Napisane jest, że zatwierdzono pierwotny wynik. Rozumiem, że było TKO->TD->znowu TKO. Ja oglądając transmisję wyłączyłem po tym jak sędzia odmachał po konsultacji, komentator powiedział "technische KO", teraz oglądam i widzę, że zmienili to jeszcze w ringu na TD.
To nie jest sytuacja typu - zmiana werdyktu walki Kliczko z 1997 z TKO na DQ, chociaż też i nie najszybsza zmiana, ale takie rzeczy się zdarzają. Nie tak dawno Rodriguez najpierw dostał MD z Hernandezem, ale jeszcze tego samego dnia zmienili to na TKO, sytuacja analogiczna do tej ze Stieglitzem, tylko tam była szybsza reakcja.
BMH
Wiem i też jestem za tym co mówisz... ale od następnego sezonu, kiedy dodasz ten punkt do regulaminu
Matys, to jaki w koncu jest ten werdykt, bo juz zglupialem od czytanie tych wszystkich rzeczy w temacie MMA
Kiedy schodzili z ringu, to byly zlicznae punkty, wiec nie TKO. I tego sie trzymaly wszystkie buki w Polsce, wiec co, mamy liczyc to inaczej niz buki? Juz nie czaje...
Na boxing.pl chlopaki mieli ten sam problem:
http://www.boxing.pl/forum/zaka-ady-bukm...post387164
Niezłe zamieszanie z tym Stieglitzem...
Generalnie jestem za tym, aby liczył się wynik, który ogłaszany jest bezpośrednio po walce. Choć teraz Stieglitz ma zaliczoną tą walkę jako wygraną przez TKO...niech inni się wypowiedzą, ja przy swoim nie będę się upierał, ale myślę, że tak byłoby po prostu najrozsądniej.
A co w przypadku, gdyby np. Wach pokonał W. Kliczke. Ogłoszony zwycięzcą jest Mariusz, a po 2 tygodniach wykrywają u niego środki dopingujące i zwycięstwo przyznają Wladowi...? Jak to my będziemy wtedy liczyć? Pytam, żeby w przyszłości nic nas już nie zaskoczyło.
Zyskałbym na zmianie trochę hajsu ale to chyba nie ma sensu. Nie powiem gdyby po 2 dniach zmienili decyzję ale my już następną kolejkę graliśmy a teraz zmieniać to tylko dodatkowa robota dla @BMH i bałagan. Ja jestem za pozostawieniem TD mimo , że TKO jest bardziej dla mnie opłacalne - szlachetne co?
Sander
Też zyskał bym troszeczkę, ale nie róbmy już zamieszania i dodatkowej pracy BMH jestem aby zostało TD.
Sama robota, to duzo mnie nie kosztuje, zastanawiam sie jednak, czy nie byloby najlepszym rozwiazaniem wprowadzic do regulaminu ten punkt, bo w innym przypadku, mozemy miec czesciej takie bolaczki, i jak nie jedni, to drudzy moga czuc sie oszukani.
"Pierwszy werdykt sędziowski jest decydujący, ewentualne zmiany nie będą uwzględniane w zakładach."
Taki punkt w regulaminie jest w wiekszosci, jak nie u wszystkich bukow w Polsce, wiec nie martwcie sie moja robota, tylko zastanowcie sie, i napiszcie jak waszym zdaniem byloby najlepij.
Teraz już nie wracamy do tej walki a od next kolejki gramy z punktem "Pierwszy werdykt sędziowski
jest decydujący, ewentualne
zmiany nie będą uwzględniane
w zakładach."
Spoko, niech tak będzie, ale np. ta walka Delvina ostatnia, oczywiste TKO, gdzie werdykt zmieniono po paru minutach, jeszcze na antenie ESPN? To by było strasznie nie fair, nie wiem jak u buków to rozstrzygali. Ja jakoś przeżyję bez tych paruset $$, o chlebie i wodzie, ale dam radę
Mi to już nawet na chleb nie starcza, ale idźmy dalej i nie wracajmy do tego.
Cytat:szlachetne co?
Nie, nie szlachetne, tylko głupie