Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Waga na ważeniu a waga w ringu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
(26-02-2013 08:39 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]@Jerome
Oczywiście ,że była to z mojej strony forma żartu.
Ale skoro odsyłasz mnie do lekarza to pociągnę dalej ten temat i zadam Ci konkretne pytanie.
Skoro w wadze ciężkiej mogą walczyć zawodnicy u których różnica wagi dochodzi do 43 funtów [19,5 kg] a w skrajnych przypadkach nawet 115 funtów [52,15 kg] to dlaczego niemożliwe są walki z taką różnicą w wagach lżejszych?

(26-02-2013 08:53 PM)Jerome napisał(a): [ -> ]Skąd wiesz, że niemożliwe? Jest na to przepis?

Naprowadziłem mniej więcej? Nie wiem jak to wytłumaczyć/rozpisać.
Nie rozumiem
Pytasz mnie dlaczego pewne walki są niemożliwe a ja się pytam skąd wiesz, że są niemożliwe. Może pięściarze po prostu nie chcą walczyć z taką różnicą wagi na niższych szczeblach. Dlatego spytałem też o przepisy w tej sprawie.

Jak dalej nie rozumiesz to nie było tematu Wink
Już kiedyś prowadziłem spór na ten temat.
Chodziło o to czy limity wagowe określają tylko górną granicę czy górną i dolną.
Ja stałem na stanowisko że o tytuł np. wagi średniej może walczyć zawodnik ważący 140 funtów gdyż obowiązuje limit tej wagi ,aby zawodnik nie ważył więcej niż 160 funtów.

Większość się ze mną nie zgadzała twierdząc , że zawodnik chcąc walczyć w wadze średniej nie może ważyć mniej niż 153 funty i nie więcej jak 160 funtów.

Nie wiem kto miał rację , ale ja stoję przy swoim stanowisku dopóki ktoś nie poda przepisów, lub ich wykładni, że nie mam racji.
(26-02-2013 10:14 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]Nie wiem kto miał rację , ale ja stoję przy swoim stanowisku dopóki ktoś nie poda przepisów, lub ich wykładni, że nie mam racji.
przynajmniej najniższej kategorii jest dolny limit. Gdzieś czytałem, że na początku kariery Pacquiao na oficjalne ważenie musiał włożyć ciężarki do kieszeni, aby osiągnąć minimalną dopuszczalną wagę.
Chyba żartujesz?
Piszemy o boksie zawodowym a nie amatorskim.
Wg mnie powinno być mniej kategorii wagowych, Dziś o tym kto gdzie walczy decyduje jak bardzo jest w stanie 'przykombinować' z wagą w dniu ważenia. To bez sensu przecież że bokser X jedząc dobre śniadanie i obiad w momencie wyjścia na ring jest bokserem kategorii 2-3 stopnie wyższej niż ta którą 'reprezentuje'. W wielu przypadkach mogłoby nie być tych ważeń.
Widzieliście ile ważyli Alvarado i Rios? 158 lbs - Alvarado, Rios - 161 lbs (!) Masakra.
No to chyba mamy oficjalnego rekordzistę. Co prawda nie w boksie, a w MMA, ale myślę, że o takim kuriozum trzeba wspomnieć:

- na ważeniu 155 funtów;
- niecałe 12h później 180,2 funta.

Prawie 11,5 kg w niecałe 12h. Kategoria do 155 funtów / 70 kg.

http://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/6...iwil-swiat
Pojawił się pomysł w ABC (stowarzyszenie komisji bokserskich) zaaprobowany przez WBA, WBC, IBF i WBO by dodatkowo ważyć bokserów w dniu walki, rano. Bokser na drugim ważeniu nie powinien przybrać na masie więcej niż 10% limitu (np. dla kategorii 147 funtów byłoby to 161,7 funta).
Bokser przekraczający ten limit byłby karany zmniejszeniem gaży o co najmniej 10% i nie mógłby zyskać pasa po ew. wygranej.
Jeśli ABC przegłosuje temat, to nowa procedura wejdzie w życie na początku 2019 roku.


Zamysł dobry, ale w praktyce sprowadzi się to do tego samego: bokserzy zamiast dusić wagę i nawadniać się przez 24 godziny przed walką zrobią to przez 12 godzin. Ukróci to pewnie machinacje wagowe zmniejszając różnice między bokserami, ale ostatecznego zwycięstwa nad pompowanymi bokserami w ringu nie będzie (a jeśli pójdzie źle to zostana wynalezione takie specyfiki które pozwolą "canelować" w jeden dzień zamiast dwa).
Stron: 1 2 3
Przekierowanie