Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
03-05-2018, 08:30 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-05-2018 08:42 PM przez Renato Babalu.)
Post: #1
Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
[Obrazek: 1-hays-bellew.jpg]


David Haye (28-3, 26 KO) będzie miał okazję do rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO). Do ich drugiego starcia dojdzie 5 maja w hali O2 Arena w Londynie! Walka na Polsacie Sport Extra.

Do ich pierwszej walki Haye wyszedł z kontuzją która w czasie walki się tylko potwierdziła a i tak z jedną nogą urwał rundę albo i dwie. W obecnej formie i bez kontuzji powinien sobie spokojnie poradzić z napompowanym zawodnikiem wagi ciężkiej. Jakie są wasze zdania ?

https://www.youtube.com/watch?v=3_2600uVMYE&t=36s
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-05-2018, 11:49 AM
Post: #2
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Moje zdanie jest takie, że Bellew wygra, a przynajmniej tego mu życzę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-05-2018, 01:45 PM
Post: #3
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Walka bardzo trudna do prognozowania głównie ze względu na osobę Davida Haye. W latach swojej świetności zawodnik ten wygrywał dzięki wspaniałej motoryce, dynamice i eksplozywności. David walczył i zwyciężał bardzo efektownie, niestety jednak okres jego chwały minął bardzo szybko gdyż to, co było kluczem do jego zwycięstw przyczyniło się też do upadku. Jego styl boksowania w połączeniu z wagą wymaganą w wadze ciężkiej dosyć szybko doprowadził do bardzo mocnego zużycia kluczowych partii mięśni i ścięgien.

W efekcie Haye zaczął cierpieć na ślimaczące się kontuzje, które odnawiały się w najgorszym dla niego momencie, czyli albo tuż przed albo w trakcie walk. Dlatego musiał je albo odwoływać, albo mocno ograniczać obozy przygotowawcze. Takie odpuszczanie sobie mogło zadziałać podczas przygotowań do starć z jakimiś patałachami, jednak Bellew, który cokolwiek by o nim nie mówić jest pełnoprawnym, aktywnym i niewygodnym przeciwnikiem, wymagał przygotowań bardziej intensywnych, podczas których Haye oczywiście się rozsypał. Efektem był wynik ich pierwszego starcia.

Podobną sytuację mamy też obecnie. Na tarczowaniu Haye nie wygląda źle, co nie oznacza absolutnie nic, bo pięściarz jego klasy zawsze będzie wyglądał fantastycznie na treningu medialnym. Wystarczy przypomnieć sobie popisy Rigondeaux przed walką z Łomaczenką oraz to, jak wyglądała ta walka. Podsumowując, jeżeli Haye jakimś cudem zdołał się porządnie przygotować i do 7-8 rundy nie złapie żadnej kontuzji, powinien tę walkę wygrać co najmniej na punkty, gdyż ma nad Bellew przewagę techniki i siły. Jeżeli jednak David coś tam znowu ukrywa i podobnie jak w poprzedniej walce będzie usiłował urwać przeciwnikowi głowę, zanim całkowicie się rozsypie, to skończy się jak jak poprzednio. Rutyniarz Tony to przetrzyma i wykończy rozpadającego się rywala w końcowych rundach.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
04-05-2018, 05:24 PM
Post: #4
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Sam rewanż jakoś tak bardzo bardzo mnie nie jara. Ogólnie dużo zależy od Haye'a, który w swojej formie zdemoluje Bellew. Natomiast Tony to taki pięściarz, który potrafi zrobić w ringu coś, na co w teorii go nie stać. Dlatego też jutro znów postawiłbym na niego, bo spodziewam się, że 150% Bellew wystarczy na max 50% Haye'a.

Warto jednak wspomnieć o undercardzie, bo oprócz walki wieczoru, szykują się aż cztery inne dwunastorundowe batalie.
Paul Butler - Emmanuel Rodriguez
Walka w której bardzo ciężko wskazać mi faworyta. Butler nie jest wybitnym bokserem, już Tete pokazał mu, ile brakuje do najlepszych w koguciej. Rodriguez to raczej nie ten poziom, tak naprawdę nie wiadomo, na co go stać. Portorykańczyk ma niezłe warunki fizyczne, ale stawiałbym jednak na wygraną Paula na punkty.

Joe Joyce - Lenroy Thomas

W teorii trudny wybór dla Joyce'a, ale w praktyce może być różnie. Jamajczyk potrafi być niewygodny, da pewnie Joyce'owi kilka trudnych rund, ale kompletnie nie ma argumentów w sile ciosu, a sam dużej odporności na nie nie posiada. Pierwszy mocniejszy cios może nie znokautuje Thomasa, ale na pewno porządnie osłabi jego zapędy. Będę zdziwiony, jeśli Lenroy wytrzyma pełen dystans. Po zwycięstwo nawet pewnie nie przyjedzie...

John Ryder - Jamie Cox
Mega ciekawa walka w szerokiej czołówce wagi super średniej. Ryder ostatnio ma dobrą passę, znokautował Patricka Nielsena czy dał równy pojedynek Rocky'emu Fieldingowi. Cox świetnie się zapowiadał, ale prawie czteroletnia przerwa w boksowanie zrobiła swoje. Męczył się Lewisem Taylorem, a ostatnio został szybko znokautowany przez Grovesa. Trzeba jednak przyznać, że pokazał w tym pojedynku dużo ambicji. Walka 50/50, ogólnie ciut wyżej cenię Coxa, jest sporo większy, ale Ryder w formie z ostatnich walk może sobie poradzić. Będzie bardzo równo.

Martin Joseph Ward - James Tennyson
Kolejny ciekawy pojedynek. Bardziej znanym pięściarzem jest Ward, zawodnik bardzo poprawny technicznie, ale nie posiadający żadnych specjalnych umiejętności. Bardzo dobrze wypadł w ostatnim pojedynku, nokautując solidnego Juli Ginera. Wcześniej jednak dość problematycznie pokonał Anthony'ego Cacace. Tennysona widziałem tylko raz, nie zrobił na mnie zbyt dużego wrażenia. Sądzę, że jeśli Ward nie będzie wdawał się w bijatykę, będzie walczył uważnie przez pełny dystans, to ma wszystkie argumenty, żeby wypunktować przeciwnika.

Oprócz tego w ringu zaprezentuje się Luke Campbell, dla którego pojedynek z Troyem Jamesem będzie przetarciem przed wiosennym rewanżem z Yvanem Mendym. Zobaczymy też m.in. Joshuę Buatsiego czy Moneya Powella IV. Co ciekawe, w Londynie wystąpi też Polak. Przemysław Gorgoń zaboksuje z Kody Daviesem i może dać niezły pojedynek.

Całościowo, świetna gala.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 06:53 AM
Post: #5
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Walka główna trudna do wytypowania zwycięzcy. Potencjał Haye'a znacznie większy, ale Bellew już wielokrotnie pokazał, że bojowością i sprytem można dużo nadrobić. Będę trzymać za niego kciuki, ale może być różnie.

Butler nie zrobił wagi i miał przeszło 3 funty ponad limit. Rodrigueza nigdy nie widziałem, ale z bilansu mi się podoba. To nie jest bumobijca i myślę, że rozbije mało poważnego Anglika.

Joyce idzie, jak burza i myślę, że Thomas będzie jego kolejną ofiarą.

Ryder - Cox to super zestawienie. Cox będzie górował techniką, a Ryder siłą. Chyba jednak Ryder.

Tennysona nie znam, a Ward jest przynajmniej solidny. Powinien wygrać.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 06:05 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2018 06:40 PM przez kubala1122331.)
Post: #6
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Przemysław Gorgoń przegrał z Kodym Daviesem równo z końcem pierwszej rundy. Brytyjczyk znokautował Polaka krótkim prawym na tułów, ładny cios.

Luke Campbell wygrał przed czasem w 5. rundzie z Troyem Jamesem. James był liczony, sporo obrywał i chociaż nie był zamroczony, to chyba dobrze, że został poddany.

Teraz Martin Joseph Ward - James Tennyson

Ward na razie pewnie wygrał trzy rundy, Tennyson się odgryza, ale konkretniejszy jest Ward. W drugiej rundzie James był na deskach po mocnym na tułów.

Ward znokautowany w piątej rundzie. W czwartej już był w opałach. Świetna walka, Tennyson bije jak koń. Jeden mocny cios zupełnie zmienił przebieg walki. Trochę zabawna sytuacja miała miejsce w piątej rundzie, bo Ward był na deskach i dostał trochę czasu, bo... Tennysonowi wypadł ochraniacz. No ale ostatecznie nic mu to nie dało.

Duża niespodzianka na początek.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 07:30 PM
Post: #7
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
O której walka wieczoru? Nie mam czasu na undercard.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 07:30 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2018 08:25 PM przez kubala1122331.)
Post: #8
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Joshua Buatsi w piątej rundzie znokautował Stephane'a Cuevasa, który dał gorszą walkę Brytyjczykowi niż ostatnio Grafka.

Zostały już cztery walki na karcie głównej, każda z nich wygląda mi na ciekawą.

Wietnam
Ok. 23.00 pewnie.

Joyce TKO w 2 rundzie. Thomas,, jak myślałem, słabiutki. Co do Joyce'a nie mogę się do niego przekonać.

Butler dwa razy liczony w pierwszej rundzie
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 09:01 PM
Post: #9
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Ile jeszcze walk do Haye'a. ? Oglądam Lecha.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2018, 09:10 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2018 09:45 PM przez kubala1122331.)
Post: #10
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Jeszcze jedna walka. Ponad godzinka.

Butler pobity przez Rodrigueza. Pięć klas różnicy. U mnie 120-106 dla Portorykanczyka

Ryder TKO w drugiej rundzie! Duże zaskoczenie. Cox wydawało się, że kontroluje sytuację, ale wstał na 10, więc nie wiem, skąd te jego pretensje do sędziego. Jakby nie chciał już walczyć, a chciał potem pieprzyć o rewanżu i wałku...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: