Londyn i Glasgow 23.06.2018

[Hugo]

Dwie brytyjskie równoczesne gale to najważniejsze bokserskie wydarzenia zbliżającego się weekendu.

LONDYN
Roberto Garcia vs Martin Murray - waga średnia o pas WBC Silver
Murray miał walczyć o tytuł WBC z Billym Joe Saundersem, ale wobec jego kontuzji powalczy o zastępczy pas z zastępczym rywalem. Garcia to bardzo rutynowany i solidny Meksykanin, który wakujący WBC Silver wywalczył, pokonując Omara Chaveza. Na własnym ringu Murray jednak będzie zdecydowanym faworytem. Raczej wygra na punkty.
Paul Kamanga vs Ohara Davies - waga super lekka
Kongijczyk był gwiazdą ringów RPA, ale w Rosji przegrał z Asłanbekiem Kozajewem w półśredniej. Teraz skrzyżuje rękawice w niższej kategorii z mało efektownym, ale skutecznym i walecznym Daviesem, który ma w bilansie tylko jedną porażkę z Joshem Taylorem. Dla mnie Brytyjczyk jest nieznacznym faworytem.
Anthony Yarde vs Dariusz Sęk - waga półciężka
Sęk jedzie do Anglii w roli journeymana, w której występował już w Niemczech. Powinien być bardzo solidnym sprawdzianem dla brytyjskiego króla nokautu. Polak góruje nad rywalem warunkami fizycznymi i techniką i nie powinien tanie sprzedać skóry. Oczywistym faworytem jest jednak Yarde, a sukcesem Sęka byłoby przetrwanie całego dystansu.
Daniel Dubois vs Tom Little - waga ciężka
Pierwszy poważniejszy test dla okrzykniętego wielkim talentem Dubois. Little to rywal ograniczony, ale solidny. Hrgović wygrał z nim w 4 rundzie. Moim zdaniem Dubois będzie potrzebował więcej czasu.

GLASGOW
Josh Taylor vs Wiktor Postoł - waga super lekka o pas WBC Silver
Kapitalne zestawienie. Moim zdaniem, każdy z rywali jest o klasę lepszy od aktualnego mistrza WBC Jose Carlosa Ramireza. Rutynowany Ukrainiec to ostatni pięściarz, który wytrzymał 12 rund z Terence'em Crawfordem. Jest wybornym bokserem dystansowym, ale może być lekko "zardzewiały". Taylor to najlepszy bokser Szkocji i niezwykle bojowy król nokautu. Będzie miał z Postołem ciężko, ale jakoś chyba sobie poradzi na własnym ringu.
Martin Bakole Ilunga vs DL Jones - waga ciężka
Młodszy brat Ilungi Makabu nie jest artystą ringu, ale ma świetne warunki fizyczne i krzepę. To wystarczy na Jonesa, którego Dubois odprawił niedawno w 3 rundzie. Ilunga też nie powinien męczyć się dużo dłużej.

[kubala1122331]

Walka Postolae z Taylorem to dla mnie jedna z najciekawszych walk pierwszej dekady tego roku. Nie potrafię tu nic przewidzieć, ale jeśli Taylor sobie poradzi w dobrym stylu, wygra pewnie, dla mnie będzie kandydatem do TOP15 P4P. Rewelacyjne zestawienie.

Z drugiej gali najciekawiej wygląda Kamanga z Daviesem. Widziałem raz walkę Kongijczyka, mówiąc eufemistycznie, nie zachwycił. Davies to okrutna siła, myślę też, że lepsze wyszkolenie. Jak na moje, powinien przełamać Paula w drugiej części walki. Myślę, że będzie dość jednostronnie.

Yarde - Sęk raczej bez emocji. Oby Darek się stracił tylko za dużo zdrowia i dużo zarobil. Na nic więcej szans nie widzę.

[kubala1122331]

http://www.sportingvideo3.com/20180622/v...89247.html - Londyn

O 21:30 zaczynają się streamy do Glasgow, a o 20:30 do Francji (Yoka/Allen, Cissokho/Molina)

---

http://www.vipleague.lc/1-tony-yoka-vs-d...-streaming - Francja

---

Ohara Davies jeszcze łatwiej sobie poradził niż myślałem. Znokautował Kamangę już w drugiej rundzie, pięknym długim prawym w tempo. To naprawdę dobry chłopak, miał pecha, że trafił w karierze na Taylora.

[Wietnam]

Yarde też na tym kanale online https://www.dmax.com.tr/canli-izle

[kubala1122331]

Dubois w 5. rundzie zastopował Little'a, a więc o rundkę później niż Hrgović. Już za chwilę Sęk.

A we Francji zaraz Yoka - Allen, wcześniej Souleymane Cissokho nie oddał rundki Molinie. Carlos już chyba journeymanem.

---

Yarde znokautował w siódmej rundzie Dariusza Sęka. Polak dużo nie zebrał, także w sumie korzystny wyjazd dla niego.

