Marco Huck
|
30-08-2014, 08:37 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
@Martin
Z dzisiejszym Povetkinem Huck nie miałby żadnych szans, tamten Sasza to nie był sasza, strasznie go zlekceważył a Huck prawdopodobnie zrobił życiówkę. Po walkach z Afolabim i Arslanem jakoś średnio mi się widzi Marco w wadze ciężkiej... szkoda zdrowia z tą jego obroną. Coś czuje, że dzisiaj do listy ''pokonanych na papierku'' dołączy Larghetti. |
|||
30-08-2014, 09:02 PM
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Kurde,z tym się zgodze on ma 29 lat a już mi się wydaje ze jest delikatnie rozbity,w ciężkiej to mogą go konkretnie pozamiatać z czasem,co nie znaczy że kibicuje jego karierze w HW
|
|||
30-08-2014, 09:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2014 09:09 PM przez Krzych.)
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Huck będzie dosyć młodo rozbity. Ta niemiecka szkoła boksu czyli garda, strój w miejscu i zbieraj na łeb zbyt zdrowa raczej nie jest. A już tym bardziej w walkach z większymi zawodnikami. W HW sobie tak nie poblokuje ciosów raczej, bo go zatłuką.
|
|||
30-08-2014, 09:45 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
@Krzych
Nie zgodzę się, że niemiecka szkoła boksu to "garda, strój w miejscu i zbieraj na łeb". Jeśli już to jest to szkoła Ullego Wegnera. Michalczewski czy Kliczko, którzy byli trenowani przez Fritza Sdunka prezentowali zupełnie inny styl. Dirk Dzemski, trener Stieglitza też uczy swoich podopiecznych inaczej niż Wegner, który stał się uosobieniem niemieckiego boksu w ostatnich latach. To taki sam mit jak to, że polska szkoła boksu to był "lewy prosty". |
|||
30-08-2014, 11:04 PM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Walka Hucka z Larghettim pokazała kolejny raz karygodne błędy taktyczne popełniane przez Wegnera. On każe osiłkowi udawać boksera technicznego i wychodzi z tego dupa. To samo było w 1 walce z Arslanem. Huck walczący z Larghettim naturalnie "po swojemu", załatwiłby go do 5 rundy.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
31-08-2014, 08:37 AM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Co sądzicie o tej sytuacji z końcówki walki?chodzi mi o ten upadek Włocha na deski,myślicie że sędzia miał racje?
|
|||
31-08-2014, 09:13 AM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Dosyć ciekawa sytuacja , Marco Huck wygrał na pkt, ale znokautował ciężko swojego rywala. Swoją drogą tak myślałem, że KO nie było zaliczone tylko Ci komentatorzy potrafią wprowadzać ludzi w błąd i mówili, że to KO, zdziwili się troche gdy podczas werdyktu odczytali karty punktowe. W ogóle Pindera w pewnym momencie tam Fragomeniego w ringu widział, co oni tam palą w studio to ja nie wiem.
|
|||
31-08-2014, 09:50 AM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Sytuacja dziwna, ale w momencie w którym zabrzmiał gong Larghetii był jeszcze na nogach. Nie wiem w jaki sposób niby to zaliczyć jako KO i nie rozumiem tych kontrowersji. Co do komentarza Pindery i Gmitruka to tak wyjątkowo mi się nie podobał, że po 6 rundach przełączyłem na ARD. Za bardzo podniecali się tym Włochem. Urwał parę rund, ale Huck miał jednak cały czas spokojną przewagę punktową, a nasz duet mówił coś o prawdopodobnej sensacji jeżeli Niemiec nagle czegoś nie zmieni.
|
|||
31-08-2014, 10:10 AM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
W mojej ocenie Larghetti wygrał 4 rundy. Co ciekawe, najlepiej boksował wtedy, kiedy w jego narożniku pojawiła się ta dziewczyna (żona? kochanka?). Gdy odeszła, do głosu wrócił Huck. W sumie jednak najbardziej bulwersuje mnie Wegner, który notorycznie ustawia Hucka w roli kontrboksera, do której on się zupełnie nie nadaje. Tak samo było w pierwszej walce z Arslanem i w paru innych, w których Huck wypadł poniżej swoich możliwości. On ma silne uderzenie, dobrą odporność i do tego bojowy charakter, więc zdecydowanie lepszy jest w ataku, niż w obronie. Bije te ciosy wbrew wszelkim prawidłom, ale one mają moc i przewracają przeciwników.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
31-08-2014, 10:37 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2014 11:22 AM przez Mastrangelo.)
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Marco Huck
Mnie zniesmaczyła ilość ataków przedramieniem i łokciem Hucka, która przeszła bez żadnego ostrzeżenia od Reissa... To jest jego stały "trik", ustawić przeciwnika agresywnym atakiem przedramieniem i uderzyć drugą ręką. Najlepiej jak jeszcze przy okazji trafić w tył głowy.
Ogólnie walka mi się podobała, Włoch pozytywnie zaskoczył - chociaż na pewno dużo racji ma @Hugo odnośnie taktyki Hucka. Próbował się bawić w Mayweathera, a kończyło się tak, że Włoch kontrował jego kontry. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości