Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Braehmer - Głażewski
07-12-2014, 01:27 AM
Post: #51
RE: Braehmer - Głażewski
Tar
Głażewski udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 03:05 AM
Post: #52
RE: Braehmer - Głażewski
Kibicom którzy nie zdołali obejrzeć walki polecam Retransmisja walki w Sporcie po wydarzeniach na Polsacie
Wreszcie będziecie mogli zobaczyć kawał dobrego boksu otwartym polsacie! ! Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 03:10 AM
Post: #53
RE: Braehmer - Głażewski
Zarzuci ktoś linkiem do Lemieux - Rosado?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 09:43 AM
Post: #54
RE: Braehmer - Głażewski
Tu link dla tych, którzy podobnie, jak ja nie widzieli walki Głaza: https://www.youtube.com/watch?v=N4tkxxmZSug

Trzeba przyznać, że pierwsze 30 sekund było wyrównane. Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 12:00 PM
Post: #55
RE: Braehmer - Głażewski
Zawodnik który pokonał Tomasza Adamka nie dał rady Juergenowi Braehmerowi?
Jak to możliwe?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 04:16 PM
Post: #56
RE: Braehmer - Głażewski
Głażewski od pierwszych chwil wyglądał jakby był podłączony/ustrzelony jakimś czystym ciosem przez punchera. Strasznie elektryczny, w 40 sekundzie walki tuli się w linach i rozpaczliwie chroni głowę, odsłaniając tak doły? Masakra.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 04:44 PM
Post: #57
RE: Braehmer - Głażewski
Ulubiony zespół Glazewskiego ? 40 seconds to mars,
Po mocnych ciosach na tułów, w wątrobe m.in, mozna się podnieść i walczyć dalej tylko trzeba mieć charakter, taki jakim obdarzony jest np, Fonfara który przyjmował podobne ćiosy przez całą walkę od Stevensona przypuszczam że dużo mocniejsze niż ten wczorajszy Breahmera, np w drugiej rundzie, Po którym uklęknoł, i był poraz pierwszy liczony, , Paweł niestety taiego charakteru niestety nie posiada.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 04:54 PM
Post: #58
RE: Braehmer - Głażewski
(07-12-2014 04:44 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  Po mocnych ciosach na tułów, w wątrobe m.in, mozna się podnieść i walczyć dalej tylko trzeba mieć charakter, taki jakim obdarzony jest np, Fonfara

Jeszcze troche i dojdziemy do tego, ze ci co przegrywaja przez KO, nie maja charakteru, a to jest gruba przesada. Dostales kiedys na punkt tak, ze nie mogles sie ruszyc?Smile
Powiem Ci, ze NIE(!!), nie zawsze mozna wstac i charakter nie ma nic do tego, choc czasami pomaga. Maidana wstal z Khanem, ale niby jak mozna zmierzyc, czy to co otrzymal on, bylo rownie niszczycielskie i bolesne jak to co wylapal np. De La Hoya z Hopkinsem? No, nie da sie. Oscar to ostatni bokser ktoremu mozna odmowic charakteru i woli walki.
W kazdym razie na 100% nie zawsze wszystko zalezy od charteru. Widac, ze boksem od kuchni miales niewiale wspolnego kolego, ale uwierz na slowo.. sa punkty na ciele czlowieka, gdy jak trafisz precyzyjnie i odpowiednio mocno, to nie bata na taka "pigule", lezysz i kwiczysz.Wink

[Obrazek: Putin+bitch+slaps+hillary+hillary+clinto...430740.gif]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 05:08 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2014 05:12 PM przez Krzych.)
Post: #59
RE: Braehmer - Głażewski
(07-12-2014 04:44 PM)WietnamskiePorno napisał(a):  Po mocnych ciosach na tułów, w wątrobe m.in, mozna się podnieść i walczyć dalej tylko trzeba mieć charakter

Łatwo się mówi siedząc w fotelu, ale jakbyś sam oberwał takim ciosem na tułów to byś nawet nie był w stanie pomyśleć o niczym innym niż o bólu jaki powoduje takie trafienie. Są takie miejsca, że jak trafisz to koniec. Cios na tułów nokautuje tak samo jak na głowę, tylko że inaczej to wygląda od stronty wizualnej. Efekt jest taki sam - tracisz kontrolę nad własnym ciałem. Tu nie ma nic do gadania, nie ma żadnych charakterów. Organizm kontroluje człowieka, a nie odwrotnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
07-12-2014, 05:10 PM
Post: #60
RE: Braehmer - Głażewski
A miałem taki ubaw z walki Shumenov - Kovacs. Przecież waleczny Słowak byl trzykrotnie liczony. Głażewski nie poszedł za ciosem.

WBA World:Paweł Głażewski (Polska) Wakat (Super czempion po wygranej nad Słowakiem)
WBA Super World:Tamas Kovacs (Słowacja) (Porażka z Głażewskim, utrata tytułu) Paweł Głażweski
WBO:Aleksy Kuziemski (Polska) (Porażka z Głażewskim, utrata tytułu)
WBO Interim:Sergey Kovalev (utrata tytułu, odmowa walki z Kuziemskim)
WBC:Andrzej Fonfara (utrata tytułu, nieaktywność)
IBF:Andre Ward (pokonanie Karo Murata), wakat
IBC:Dawid Kostecki (Utrata tytułu, problemy z prawem)
WBFed:Tony Averlant (Remis z Głażewskim, utrata tytułu przed walką z powodu niezrobienia wagi, w przypadku remisu - tytuł dla Głażewskiego).
IBO:Eduard Gutknecht (porażka z Royem Jones jr, utrata tytułu)
GBC:Rashad Karimov (utrata tytułu po porażce z Pawełem Głażewskim)
UBO:Matamba Debatch Postolo (utrata tytułu po porażce z Pawłem Głażewskim)

Głażewski mistrzem świata, proszę państwa w kolejnym pojedynku zmierzy się z posiadaczem WBA Super. Jego rywalem będzie niepokonany, głodny sukcesu i mający w planach walkę z innymi mistrzami tej kategorii, Słowak Tamas Kovacs. Niespodziewanie, Polski pięściarz zdetronizował króla wagi półciężkiej Kovacsa przez nokaut w 43. sekundzie pierwszej rundy.

Głażewski na konferencji prasowej: Następny na mojej liście życzeń jest Tony Averlę, ponieważ pokonałem go już raz w karierze. Druga sprawa - posiada pas WBF, ten sam który posiadał Roy Jones Jr., czy senior. Wiadomo, moim marzeniem jest unifikacja wszystkich tytułów, Fonfary na razie unikam, bo z nim nie pobiję PPV - Mayweathera.

Głażewski po remisowej unifikacji z mistrzem świata - Tonym Averlantem.
No ludzie, widzieliście to???? Po pierwsze, dlaczego w czasie przerwy, on jadł żaby, ładując proteiny? Tak nie można, w ogóle werdykt to skandal, ale dziękuję Federacji WBFed za przyznanie mi tytułu, jestem już blisko zostania najwiekszym w historii.

- Powiedział po wygranej nad Tonym Averlantem, Paweł Głażewski, zunifikowany mistrz świata WBA Super i WBFed w kategorii półciężkiej.

"Następnym moim rywalem będzie Dawid Kostecki, mistrz świata IBC, to będzie okazja na mój trzeci tytuł w karierze" - Powiedział Głażewski w rozmowie z Maxem Kellermanem. - Jestem zawiedziony, HBO odstąpiło od zakupu transmisji na mój pojedynek z Kosteckim, który ma się odbyć 14. lipca 2015 r. w szkole podstawowej nr 3. w Białymstoku.

Tydzień później, 28. czerwca, Policja zatrzymała Kosteckiego, mając pewne wątpliwości, co do jego osoby. Kostecki zwakował pas IBC, wiedząc, że nie ma szans na wyjście w tak krótkim czasie. "Jestem zawiedziony jego postępowaniem, sądziłem, że trzeci tytuł będzie mój, zobaczymy jaka będzie decyzja federacji. Chciałem jeszcze zaznaczyć, że tytułu IBC nie miał Roy Jones Jr., którego oczywiście sprałem w 2012 r., walcząc właśnie za Kosteckiego.

7. lipca federacja wyznaczyła do walki o pas oficjalnego pretendenta - Vladimira Idranyiego (5-16-2). "Jestem bardzo zadowolony z rywala, slowacki bokser przegral przed czasem tylko 2. pojedynki, do tego wiele jego decyzji było niejednogłośnych. Na rozkładzie ma min.: Istvana Zellera, który przecież był niepokonany w 5. walkach. Zremisował również z Tomaszem Adamkiem w Czechach, który walczył pod pseudonimem "Tomas Adamek", ale ja i tak wiedziałem, o kim mowa. "To nie ten Adamek - wtrącił Babiloński". Nie interesuje mnie Adamek, nie zasłużył na walkę ze mną - dodał Głażewski.

Po niesamowitym, 12. rundowym pojedynku, niejednogłośnie na punkty zwyciężył Paweł Głażewski, który zunifikował już 3. tytuł w kategorii. Lepsze wrażenie w tym pojedynku sprawiał Słowak, który swoimi obszernymi sierpami rozbijał barki i ramiona rywala. Steve Smoger trzykrotnie liczył pretendenta ze Słowacji w rundzie 3.4 i 9. Sędzia Terry O'Connor, który wypunktował wygraną Słowaka 114-113 stwierdził, że jego ciosy robiły większe wrażenie na rywalu. "W 6. rundzie doznałem kontuzji obu barków, nie wiem jak to się stało - tłumaczy Głażewski. Dwójka pozostałych sędziów wskazała na Głażewskiego, jednomyślnie puntując 113-112 dla niego.

Oburzenia nie krył Harold Lederman, który tamtej nocy wypunktował wygraną rywala w stosunku: 114-112, dodając "Idranyi był na deskach, ale przecież on dominował w tym pojedynku, techniczne usawiajac rywala firmowymi sierpami. Również ekspert - Marcin Najman wypunktował przewagę Słowaka w stosunku 120-108, tłumacząc swoją decyzję: Głażewski ładnie go trzykrotnie sprowadził do parteru, ale Idranyi był szybki i wracał do stójki. Marcin, ale oni nie walczyli w MMA dodał zastepujący Najmana, komentator Andrzej Kostyra. NO TO CO Z TEGO, ALE GŁAŻEWSKI PRZEGRAŁ, JAK JEST PRAWIDZWYM MISTREM, NIECH DA MI SZANSĘ, LET'S GO CHAMP! LET'S GO CHAMP! - dodał, wywołując oburzenie w studio.

Kolejnym rywalem Głażewskiego miał być notowany na 1. miejscu w WBO, Sergey Kovalev, jednak negocjacje nie doszly do skutku. "Chciałem walczyć przed swoja publicznością, w szkole podstawowej nr 3., w moim rodzinnym mieście, niestety Kathy chciała MGM Grand, co mnie po prostu wkurwiło" - tłumaczy Głażewski. "Chciałem mu dać szansę, ponieważ był wysoko w rankingu WBO, ale jak widać obawia się walki z największym w historii półciężkim" - dodał.

Rywalem na zakończenie bokserskiego roku dla Głażewskiego miał być świeżo upieczony mistrz Andre Ward, który niestety odmówił, tłumacząc się, ze jest nowy w kategorii półciężkiej i nie jest gotowy na starcie z takim czempionem. "Nie ważne, kim byłeś w amatorstwie, nie ważne jaki masz rekord, musisz mieć to coś, ta waleczność, ja to mam dlatego jestem jednym z największych, a ty dalej miej te swoje 0 w rekordzie" - Powiedział Głażewski, atakując mistrza olimpijskiego z Aten.

Rywalem na 31. grudnia 2015 r. okazał się fenomenalny Azer Rashad Karimov. Pięściarz z Azerbejdżanu zasiadał na tronie GBC od 2009 r., skutecznie broniac tytułu dwukrotnie. "To wielki mistrz, obrony zanotował w wspaniałym stylu, to będzie świetna walka" - powiedział Głażewski.
I tak też było! 1. runda, Azer rusza do ataku, proszę państwa, co się dzieje! Lewy prosty i prawy cepowy skosił z nóg Pawła. Paweł się podnosi, ale utrzymuję się na nogach, dzięki silnej woli. Oglądająca walkę Joanna Krupa powiedziała po pierwszym nokdaunie - "On ma takie lionheart, wiedziałam, ze wstanie i może won ta walke jeszcze". Głażewski przetrwał, ale kłopoty miały dopiero nadejść. 3. runda, Azer po świetnym prawym na splot posyła Głażewskiego na deski, w 43. sekundzie walki. Głażewski wstaje na 9,5 i ledwo przytomny wraca pod koniec rundy do narożnika. Po 4. rundach przewaga Azera była ogromna, do tego mistrz GBC wygrał dwie kolejne rundy - piąta i szóstą, więc wiadome bylo - Paweł potrzebuje nokautu. Głażewski wrócił do gry w 7. starciu, wygrywając również trzy kolejne. 11. starcie, co za emocje Karimov zamroczony po prawym prostym Głażewskiego! Głażewski rusza do ataku. O MÓJ BOŻE, CO SIĘ STAŁO Głażewski liczony po lewym haku na wątrobę! Czy wstanie? Wstał! Walka trwa dalej, ale Głażewski wyraźnie przegrywa na punkty, on potrzebuje nokautu w tej walce! Kolejna akcja Azera, atakuje przy linach! Głażewski! Głażewski! tak, fenomenalny lewy sierpowy w wykonaniu Polaka, niczym Roya Jonesa Jr. w walce z Toneyem. Nokaut proszę państwa, co za brutalny nokaut. 4. zunifikowany pas w kategorii półciężkiej, kto następny dla Głaza?? czy są jeszcze jacyś rywale dla niego w tej kategorii ?

"Walka nie układała się po mojej myśli, ale Karimov to światowej klasy pięściarz i wielkiej klasy mistrz, cieszę się z 4. tytułu w karierze". - powiedział popularny "Głaz"


Jestem gotowy na unifikację tytułu z Kuziemskim bądź Fonfarą, czas pokazać, kto jest najlepszym pięściarzem w tej kategorii wagowej w Polsce i na świecie - powiedział.

24. lutego 2016 r. doszło do jego spotkania z Aleksem Kuziemskim. Wielu zastanoawiało się, kto w tym pojedynku będzie górą. Kuziemski po ostatniej obronie tytułu z Adonisem Stevensonem, którego pokonał w 3. rundzie, wskoczył na 5. pozycję w rankingu Boxreca, tuż za plecami lidera Pawła Głażewskiego, drugiego w rankingu Rashida Karimova, Andrzeja Fonfary oraz czwartego Andre Warda.

Walka rozczarowała wielu sympatyków boksu, gdyż Kuziemski został zdyskwalifikowany już w 1. rundzie, atakując rywala 30. sekund po gongu.

"Nie słyszałem żadnego gongu, to są jakieś żarty? Głażewski dobrze wie, że wygrałbym tę walkę i mogłem ją tylko przegrać w taki sposób". - dodał Kuziemski

"Piąty tytuł w mojej karierze, jestem już posiadaczem WBA Super, WBO, IBC, WBFed i GBC w kategorii półciężkiej, jeszcze chwila i nie będę pamiętał jak moje tytuły się nazywają Ha Ha Ha" - zażartował Głażewski, nie odnosząc się do postawy rywala.


"Moim następnym rywalem będzie prawdopodobnie Kongijczyk Matamba Debatch Postolo, mistrz świata UBO, notowany na 19. pozycji w rankingu światowym. Stawką walki będą pasy WBA Super, WBO, WBFed, GBC, IBC i UBO w kategorii półciężkiej. Do walki mialo dojść 15. maja 2016 r.

Zaczynamy, hymny już za nami, teraz tylko walka. Rozpoczyna Głażewski, bardzo aktywnie, dobrze operuje lewym prostym. Czy wy to WIDZIELIŚCIE? FENOMENALNY wręcz finezyjny cios Głażewskiego z prawej ręki. Tak to koniec, nie mogłobyć inaczej! Kongijczyk padł jak kłoda! szósty tytuł dla Głażewskiego

"Rywal był na 19. miejscu w rankingu światowym, nie chcę myśleć, co bym zrobił rywalowi z drugiej, trzeciej setki rankingu" - Powiedział Głażewski, mając lekkie wyrzuty sumienia.

Ward zwakował tytuł, wracając do kategorii superśredniej. Wakat po nim zdobył miesiąc później 51. letni Bernard Hopkins, detronizując w walce o pas Beibuta Shumenova. Fonfarze tytuł został odebrany ze względu na nieaktywność. Do walki z Hopkinsem doszło 6. grudnia 2016 r., a stawką walki aż 8 tytulów: WBA Super, WBO, WBC, IBF, GBC, WBFed, IBC i UBO w kategorii półciężkiej.

Agresywnie rozpoczął Hopkins, jest mądrzejszy w ringu, co widać, atak Głaza no i świetny klincz Hopkinsa, to będzie trudny pojedynek. Druga runda pod znakiem zapytania, Głażewski walczy w stylu Chada Dawsona, który kilka lat wcześniej dość łatwo wypunktował Hopkinsa. Fenomenalna 3. runda w wykonaniu Głażewskiego, świetne kombinacje przy linach, zapędza Hopkinsa, Hopkins zamroczony po akcji lewy-prawy, Głażewski wali na korpus ile sił, czy Hopkins wytrzyma 3. rundę! Gong ! Gong ratuje Hopkinsa, co za emocje.

Dwie kolejne rundy dla Głaza, Hopkins nie mogł znaleźć rytmu, dając się czasami zaskakiwać Głażewskiemu, świetnymi kombinacjami góra-dół. Po 5. rundach, ekspert HBO Harold Lederman punktował 48-47 na korzyść Polaka.

Ależ dominacja Hopkinsa w 6. rundzie, fenomenalny lewy sierpowy w skroń, stało się ! Stary lis funduje nokdaun Polakowi. Głażewski jednak wstaje i bez problemu kontynuję dalszą walkę, jednak wyraźnie widać, że jest zamroczony. Kolejna akcja Hopkinsa, świetna kontra Głaza w okolice wątroby i koniec rundy! 10-8 dla Hopkinsa jak najbardziej zasłużone. 57-56 Lederman punktuje Hopkinsowi.

7. runda druga połowa rundy i Hopkins posyła rywala na deski, drugi raz w tej walce, co się dzieje z Głażewskim, czy pobije rekord Roya Jonesa Jr. w ilosci tytułow, w kategorii półciężkiej? Wstał na 9, Głażewski wraca do gry, przejmuję inicjatywę, jednak zabrakło czasu, żeby coś zdziałac w tej rundzie.

Lederman punktuję 67-64 dla Hopkinsa po 7. rundach.

8. Runda najlepsza w wykonaniu Głaza, Głażewski robi w końcu to co powinien, czyli ustawia rywala lewym prostym i kłuje prawym. Fenomenalna runda w wykonaniu Głaza, Polak wciąz w grze 76-74 nieoficjalnie Hopkins

9. Świetnie Głażewski zaczął kolejną rundę, wypracowując sobie przewagę w 1. minucie, ale znowu chwila nieuwagi i kolejny nokdaun w tej walce, już trzeci. Głażewski padł po świetnym prawym podróbkowym tuż przed gongiem. Lederman nie może zrobić nic innego, jak dać Hopkinsowi rundę dwoma punktami. 86-82 dla Hopkinsa, Głażewski potrzebuje nokdaunu i ostatnich rund.

10. Runda Agresywnie Hopkins zaczyna, przechodzi do ataku z kontry, niespodziewana decyzja bardziej doświadczonego Amerykanina. Głażewski zadał cios poniżej pasa, Hopkins upada z grymasem bólu na twarzy, sędzia odejmuje Głażewskiemu punkt, proszę panstwa to już chyba koniec szans Głażewskiego na obronę tytułu. Głażewski był w tej rundzie lepszy, ale odebranie mu punktu, skutkowało tym, że nie można było mu dać pelnego kompletu punktów 9-9 w tej rundzie. 95-91 dla Hopkinsa po 10. rundach

11. Runda Głażewski rzuca wszystko na jedną kartę, Hopkins przechodzi do defensywy, gdzie non-stop klinczuję. Sędzia ma dość, Hopkins dostaje ostrzeżenie za nadmierne klinczowanie w drugiej minucie 11. rundy. Głażewski cały czas naciera a Hopkins po raz kolejny fauluje, tym razem łokciem, sędzia to zawuażył i odejmuje Hopkinsowi już drugi punkt w tej rundzie, ale robi to słusznie. Koniec rundy! 10-7 dla Głaza.
12. Runda rozpoczyna głażewski agresywnie, ale co on robi! Głaz zaatakował Hopkinsa głową, będzie ostrzeżenie, tak jest. Głażewski rzuca wszystko na jedną kartę, Hopkins cały czas nadmiernie klinczuje. Poczatek drugiej minuty, Hopkins dostaje ostrzeżenie od sędziego za klincze. Świetny prawy prosty i lewy sierp na korpus Głaza! Wszyscy komentatorzy są zgodni 110-110 jak narazie remis. Głaz przyśpiesza, wykręca fenomenalny lewy hak w wątrobę i Hopkins pada! Tak, to niesamowite!! Głaz to wygra, proszę państwa, co za emocje. Hopkins wstaje iii gong!!!

Lederman nieoficjalnie wypunktował 110-108 dla Głażewskiego!! Jaki będzie oficjalny werdykt?

Ian John Lewis 110-109 in favor of Hopkins! Phil Edwards 110-108 in favor of Glazewski. Dave Parris 110-108 and the new WBC, IBF and still WBA, WBO, GBC, WBFed, IBC, UBO champion of the world!!! Pawel "Glazzzzzzzziiiiiinio" Glazewski. ogłosił Michael Buffer

Głażewski, mistrz świata WBA, WBC, WBO, IBF, GBC, WBFed, UBO, IBC w kategorii półcięzkiej, zapowiedział, że potrzebuję jeszcze jednego pasa w kategorii półciężkiej - IBO, który zdobył Roy Jones Jr. po wygranej nad Eduardem Gutknechtem.

Do ma dojść 16. stycznia 2018 r., dokładnie w urodziny Roya Jonesa Jr'a. Czy to jakiś znak? Walka o 9. tytułów, niesamowita historia Polaka. Zawodnicy mierzyli się ze soba 7. lat temu, wtedy po dość konotrowersyjnym werdykcie, Roy Jones Jr. pokonał Polaka.

49.letni Roy Jones Jr.na wyrost wygrał z Gutknechtem pas IBO i stanie do tej walki. Faworytem oczywiscie 10/1 jest Głażewski, który fenomenalnie broni tych pasów.

Zaczynamy! Pierwsza runda, bardzo rozpoznawcza, spięty wychodzi Głażewski, Roy Jones Jr. zaczyna jak za swoich najlepszych lat ! Fenomenalne kombinacje ciosów, lewy na wątrobę i Roy Jones Jr. nie pozostawia wątpliwości, runda dla niego.

2. runda Głażewski znowu bardzo spięty, nie może złapać, fenomenalnego Roya Jonesa Jr., ależ forma Amerykanina wydawało się, że koniec jego kariery miał być w 2005 r., co się dzieje. Prawy sierpowy na górę, lewy prosty na korpus Jonesa. Kolejny prawy i kolejne lewe proste łatwo dochodza do celu. 20-18 Roy Jones Jr. po dwóch rundach, to nie ulega wątpilowości.

3. Runda ! Ależ zaczął Głażewski!! szalony atak Polaka trwa w najlepsze!!!! Fenomenalna defensywa Roya Jonesa Jr'a, szybka kontra prawym podbródkowym i Głażewski na deskach! Sędzia jednak nie liczy, co za błąd sędziego. Głażewski wstał i od razu wrócił do piekielnego ataku. Roy Jones Jr. z dużym spokojem kontrował rywala, a pod koniec po dwóch lewych sierpowych i prawym prostym, Głażewski był lekko zamroczony. Gong ratuje Polaka! 30-27 Roy Jones Jr., co za Comeback mistrza sprzed 15. lat

4. Kompletna bezradność Głaza. Roy nie daje mu zadnych szans, co się dzieje z Głażewskim? Kolejna seria lewy- prawy na głowę Głaza, znowu Głażewski się chwieje, ale utrzymuje na nogach. Jones Jr., bardzo spokojnie nie podpala się i karci Polaka cały czas lewym prostym. Koniec rundy, zdecydowana przewaga Jonesa. Harold Lederman punktuje 40-36 dla niego

5. Głażewski rzuca wszystko na jedną kartę? CZY Nie jest za wcześnie? Głażewski obija korpus rywala, lewy teraz prawy, Roy wydaje się jakby odczuł te ciosy!! Roy ucieka z narożnika, świetnie pracując na nogach i wraca do lewego prostego. Świetna pierwsza połowa rundy dla Głaza. Głażewski znowu naciera, jednak tym razem prawie żaden cios niedochodzi do celu. Ostatnie 30. sekund znowu, to znowu szarża głaza, doszedł prawy sierpowy na głowę, jednak Roy bez żadnego problemu, przyjął ten cios i skontrował krótkim prawym, który zahamował zapędy Polaka, ale tylko na kika sekund. Ostatnie 3. sekundy i Głażewski pada po perfekcyjnym prawym podbródkowym Roya! Cios jak w walce Mike Jones - Randall Bailey. Głażewski z trudem wstaje na 9 i ratuje go gong. 10-8 Roy Jones Jr., przykro oglądać Głażewskiego.

6.50-44 dla Roya Jonesa Jr., to nieoficjalna punktacja Harolda Ledermana. Andrzej Kostyra jest zawiedziony postawą Polaka, twierdząc, że jest "wolny jak keczup". 6. runda Głaz spokojnie zaczyna, ale znowu Roy ma przewagę. Świetny lewy prosty w wykonaniu Roya rozbija dzisiaj bezradnego Głażewskiego. Świetny lewy sierpowy Roya. Głażewskiego leci krew z prawego łuku brwiowego, co za siła ciosu Roya !!! Sędzia przerywa walkę, konsultując się z lekarzem, który twierdzi, że Głażewski może walczyć. Ostatnie sekundy, to głównie lewy prosty Roya, który daje mu kolejną zwycięska rundę.

7.60-53 dla Roya Jonesa Jr., to nie jest sen. Po kontrowersyjnym zwycięstwie nad Gutknechtem, Roy zupełnie zaskakuje najlepszego pięściarza kategorii półciężkiej. Głażewski rzuca się do ataku, tak jakby wiedział, że walkę może mu udaremnić kontuzja. Potężny sierpowy Głażewskiego! Roy zatańczył, Głażewski rzuca się do ataku, spycha Roya do narożnika, jednak ten dzięki doświadczeniu przeżywa kryzys. Ostatnie 20. sekund i potężna bomba z lewej ręki Głaza, Roy tańczy kolejny raz, sędzia uważnie przygląda się Amerykaninowi, jednak ten twardo stoi i ratuje go gong. 10-9 dla Głaza!! "Nareszcie" - krzyczy Andrzej Kostyra

8. Co przed nami? PRoszę państwa, co za emocje. Głażewski wrócił do gry? czy to tylko jedna rudna? Dowiemy się i wychodza! Głażewski wywiera pressing, cały czas w ataku, ale rozpoczęcie. Głażewski obija korpus rywala, on sam dobrze wie, że potrzebuje nokautu w tej walce. Roy klinczuje i za chwilę strzela Głaza potężnym lewym sierpowym. Głażewski zamroczony! to dopiero 2. minuta rundy, Roy obija korpus najpierw lewy hak w okolicę wątroby, teraz prawy w okolice żeber. Głażewski klinczuje, przetrzymuje a sędzia upomina go. Ostatnie 10. sekund kolejna seria Roya, ale tym razem na głowę, większość ciosów doszło do celu czy będzie NOKAUT. Gong. Pewna runda Roya

9. 79-72 to nieoficjalna punktacja Harolda Ledermana po 8. rundach pojedynku. Roy jest dzisiaj nie do pokonania, chociaż miał momenty kryzysowe, na co stać jeszcze Glażewskiego? Prawy łuk brwiowy cały czas nie daje za wygraną i po raz drugi w tym pojedynku sędzia siegą po opinie lekarza. Jednak możemy dalej walczyć. 9. runda przebiega spokojnie pod dyktando Jonesa, który ustawia "Głaza" serią lewy prosty - lewy sierpowy. Próba kontrataku głaza, Roy świetnie unika wszystkich uderzeń i kontruje krótkim prawym na szczękę. Ostatnia minuta, Roy uważnie walczy i nie daje sobie zrobić większej krzywdy, odpuszcza trochę. Glażewski rzuca się do ataku, jednak nic z tego, za późno. Kolejna runda dla Roya

10. Powrót po 15 latach? kto by się tego spodziewał, ogromna przewaga Roya w tym pojedynku, Głażewski potrzebuje nokautu. Runda 10. spokojna w wykonaniu obu, jednak znowu precyzyjniejszy był Roy Jones Jr. Były mistrz świata ładnie stopuje każdą akcję Polaka lewym prostym i poprawia lewym sierpowym. Ostatnia minuta bez większych emocji, Głażewski przegrywa kolejną rundę

11. Ostatnie dwie okazje dla Głażewskiego na wygraną w tym pojedynku. Po 10. rundach, Lederman ma 99-90 na korzyść Roya Jonesa Jr., Proszę państwa, co za deklasacja!

11. Runda. Huragan ciosów Roya! Roy w natarciu, kto by się spodziewał, trzy szybkie ciosy na korpus i klincz. Za chwilę to samo, ale zmiana taktyki w wykonaniu Roya. Głażewski jest totalnie pogubiony, czy zdoła wygrać? Polak w końcu stawia na jedną kartę, przechodzi do ataku i potężnym lewym sierpowym dał znać Royowi, że to jeszcze nie koniec. Roy jednak nie dał za wygraną i znowu przeszedł do taktyki w stylu Bernarda Hopkinsa, opierającej się na zadawaniu kilku celnych ciosów i powrocie do klinczu. Ostatnie sekundy, Roy przyśpiesza i karci Głaza bezkarnie lewym prostym. Runda dla Roya, bez wątpliwości

12.109-99 tyle wyszło Ledermanowi przed ostatnim starciem, totalna deklasacja Polaka. Ostatnia rudna rusza Głażewski!! jednak wszystko blokuje Roy, starając się odpowiadać krótkimi kontrami przy linach. Czas leci a Głażewski nic sobie z tego nie robi, chyba nie ma już chęci do dalszej walki. Sędzia po raz kolejny wzywa lekarza ze wzgędu na kontuzję Głażewskiego, jednak ten pozwala kontynuować ze względu na to, że jest to ostatnia runda. Ostatnia minuta, Głażewski szuka szansy naciera i nadziewa się na piekielny cios w korpus ze strony Roya. Cios przypominający jego pojedynek z Virgilem Hillem! Co za grymas bólu na twarzy Polaka, sędzia liczy, zostało 30.sekund, Głaz wstaje, ale wyraźnie odczuł ten cios. Roy nie śpieszy się z nokautem i bezkarnie ośmiesza rywala kombinacją lewy prosty- lewy sierpowy, tu już nic się nie zmieni ROY JONES JR PO RAZ KOLEJNY NIEKWESTIONOWANYM MISTRZEM ŚWIATA WAGI PÓŁCIĘŻKIEJ! PO 15. LATACH, TO JEST WRĘCZ NIEPRAWDOPODOBNE! POCZEKAJMY JEDNAK NA OFCIJALNY WYNIK

119-107


Ladies & Gentlemen, We have a majority decision - mówi Jimmy Lennon Jr.

Judge Giustino Di Giovanni from Italy scores the bout 113-113 in favor of Draw CO ZA SKANDAL! TO TEN SAM SĘDZIA, CO PUNKTOWAŁ WALKĘ HUCK - ARSLAN 1 Niesamowita hańba dla boksu!

Judge Joe Cortez from Puerto Rico scores the bout 119-107 in favor of Roy Jones Jr. Ostatnią walkę, Joe Cortez sędziował prawie 30. lat temu, ale dzisiaj perfekcyjnie wypunktował ten pojedynek.

Judge Dave Moretti from USA scores the bout 120-106 in favor of Roy Jones Jr. Wszystkie rundy + 2. bonusy za nokdaun dał Royowi jego rodak, sędzia Dave Moretti.


The winner, by Majority Decision and new!!! WBA Super,WBO,IBF,WBC,GBC,WBFed,IBC,UBO and still IBO Lightheavyweight champion of the world! Roy !!!!! JOooooooones jUniiooooooor.



Wyróżnienia:
The Ring Magazine: Fight of The Year 2018
The Ring Magazine: Comeback of the year 2018 for Roy Jones Jr.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: