Fonfara vs Cleverly
|
17-10-2015, 12:15 PM
Post: #61
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Fonfara vs Cleverly
1.9-10 2.9-10 3.9-10 4.9-10 5.10-9 6.9-10 7.10-9 8.9-10 9.9-10 10.10-9 11.10 9 12.10 9 113-115 Nathan Cleverly Walka mogła iść w obie strony ale dla mnie lepszy był Cleverly. Fonfara jest strasznie dziurawy,Rios ma już lepszą obronę. Dla mnie Fonfara nie będzie faworytem z większością czołówki (Sergiej Kowalow,Adonis Stevenson ,Eleider Alvarez ,Artur Beterbiev,Isaac Chilemba,Jean Pascal,Bernard Hopkins na dziś według mnie pokonują Andrzeja ). |
|||
17-10-2015, 12:16 PM
Post: #62
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Kubala, dawno się Ciebie nie czepiałem
1) "Według mnie Andrzej tą walkę wygrał całkiem uczciwie," 2) "Pierwsze sześć rund to totalna dominacja Cleverly'ego." 3) "Andrzej zwyczajnie nie istniał i aż bolało widząc tą dziurawą obronę, przez którą przechodził każdy wyprowadzony cios Cleva." Jak można wygrać uczciwie walkę będąc totalnie zdominowanym przez pierwszych sześć rund? 4) "3. 10-9" Jak można dostać jedną z rund, kiedy było się totalnie zdominowanym przez sześć pierwszych?: > Ale to tak po kumpelsku, dziś jestem totalnie nie w humorze i zupełnie obśliniony bo od rana pluję sobie w brodę JAK JA MOGŁEM JEDNAK ODPUŚCIĆ TAKĄ WALKĘ?! Więc nic merytorycznego tutaj nie wrzucę, muszę obejrzeć walkę jak będzie gdzieś dostępna (temat w LPW tez mile widziany Panowie ) Bo póki co to mnie zazdrość skręca ; ) |
|||
17-10-2015, 12:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2015 12:42 PM przez hubertus339.)
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Mi wyszło 114-114 i chyba taki wynik najbardziej odzwierciedla przebieg tego pojedynku. O swoich odczuciach na temat tej walki nie będe się za bardzo rozwodził, gdyż są podobne do moich przedmówców. Dodam tylko jeszcze, że w pierwszej rundzie Cleverly zaimponował mi swoim lewym prostym, wyprzedzającym. Myśle, że to mogło zadecydować o tym, że jednak Andrzej przyjął walke w połdystansie, co i tak nie jest dla mnie zrozumiałe, gdyż zdecydowanie nie szło mu w tej płaszczyznie. Reasumując na pewno nie wygrał 8 rund !
Co do komentatorów to zgadzam się z BMH, że przydałoby się wiecej obiektywizmu. Bo smiesznie to wygląda jak to co widzimy na obrazie kłoci się zdecydowanie z komentarzem , a były takie rundy wyrównane, gdzie Pan komentator z triumfalizmem oznajmiał, że "Runda dla Andrzeja Fonfary":) ANDRZEJ FONFARA - NATHAN CLEVERLY 1.9-10 2.9-10 3.10-9 4.9-10 5.10-9 6.9-10 7.10-9 8.9-10 9.9-10 10.10-9 11.10-9 12.10-9 114-114 |
|||
17-10-2015, 12:44 PM
Post: #64
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Gogolius
Można być totalnie zdominowanym przez całą walkę i urwać jedną rundę. Na pewno znasz wiele takich przykładów. Ja wiem? Może nawet Floyd - Canelo, pierwszy przykład z brzegu. To samo i tutaj. Andrzej przez pierwsze szęść rund nie istniał, ale jedna była na tyle równa, że można mu ją zapisać. Tak więc zrobiłem. I wcale nie zmienia to mojej opinii, że przez pierwsze sześć rund był totalnie zdominowany. Gdybym dał w tym okresie np. 3-3 miałbyś się czego czepiać, a tak jest to w sumie normalna sprawa w punktowaniu walk Można więc wygrać walkę, będąc na początku tłem dla rywala. Właśnie poprzez urwanie w tym okresie choćby jednej rundy. |
|||
17-10-2015, 01:00 PM
Post: #65
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Tak samo jak w pierwszej polowie ojedynku dalo sie dac runde dla Andrzeja, tak samo mozna bylo dac ktoras z rund z II polowki potyczki dla Cleva. Walka wyrownana, ale rundy raczej w wiekszosci czytelne. Zgadzam sie, ze remis bylby najuczciwszy. Wygrana olaka jak dla mnie delikatnie naciagana.
Widzialem gdzie s takie porowania, wiec nawieze do tego i sie wypowiem... Walki Adamek Briggs, to wg. mnie lepsze pojedynki. Tam byl horror, to byly dla mnie takie klasyki jak Corrales Castillo, czy Duran Leonard I. To byla oczywiscie tez dobra walka, ale czy az tak jak tamte? Rzecz gustu. Dla mnie to nie ta sam kaliber. |
|||
17-10-2015, 01:15 PM
Post: #66
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Oj słaba była frekwencja na forum podczas walki
|
|||
17-10-2015, 01:36 PM
Post: #67
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Sam Cleverly powiedział po walce, że 115:113 dla Fonfary to prawidłowa punktacja, więc doszukiwanie się porażki Polaka to chyba przesada. Remis owszem mógłby być bez krzywdy dla Fonfary. W sumie bardzo dobra walka, a negatywne oceny Fonfary biorą się chyba z niedoceniania Cleverly'ego (i przeceniania Chaveza). Walijczyk to jeden z najszybszych bokserów w tej wadze, bardzo dobrze wyszkolony, bojowy, a jedyny jego poważny mankament to dość słaby cios. Ja dostrzegłem w tym pojedynku postęp u Fonfary w dziedzinie motoryki. Na tle bardzo szybkiego Cleverly'ego Polak nie wyglądał dużo gorzej. Dobrze wyglądała też technika w ataku, natomiast rzeczywiście obrona była cieniutka. Nie dość, że dziurawa garda, bardzo mało balansu, to jeszcze to cofanie się w linii prostej. To są elementarne błędy, które trzeba poprawić, zanim stoczy się następną ważna walkę. Generalnie jednak pojedynek był potwierdzeniem, że Fonfara to dzisiaj ścisła czołówka LHW i najsolidniejszy polski bokser.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
17-10-2015, 01:44 PM
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Sztywność w pierwszej fazie walki niestety aż nazbyt widoczna i to tendencja utrzymywana od wielu walk.
MMA - Pegasus |
|||
17-10-2015, 01:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2015 01:50 PM przez BMH.)
Post: #69
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Walke oceniamy na podstawie tego co widzimy w ringu, a nie po wypowiedziach. Tym bardziej, ze N.C. zebral w koncowce i moze nie miec zbyt jasnego umyslu.
(17-10-2015 01:36 PM)Hugo napisał(a): Sam Cleverly powiedział po walce, że 115:113 dla Fonfary to prawidłowa punktacja, więc doszukiwanie się porażki Polaka to chyba przesada. Aha. Jakby Clev powiedzial, ze czuje sie wygranym tej walki a werykt to walek, to wtedy jak rozumiem bylyby podstawy doszukiwac sie porazki Polaka? |
|||
17-10-2015, 03:37 PM
Post: #70
|
|||
|
|||
RE: Fonfara vs Cleverly
Cytat:Tak samo jak w pierwszej polowie ojedynku dalo sie dac runde dla Andrzeja, tak samo mozna bylo dac ktoras z rund z II polowki potyczki dla Cleva. Jasne, że można, jednak ja się na to nie zdecydowałem, choć bodaj 8. runda była najbliższa z drugiej częśći walki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: