Artur Szpilka
|
18-11-2014, 07:27 PM
Post: #751
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RSC
Nie, przytoczyłem Ci w cytacie co napisałeś, wyciągnąłeś jakieś słowa kompletnie z dupy, których Artur nie wypowiedział. |
|||
18-11-2014, 07:32 PM
Post: #752
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RedHawk
Ależ powiedział. Nie jest to oczywiście cytat dosłowny , ale sens wypowiedzi jest zachowany |
|||
18-11-2014, 08:28 PM
Post: #753
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RSC
Nie powiedział, skoro nie jest to cytat dosłowny to po co wziąłeś ten zwrot w cudzysłów? to po pierwsze, po drugie powiedział coś w stylu ''Ale nie, ale nie, nie nie, pozwólcie, że powiem Wam o co mi chodzi'' gdy w studio panowie zaczęli się śmiać. I nie ma o czym mówić RSC, każdy ma dostęp do tego nagrania. |
|||
18-11-2014, 09:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2014 09:24 PM przez RSC-2.)
Post: #754
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
RedHawk
Ależ powiedział. Sens sporu między Szpilką a Saletą był taki jaki opisałem . A może ty TVN oglądałeś? Bo jeżeli oglądałeś to w TVN to wtedy masz rację ,że "nie powiedział." Tylko przypomnij mi czego "nie powiedział" ,bo ja już zapomniałem. |
|||
18-11-2014, 10:36 PM
Post: #755
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Nie dość, żeś głuchy to jeszcze masz alzheimera? Prosze, o to link do video , wskaż mi dokładnie minutę i sekundę, w której Artur wypowiada słowa "Przemek nie śmiej się" http://www.polsatsport.pl/Wiadomosc/sz/S...index.html
Jak nie pokażesz to jesteś leszcz |
|||
18-11-2014, 10:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2014 10:38 PM przez RSC-2.)
Post: #756
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RedHawk
„Ale o so chozi” Tematem przewodnim mojego wpisu było to czy Wasilewski jest w stanie zablokować wyjazd Szpilki do USA. Natomiast sprawa „śmiechu” jest drugorzędna i nic nie znacząca z którą tylko Ty masz problem. Ja w zasadzie nawet domyślam się a nawet wiem dlaczego masz z tym problem. |
|||
19-11-2014, 10:52 AM
Post: #757
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RSC
Czy Ty jesteś chory umysłowo, staruszku? tematem przewodnim moich wpisów skierowanych do Ciebie było to, że wsadziłeś w usta Artura coś czego nie powiedział. I o tym piszemy od 3-4 postów, a Ty teraz nie wiesz o co chodzi? rozumiem, że to wspaniała okazja na trolling? prawda? nie możesz być aż tak chory. |
|||
19-11-2014, 05:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2014 05:35 PM przez RSC-2.)
Post: #758
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RedHawk
Ja nie wiem o co Ci chodzi i gdzie jest różnica między tym co ty napisałeś a tym co ja pisałem. Przecież Ty napisałeś dokładnie to samo co ja. Jedyny problem jaki masz dotyczy „śmiechu” [Ale nie wiem czy Ty uważasz, że w tym studio nikt się nie „śmiał”, czy może zamiast „śmiechu” Salety śmiał się może Borek. A jeżeli ktoś się śmiał to czy na pewno ze Szpilki, a może z Wacha. Jedno jest pewne, że Wach się nie śmiał podobnie jak Sosnowski.] Jestem przekonany że w ocenie tego co działo się w studiu zgadzamy się obydwaj. Ale ty chyba nie zgadzasz się ze mną , w tym ,że ja zgadzam się z Tobą. Mówiąc bardziej szczegółowo jesteś „za” a nawet „przeciw” Jeżeli masz problem to zadzwoń. I wyjaśnij mi jeszcze czego niby Artur nie powiedział. |
|||
19-11-2014, 08:00 PM
Post: #759
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Sorry, ale tak na chwilę się wtrącę i przerwę Waszą kłótnię.
![]() Powiem Wam, że nie mogę się nadziwić nad pracowitością tego chłopaka. Od walki z Jenningsem poczynił ogromny postęp i widzi to nawet taki laik jak ja czy mój brat, który teraz jest zachwycony Szpilką wręcz przesadnie. ![]() ![]() Ale o Szpilce można powiedzieć, że podczas walki z Adamkiem wywalczył sobie, jako taki szacunek u publiczności. Na początku kibice byli bardziej po stronie Adamka ale później wyraźnie przeszła na stronę Artura. Dlatego chłopakowi życzę powodzenia, chociaż zdaję sobie sprawę, że jeszcze nie jeden raz w życiu zaskoczy mnie czymś nieprzyjemnym (np. jakąś głupią awanturą). |
|||
19-11-2014, 08:19 PM
Post: #760
|
|||
|
|||
![]() (19-11-2014 08:00 PM)Wilczekstepowy napisał(a): Powiem Wam, że nie mogę się nadziwić nad pracowitością tego chłopaka.Nie przesadzajmy z tą pracowitością Szpilki. Fakt, że poczynił postępy nie wynikał z pracowitości, a z musu. Po porażce z Jenningsem jego kariera stanęła na rozdrożu i po prostu musiał coś zmienić. Jeszcze chciałbym zauważyć, że Szpilka nie ma mentalności zwycięzcy i nie jest gotów iść na poświęcenie. Nieraz mówił jak bardzo tęskni za fastfoodami i że po wygranej walce w ramach nagrody będzie mógł z czystym sumieniem nażreć się hamburgerów. Bokser o takiej mentalności wiele nie osiągnie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 38 gości