Ci którzy regularnie grają na PC może i mają pady. Ci którzy od czasu do czasu pykną w Fifę, albo Call of Duty już niekoniecznie. PCtowcy są dość... konserwatywni : ). Wielu uważa, że granie na padzie to frajerstwo, a konsole to najgorsze zło tego świata (na gamingowych forach wojny PCtowców z konsolowcami to norma). W każdym bądź razie, na zachodzie (czyli tam gdzie gier sprzedaje się najwięcej) gra się głównie na konsolach. Do tego trzeba pamiętać, że piractwo na PC jest po prostu GIGANTYCZNE. Popytaj znajomych, ciekaw jestem ilu z nich kupuje oryginalne gry. Zresztą... nie ma co nad tym dywagować. Uważam, że jeśli EA nie wydało FN na PC, to miało w tym jakiś cel. Tam pracują specjaliści, którzy znają rynek i mają dostęp do różnych danych. Mimo wszystko mają większe pojęcie od nas : ).
@Sander
Bardzo trudno byłoby przełożyć Fight Nighta na PC-tową klawiaturę i myszkę... chyba, że w zestawie z grą producenci dołączali by też pada, ale wtedy koszt gry wzrósłby o 60-70 zł
FIFA 13 najgorsza gra z serii w jaką grałem. Dobre recenzje (chyba EA nieźle smarowała dupy za tak dobre oceny), poprawa grafiki, ale w takie gówno to jeszcze nie grałem. 60 złotych wyrzucone w błoto Chyba muszę wrócić do mojej ulubionej "dziewiątki"...
To nie jest temat o Fifie i proponowałbym stworzenie oddzielnego miejsca do dyskusji o tej serii. W każdym razie nie zgodzę się, że Fifa 13 to tak tragiczna gra. Od 11ki obserwujemy już tylko powolną ewolucję. Mimo to w 13kę gra mi się całkiem przyjemnie. Nie jest to 100% symulacja, ma sporo wad, ale mimo wszystko jest to porządna produkcja.
Kubalala1122331 - 6 dych to zdecydowanie przesada. We wrześniu wychodzi 14ka, ja bym na Twoim miejscu dołożył te 4 dyszki i poczekał na premierę.
Wiem, ale miałem ochotę pograć sobie w futbol na PC, a do września jeszcze kupa czasu i przede wszystkim sporo wolnego czasu. Jednak nie żałuję że kupiłem, bo zaoszczędziłem 4 dyszki, kolejny raz nie dam się już oszukać EA i FIFY już po prostu nigdy nie kupię. Może kiedyś zagram, ale to już raczej jak dorwę jakąś piracką wersję, kasy ładował w takie coś już nie będę.
@Splinter
Dla mnie taka symulacja to nowość, gdyż ja w gry komputerowe gram raczej sporadycznie.
Jeśli chodzi o tą symulację to pewnie jakbyś walczył Jenningsem to znokautowałbyś Szpilkę
Mi się to nawet podoba, jeśli traktuje się to jako pewnego rodzaju zabawę/ciekawostkę. Raz na jakiś czas wrzuć taką symulację to będzie ona podłożem jakiejś ciekawej dyskusji, np. Witalij vs Władimir...
Jeśli walka w realu zakończy się tak samo jak tu to masz ode mnie 2 zielone punkciki.
A no i przyłączam się do pozdrowień dla pana RedHawka.