Rosja - Nowa Potęga?
|
28-12-2014, 09:30 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Rosja - Nowa Potęga?
Rosja od lat z powodzeniem startuje na ringach olimpijskich, notując wysokie pozycje na międzynarodowych arenach. Kiedyś nie było tak tego widać, gdyż kraje takie jak Litwa, Białoruś, Rosja walczyły pod flagą ZSRR co jest teraz? Moim zdaniem Rosja przejmuję stery i niedługo będzie to główny rywal Amerykanów na światowej scenie. Dlaczego?
Heavyweight: Reprezentanci: Alexander Povetkin - Povetkin ma już 35. lat, według wielu notowany jest tuż za mistrzem wagi ciężkiej - Klitschko. Nie wiadomo ile jeszcze poboksuje, ale powiedzmy sobie szczerze - "Kogo to obchodzi". Rosja potrzebuje dominatora a Povetkin nie jest w stanie tego zrobić a jak dojdzie do mistrzostwa to na krótko (nie oszuka czasu). Denis Boytsov - Strasznie dużo przecierek a szczególnie porażka z takim cepem jak Leapai nie wróży nic dobrego. Boytsov ma 28. lat, a więc czas najwyższy, żeby wziąć się za poważny boks, chociaż nie wielu już w nim pokłada nadzieję. Sergey Kuzmin - On jest obecnie największą nadzieją Rosjan na tytuł w wadze ciężkej. 27 latek zadebiutował miesiąc temu pokonując trochę "udającego" Nicolasa Buule'a. Ten Rosjan o posturze Ruiza Jr. ma mocny cios i głównie nim próbuję kończyć pojedynek. Praca nóg strasznie na minus, ale kto wie? Może się rozwinie. Bardzo utytułowany amator (Mistrz Europy z 2010), także jakieś nadzieję trzeba w nim mieć. Cruiserweight: Lebedev - mistrz Drozd - mistrz Dmitry Kudryashov - Niepokonany prospekt z ogromną siłą ciosu. Jak widać nie ma zamiaru się przecierać a Juan Carlos Gomez boleśnie się o tym przekonał. Czyżby trzeci mistrz? czy zastąpi któregoś z "wiekowych" już rodaków? Dowiemy się być może w następnym roku. Rakhim Chakiev - Każdy go zna z walki, z Włodarczykiem, którą jednak przegrał chociaż było blisko. Myślę, że może on odebrać któremuś z mistrzów pas, bo tego samego błędu z Włodarczykiem drugi raz nie popełni. Murat Gassiev - Według niektórych ten Rosjanin jest już w pierwszej dwudziestce na świecie, ale walka z Abdoulem jakoś mnie nie przekonała. On potrzebuje czasu ma tylko 21 lat. Yury Kashinsky - Nie widziałem go w akcji, ale pokonanie mistrza Europy (byłego) w piątym pojedynku oraz wygrane przed czasem dają jakieś rokowania. Light-heavyweight Sergey Kovalev - mistrz. Posiada aż 3. pasy i wątpie, żeby komuś dał je nawet powąchać. Dmitry Sukhotsky - 33 letni, "wieczny pretendent". Każdy znawca nie widzi w nim większych szans, ale pewnie do następnej szansy się doczłapie. [b]Artur Beterbiev[/b] - Utytułowany amator. 29 latek w swojej 6 walce "rozjechał" już niedawnego przecież mistrza - Tavorisa Clouda. W ostatnim pojedynku młody amerykański prospekt trochę go "uspokoił". jednak zdołał wygrać w kolejnej rundzie. Maxim Vlasov - Wielka nadzieja czy balon? Tego dowiemy się 24 stycznia 2015 r., kiedy podejmie niepokonanego Gilberto Sancheza. Mnie osobiście nie przekonuje tak jak Beterbiev, ale warto go śledzić. Egor Mekhontsev - To jest zapewne największa nadzieja na tytuł w półciężkiej chociaż będzie o to niezwykle trudno. 30 latek to (Mistrz olimpijski, mistrz świata oraz dwukrotny mistrz Europy) te osiągnięcia robią wrażenie. Miesiąc temu pokonał ugandyjskiego weterana Joeya Vegasa, zwycięzając wysoko na punkty. Chciałbym zobaczyć poważną weryfikację tego zawodnika. Igor Michalkin - Obecny mistrz Europy, ale porażka z Kuziemskim ??? Trochę dziwne, ale to było 4 lata temu, można darować. Nie widzę go jednak w większych walkach, chociaż 2015 pokaże. Najblizsza walka w lutym z Chakiou a co potem? Jest jeszcze kilku, ale nie widziałem w akcji reszty pokroju Ekimova czy Bekterimova. Supermiddleweight: Fedor Chudinov - Mistrz tymczasowy. Moim zdaniem Froch nie podejmie rękawic ze względu na duże ryzyko oraz małą atrakcyjnosć pojedynku na brytyjskiej ziemi. A co za tym idzie? Rosjanin zapewne zostanie mistrzem pełnoprawnym. Middleweight: Dmitry Chudinov - Mistrz tymczasowy. Czyżby doszło do kazachsko-rosyjskiego pojedynku na szczycie wagi średniej? Do tego pojedynku miało dojść już dawno, ale rywalem miałbyć "emerytowany" Pirog. Chudinov ma wszystko, żeby zdobyć tytuł, ale czy zeby byc dominatorem? Moim zdaniem jest już trochę za stary, bo GGG szybko tytułów nie odda. Matt Korobov - Niepowodzeniem zakończyła się jego próba walki o pas WBO. Szkoda, bo początek walki z Lee miał niezły. Jest najstarszy z czołowych Rosjan w tej kategorii, ale zobaczymy co dalej, może rewanż? Arif Magomedov - Widziałem 22 latka w walce z Borovskyym i sprawił mu naprawdę lanie. Wiek pozwala dawać mu ogromne nadzieje na przyszłość. Andrey Meryasev - Nie widziałem w akcji tego zawodnika o twarzy czeskiego buma, ale wygrana na punkty nad "zabytkowym" Baldomirem, to troszkę za mało. Postaram się nadrobić. Light-middleweight Zaurbek Baysangurov i długo, długo nic? Khurshid Abdullaev - Rekord wygląda ciekawie (porażka i remis przez SD), ale nic więcej nie mogę powiedzieć. Słabo obsadzona kategoria przez Rosjan Welterweight: Roman Belaev - 24 letni Rosjanin w ostatniej walce zremisował z Funeką, ale punktacja daje do myślenia, szczególnie że była to walka o pas IBO! w RPA! A tam wynik to czasem sporo zdziwienie. walki nie widziałem, ale może @Sander fan Funeki coś napisze David Avanesyan - 26 letni Rosjan ma na koncie wygraną nad byłym mistrzem świata IBO Kaizerem Mabuzą. 5 lutego zmierzy się w dość dziwnym pojedynku z reprezentantem Zimbabwe Charlesem Manyuchim. Czemu dziwnym? Rzadko widzi się boksera rodem z Zimbabwe, który tam mieszka i walczy. Walka o tyle dziwna, że odbędzie się w Gwinei, a więc raczej publika będzie pod Zimbabwejczyka. Aslanbek Kozaev Ten zawodnik ma w rekordzie imponujące zwycięstwo nad zawodnikiem armeńskiego pochodzenia Yengoyanem. Oprócz tego zanotował remis z wyżej notowanym rywlem - Avanesyanem Ciekawie zapowiadają się również Dmitry Mikhaylenko oraz Konstantin Ponomarev niepokonani zawodnicy. J-welterweight Ruslan Provodnikov - Były mistrz świata, każdy go raczej zna. Walka z Algierim a szczegolnie wojna z Bradleyem pokazały, ze prosty styl Rosjanina jest jednak skuteczny. 30 latek prawdopodobnie dostanie szansę w 2015 na odzyskanie tytułu. Khabib Allakhverdiev - Były mistrz, który tytuł stracił dość problematycznie na korzyść Vargasa. Na razie liczy się, żeby ten zawodnik w ogóle powrócił do gry, bo ma już 32 lata. Anton Novikov - Kojarzony z walki z Vargasem, według wielu "kontrowersyjnej". Bokser wciąż bardzo młody, bo 26 letni. Interesuje mnie dalej, co z nim. Eduard Troyanovsky Walczył w wadze lekkiej, ale narazie zameldowany jest w kategorii wyżej i raczej w niej zostanie. 34 latek pnie się w rankingu WBA, czy słusznie? Aik Shakhnazaryan - Niepokonany prospekt. Niezbyt wiele mogę o nim powiedzieć, bo nie widziałem jego walk. Posłanie dwukrotnie Felixa Lory jednak robi wrażenie. Wiek:21 lat. Lightweight: Denis Shafikov - Byly mistrz Europy kategorii junior półśredniej próbuje swoich sił w kategorii niżej. Jedyną porażkę zadał mu do niedawna lider kategorii lekkiej - Miguel Vazquez. W sierpniu pokonał Rustama Nugaeva w eliminatorze IBF. Może kolejna szansa? Rustam Nugaev - W ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość Shafikova. 32 latek ma na rozkładzie m.in. Jonathana Maicelo (peruwiańską nadzieję) oraz Marvina Quintero. Trochę już wiekowy zawodnik, ale zobaczymy. Petr Petrov - Po laniu od Maidany ten zawodnik zmienił kategorię na lekką, co wyszło mu na dobre. Ostatnio ma dobrą passę, umiejetnosci tez dobre, ale czy wystarczające na pas? Chyba nie. Na uwagę zasługują jeszcze: Roman Andreev oraz Fedor Papazov S-Featherweight: Andrey Klimov - Rosjanin został zbity w 2013 przez Crawforda do jednej bramki, ale ma za to wartościowe zwycięstwo nad Johnem Moliną. W najnowszym rankingu WBO zajmuje 2 pozycję, może title-shot z Salido? Kto wie. Zapir Rasulov - Pełno-etatowy bumobijca. Powie ktoś coś o nim więcej? bo ja nie zamierzam. Evgeny Chuprakov Niepokonany, 24 letni prospekt. Nic więcej nie mogę napisać. Featherweight: Gradovich - mistrz. W tej wadze jest jeszcze były mistrz świata supermuszej - Dmitry Kirillov oraz Andrey Bogdanov, ale są to zawodnicy wiekowi, więc chyba tylko Gradovich jest ratunkiem dla Rosjan Super Bantamweight: Vladimir Tikhonov - Niepokonany 24 letni Rosjanin. Brak w jego rekordzie dużych nazwisk, głównie same bumy. 27 lutego zmierzy się w Malcie z Filipińczykiem Johnem Moralde o pas WBFed. Ruslan Berchuk Zasługuje na wyróżnienie jako szeroka czołówka europejska w tej kategorii, nic więcej. Bantamweight: Nikolay Potapov Jedyny rosyjski aktywny zawodnik w tej kategorii. 14 miejsce wg. BoxRec. W rekordzie próżno o wielkie nazwiska, ale może to poziom Gradovicha? Super-flyweight i reszta: Bumy albo Brak zawodników. Jak widzicie Rosja ma prawie w każdej kategorii jednego śmiałka, który ma realne szanse na tytuł. Nie jest to żaden ranking, bo wielu mniej znanych zawodników po prostu nie widziałem. Jak wy oceniacie Rosję? Ukraina wyrasta na poważnego rywala ? |
|||
28-12-2014, 09:47 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
Rosja to nie jest żadna nowa potęga. Oni od zawsze w tym sporcie byli potęgą. Wiadomo, że były okresy, w których rosyjscy a wcześniej radzieccy bokserzy osiągali mniejsze lub większe sukcesy, ale generalnie zawsze byli czołówką - światową.
Ukraina również ma wielu fantastycznych pięściarzy. Z tym, że musimy sobie zdać sprawę z tego, iż w Europie jest dosłownie kilka państw, gdzie boks można jakoś sensownie klasyfikować. Rosja, Ukraina, Anglia, Niemcy. Szczebel niżej Włochy, Francja, Polska. A później w zasadzie cisza......no bo co np. mają już nie mówię światowemu, ale europejskiemu boksowi do zaoferowania takie kraje jak np. Belgia, Holandia, Szwecja, Dania, Hiszpania, Finlandia, Austria, Szwajcaria, Portugalia, Serbia, Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia czy Bułgaria. Nie chodzi o to by znaleźć jednego nawet świetnego pięściarza z krajów, które wymieniłem, chodzi o poziom boksu, jaki dany kraj prezentuje. Rosja to obecnie nr 1 w Europie i TOP5 na świecie. |
|||
28-12-2014, 09:54 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
Oczywiście, że to jest nowa potęga w tak mocnym zestawieniu. Nie wliczam boksu amatorskiego! Kto twoim zdaniem należał do tej potęgi? Maskaev?! Kotiev??! Inkin!!? Rosja jest teraz w takim okresie, ze kazdy Rosjanin może być mistrzem w oddzielnej kategorii wagowej czy kiedyś tak było? nie wydaje mi się. Rosja nigdy wcześniej nie była czołówką światową, chyba że w amatorce.
"Belgia, Holandia, Szwecja, Dania, Hiszpania, Finlandia, Austria, Szwajcaria, Portugalia, Serbia, Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia czy Bułgaria" To są pojedyncze przypadki. Bardzo podoba mi się Hiszpania w ostatnich latach, która kiedyś była jednym z liderów na europejskiej scenie. |
|||
28-12-2014, 10:05 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga? | |||
28-12-2014, 10:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2014 10:09 PM przez CCConeser2.)
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
@Wilczek
USA, Meksyk, Filipiny, Tajlandia. Tylko, że oprócz USA te 3 panstwa rządzą w mniejszych kategoriach. |
|||
28-12-2014, 10:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2014 10:18 PM przez Martin.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
(28-12-2014 09:54 PM)CCConeser2 napisał(a): Rosja nigdy wcześniej nie była czołówką światową, chyba że w amatorce. Chodzi mi o to, że w Rosji (a wcześniej ZSRR) zawsze było wielu wspaniałych pięściarzy. Rosja (Federacja Rosyjska) jako "nowe" państwo czyli od 1991 roku faktycznie nie miała aż tak mocnej pozycji jak dziś na przełomie 2014/2015 roku, ale jeśli wg Ciebie w ostatnich 25 latach nie należeli do czołówki światowej to kto należał? Ile państw miało większy potencjał, 5-6 ? @Wilczek Oprócz Rosji - USA, UK, Meksyk, Argentyna. Co do Filipin, Tajlandii czy Japonii to na papierze również są mocni, ale tak jak napisał @CCConeser mają taką pozycję ze względu na te najniższe kategorie. |
|||
28-12-2014, 11:13 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
@CCConeser2
Sorry, może się czepiam, ale dlaczego pisząc po polsku opisy poszczególnych pięściarzy po polsku ich nazwiska piszesz transkrypcją angielską cyrylicy ? Po polsku powinno być np. Denis Bojcow, a nie Denis Boytsov. Co do wartości sportowej bokserów rosyjskich, to problem jest w tym, że teraz, gdy w samej Rosji idą na boks bardzo duże pieniądze, to tamtejsi pięściarze są coraz częściej chowani we własnym grajdołku i nie spieszą im się wyjazdy czy to do Anglii, czy to do Niemiec, albo USA. Na pewno jest tam jednak cała masa talentów i widać, że nie są one marnowane. Inne kraje po rozpadzie ZSRR też sobie świetnie radzą mam tu na myśli przede wszystkim Ukrainę i Kazachstan. Aż szkoda, że nie można byłoby zrobić takich meczy międzypaństwowych jakie były kiedyś w boksie amatorskim. Rosja vs Ukraina emocje pozasportowe ogromne, oglądalność niepojęta, poziom sportowy najwyższy. Drozd vs Usyk, albo Postoł vs Prowodnikow ? Wiem, że to boxing fantasy, ale pomarzyć zawsze można Z tej twojej trzeciej ligi bokserskiej @Martin wywaliłbym Węgry, Hiszpanię i Rumunię. Wszystkie te kraje poziom sportowy boksu zawodowego mają podobny do nas. Wprawdzie Zsolt Erdei i Karoly Balzsay ( co się z nim dzieje ? ) nie są aktywni od dłuższego czasu, ale obaj byli mistrzami świata. Hiszpanie mają Kiko Martineza w niskich wagach i mają (mieli?) technicznego wirtuoza w półciężkiej Campillo. Z kolei Rumuński boks to przede wszystkim zawodnicy walczący w kraju klonowego liścia: Bute, Ion, a wcześniej Diaconu. Dwóch z nich to byli mistrzowie świata z tym, że ten ostatni już nie boksuje. Włosi mają w tej chwili 3 mistrzów Europy. Francuzi jednego. Nie wiem czy możemy się z nimi równać. Naprawdę jestem bardzo sceptycznie nastawiony co do następnego roku w naszym boksie. |
|||
28-12-2014, 11:31 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
1 USA
2 Meksyk 3 Rosja 4 Wielka Brytania 5 Japonia Rosja była zawsze potęgą w boksie amatorskim i teraz mają przełożenie . Chodzi o to że w Rosji w amatorce są duże pieniądze a od niedawna wyłożyli grubą kasę na zawodowstwo Mają zaplecze ,mają wyniki. W latach zimnej wojny ZSRR dominował w boksie olimpijskim nad USA . W Europie tylko my mogliśmy nawiązać rywalizacje z Ruskami i nawet na ME wygrywaliśmy drużynowo. Mieliśmy takie tradycje ,sukcesy byliśmy potęgą a gdzie teraz jesteśmy? |
|||
28-12-2014, 11:43 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
(28-12-2014 11:13 PM)Pakman napisał(a): Sorry, może się czepiam, ale dlaczego pisząc po polsku opisy poszczególnych pięściarzy po polsku ich nazwiska piszesz transkrypcją angielską cyrylicy ? Po polsku powinno być np. Denis Bojcow, a nie Denis Boytsov.Też mnie strasznie irytuje jak niektórzy zachowują się jak gęsi co własnego języka nie mają. Takie potworki jak: Dmitry Kudryashov Rakhim Chakiev, Khabib Allakhverdiev wyglądają strasznie. Naprawdę tak trudno napisać Dmitrij Kudriaszow, Rahim Czakijew, Habib Ałłachwerdijew? Wracając do tematu, to chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy. Primo - często mówi się, że tam gdzie nie ma dobrej amatorki, tam nie będzie też dobrych zawodowców. Ale trzeba też pamiętać, że boks zawodowy też wymaga promowania niezależnie od amatorskiego. Często się narzeka, że w Rosji bije się starych zniedołężniałych mistrzów jak Rahman, Toney, Jones Jr itp. Racja, z jednej strony nie wygląda to dobrze, ale z drugiej strony nagłaśnia dyscyplinę i przyciąga nowych ludzi. Dlatego nie kręćmy nosem jak przyjeżdża do nas dziadek McCall. Lepsza taka promocja niż przysłowiowi groźni Słowacy. Secundo - sukcesy Rosji w boksie w znacznej mierze budowane są przez nie-Rosjan. Na liście w pierwszym poście Rosjanie stanowią może połowę nazwisk. Reszta to głównie przedstawiciele muzułmańskich narodów z Kaukazu i okolic. W tamtych regionach panuje kult siły i niemal co drugi mężczyzna trenuje jakiś sport walki (vide wysyp zawodników MMA wśród czeczeńskich imigrantów w Polsce). |
|||
29-12-2014, 12:24 AM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Rosja - Nowa Potęga?
@Pakman
Niestety nie mogę i nie będę. Dlaczego? Mnie natomiast irytuje spolszczanie imion i nazwisk ukraińskich i rosyjskich, nie mogę tak po prostu pisać i nie mam zamiaru Irytuje ciebie? nie czytaj i nie pouczaj. Węgry, Hiszpanię i Rumunię. Jak możesz nazywać te kraje zbliżonym poziomem do Polski? Hiszpania ma świetną historię w boksie zawodowym, my nie mamy nic. Nawet na dzisiaj hiszpańska ekipa ma świetnych zawodników, którzy oczywiscie muszą być rollinsowani w szczególności. Hiszpanie głównie walczą między sobą i to jest ich błąd, bo psują sobie rekordy. Gabriel Campillo (pólciężka) Isaac Real (lekkośrednia) Roberto Santos (średnia/lekkośrednia) Ceferino Rodriguez (półśrednia) Sandor Martin (lekkopółśrednia) Ruben Nieto (lekkopółśrednia) Luca Giacon (lekkopółśrednia) Kiko Martinez (superkogucia) Dla Hiszpanii moim zdaniem też czasy się poprawiają i być może będzie tak jak w latach 70-80, gdzie Hiszpania liczyła się na swiatowym ringu. Co do Węgier i Rumunii. Rumunia to raczej amatorka, genialni bokserzy amatorscy. Bracia Simion (Marian, Dorel i Viorel chyba tak, to szło). Z Węgrów m.ni. Laszlo Papp, było ich sporo, serio. Polska ma jedynie bogatą karierę amatorską, ale kiedy? 40-50 lat temu? Mówię o rosyjskich dokonaniach jak lebziak czy saitov a nie radzieckich, w której walczyli w dość sporej mierze zawodnicy z Litwy, Białorusi i innych krajów przed upadkiem związku. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: