pacmana karcił okrutnie. Z biegiem rund widać też było, że ręce nie wracają tak szybko na szczękę jak na początku walki i Tim kilka razy pacnął Manny'ego jednak bez większych efektów. Duży niedosyt głównie ze względu na postawę Tima bo mógł na pewno ten pojedynek wygrać. Teraz słychać coś o kontuzji Amerykanina ale było nie było - przegrał. RE: Bradley vs Pacquiao II - Krzych - 13-04-2014 01:18 PM Top Rank jest w strasznym kryzysie w półśredniej i w wagach sąsiadujących. Nie mają tam prawie nikogo. Jakie opcje ma Pacquiao? Tak jak już ktoś pisał, Marquez i Bradley na zmianę do usranej śmierci. Walka z Provodikovem to były jakiś żart skoro są przyjaciółmi i mają tego samego trenera a Alvarado jakby nie patrzeć leżałby Pacmanowi jak ulał i nawet jakby Mike trafił na załamie formy Marqueza i wygrał to i tak ta walka nie byłaby zbyt ciekawa. Jeszcze rok i nie będzie już żadnego potencjalnego przeciwnika dla Pacmana i będzie musiał kończyć karierę bo wujaszkowi ostatnio nie idzie zbyt dobrze. Pavlik chciał wrócić to mogą go ściągnąć z super średniej do 145 lbs w dniu walki ale czy ktoś to kupi? ![]() RE: Bradley vs Pacquiao II - Joker - 13-04-2014 01:28 PM Wszystkie ciosy: Pacquiao - 198/563 (35%) Bradley - 141/627 (22%) Ciosy proste przednią ręką: Pacquiao - 50/219 (23%) Bradley - 32/283 (11%) Ciosy mocne: Pacquiao - 148/344 (43%) Bradley - 109/344 (32%) Krzych Pavlik chciał wrócić to mogą go ściągnąć z super średniej do 145 lbs w dniu walki ale czy ktoś to kupi? * To już się robi męczące,ta Twoja niechęć do Pacqiauo wszędzie tylko wspominasz o cw.Pavlik chce wrócić tylko na walke z GGG więc po co takie gadanie? RE: Bradley vs Pacquiao II - Gogolius - 13-04-2014 01:58 PM Wyjątkowo do compubox nie mam zastrzezen . Myślę, ze kolejna walka Pac Mana to faktycznie JMM/Alvarado, a później 2015 i... kto wie co się bedzie dzialo? RE: Bradley vs Pacquiao II - RSC-2 - 13-04-2014 02:05 PM Timothy „Cep” Bradley udzielając wywiadu po walce stwierdził ,że taki styl walki był w założeniach jego i jego sztabu szkoleniowego. To wypowiedź potwierdza jedynie, że jest to bokser prymitywny technicznie i bezradny w starciach z solidnymi pięściarzami. Podnoszenie głosu w czasie wywiadu i nerwowa reakcja na trudne pytania świadczy że poziomem zachowań równa do Maywethera czy Janowicza. Timothy „Flail Storm” Bradley skompromitował się jako bokser, którego sztucznie wywindowano do miana gwiazdy. [Tak naprawdę to przegrał wszystkie swoje walki z czołowymi bokserami] Polowanie na jeden cep ,który miałby zdecydować o wyniku walki jest atrybutem pięściarzy, którzy nie widzą szans na wygraną i nie mają na tyle umiejętności technicznych ,aby inteligentnie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zdumiewające jest także to ,że Amerykanin zostaje wygwizdany przez widownię na ringu w swoim własnym kraju. Tak samo dzieje się w przypadku Maywethera i Bronera. Bradleya pokonał coraz słabszy z racji wieku Pacquiao. Z takim „cepiarzem” miałby szansę także nasz Rafał Jackiewicz czy Łukasz Janik a może nawet Krzysztof Bienias po tygodniowym treningu RE: Bradley vs Pacquiao II - redd - 13-04-2014 02:06 PM Może Pacquiao odpuści sobie już ten rok? W 2015 istnieje możliwość kasowej walki z Floydem (FMJ byłby skończonym kretynem, gdyby nie wziął tego pojedynku, jemu też kończą się dochodowi rywale), po co ryzykować potencjalną porażkę? Chyba, że trafi się ktoś taki jak Alvarado - gdzie Pacquiao może dobrze wypaść i nabrać co bardziej naiwnych na wysoką formę. (13-04-2014 01:18 PM)Krzych napisał(a): Walka z Provodikovem to były jakiś żart skoro są przyjaciółmi i mają tego samego trenera. Spoko, kobiety i pieniądze już niejedną, męską przyjaźń zakończyły ![]() RE: Bradley vs Pacquiao II - Joker - 13-04-2014 04:12 PM ![]() Rozwaliło mnie to ![]() RE: Bradley vs Pacquiao II - Krzych - 13-04-2014 04:39 PM Manny potrzebuje takiego kogoś jak Maidana, który wyrośnie spod ziemi jakąś zaskakującą wygraną. Jest w perspektywie piąty raz Marquez i trzeci raz Bradley, obie walki trochę naciągane, a potem na prawdę nie będzie nikogo. Floyd z resztą też dużo lepszej sytuacji nie ma, ale różnica jest taka, że on ma cały wachlarz rywali do wyboru jednak nie każdy z tych przeciwników nadaje się na PPV choć sportowo spełniają wymagania. Pacman ma Bradleya i Marqueza a potem długo długo nic. |