W Paryżu znakomicie zawalczył Tony Yoka. W 10. rundzie znokautował Davida Allena, ale zrobił to wtedy, kiedy chciał. Przez 9 rund sobie pykał, ćwiczył chyba wszystkie ciosy, a na koniec przyspieszył i było po zawodach. 1-2 tygodnie temu oglądałem Hrgovicia, dzisiaj Yokę i Dubois i Tony zrobił na mnie największe wrażenie z nich wszystkich.

[Maynard]

Łatwość z jaką Yarde poradził sobie z leworęcznym, doświadczonym Sękiem, potwierdza po raz kolejny jego nieprzeciętny talent.

Murray na razie nic specjalnego.

[kubala1122331]

Rewelacyjna walka Josha Taylora z Wiktorem Postołem. Do dziewiątej rundy zacięta, wyrównana, ale trzy ostatnie to już zdecydowana przewaga Szkota. Chyba nawet Crawford nie sponiewierał tak Ukraińca, jak Taylor. Absolutnie kapitalny zawodnik. Chyba zaraz specjalnie zrobię ranking P4P, żeby umieścić go na 10. miejscu

Murray też wygrał, ale patrząc jednym okiem, to była straszna walka.

---

Jeden z sędziów dał 119-108 dla Taylora... Usunąć z boksu natychmiast.

[Hugo]

Murray - Garcia
Brzydka i nudna walka past prime Murraya z meksykańskim osiłkiem. Zwycięstwo Murraya zasłużone, ale karierę to on już raczej ma za sobą.
Davies - Kamanga
Nie widziałem, ale wygrana Daviesa przez KO1 robi wrażenie
Yarde - Sęk
Smutny koniec jakichkolwiek nadziei na jakieś osiągnięcia ze strony Sęka. Wczoraj walczył niby dobrze, ale brak fizycznej krzepy całkowicie pozbawił go nadziei na wygraną. Walka przerwana za wcześnie, ale Polak i tak nie miał żadnych szans. W sumie zmarnowany talent i to nie przez promotorskie błędy, a bardziej przez brak rzetelnego przygotowania do walk + trochę brak charakteru. Yarde silny, jak koń, ale technicznie cienki. Na razie w ścisłej czołówce LHW go nie widzę.
Dubois - Little
Dubois to bokser podobnego pokroju, jak Yarde. Bardzo mocno bijący, ale techniczna surowizna. Jest młody i może jeszcze zrobić postępy, ale na razie nie łapie się w pierwszej 50. HW.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Taylor - Postoł
Kapitalna walka. Do 8 rundy włącznie Ukrainiec udzielał Szkotowi lekcji technicznego boksu, ale w 9 został fizycznie przełamany i parę razy był wręcz zagrożony nokautem. W sumie walka koło remisu. Miałem 114:113 dla Taylora, ale równie dobrze mogłoby być odwrotnie. Tymczasem punktacja sędziowska to zawczasu przygotowany rozbój w biały dzień. Widać, że Postoł był w tej walce przegrany, zanim w ogóle pojawił się w ringu. Nie umniejsza to klasy Taylora, który ma szansę nie tylko na mistrzowski pasa, ale nawet na dominację w SLW.
Bakole - Jones
Śmieszna walka. Jones, który niedawno uległ Dubois pod koniec 3 rundy, tym razem był zamroczony już na początku 1 i to po jakiś pozornie rachitycznych uderzeniach Bakole. Chyba Kongijczyk ma straszną petardę w łapie, choć całościowo trudno go uznać za klasowego boksera.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze o walkach z Paryża:
Yoka - Allen
Dobra walka Yoki. Pokazał porządną technikę i motorykę. Jednak siłą ciosu i chyba w ogóle siłą fizyczną nie imponuje pomimo fantastycznego wyglądu i gabarytów. Dla mnie Yoka to taka większa wersja Steve'a Cunninghama.
Cissokho - Molina
Nie widziałem, ale wynik wskazuje na duże możliwości Senegalczyka. Natomiast Molina to już tylko journeyman.

[Martin]

Bardzo dziwiły mnie kursy bukmacherów na pojedynek Taylor vs Postoł gdzie zdecydowanym faworytem był Szkot. Kursy na zwycięstwo Ukraińca oscylowały wokół 5,50-6. Po punktacji sędziów już wiemy, że Postoł choćby nie wiem co robił w ringu to na punkty i tak by nie wygrał. Trzeba jednak przyznać, że z Taylora to kawał boksera zobaczymy jak dalej będzie się rozwijała jego kariera.

[kubala1122331]

Zrobiono Taylorowi niedźwiedzią przysługę. Wygrał zasłużenie, był odrobinę lepszym pięściarzem, a więcej niż o jego postawie, o świetnej walce, będzie mówiło się o sędziach. Nie potrafię wytłumaczyć, po co coś takiego?