(31-12-2011 08:20 PM)Mocny napisał(a): [ -> ] (31-12-2011 08:09 PM)willow(konserwatysta) napisał(a): [ -> ]Jeżeli nie chcemy, żeby zrobił się z naszego forum onet, bardzo proszę o możliwie stosowną reakcję odnośnie Mocnego.
Chłopie, ty nie potrafisz argumentować. Piszesz, żeby pisać. "Adamek jest najlepszy bo jest"- to typ Twoich wypowiedzi. Bądź bardziej konstruktywny. Podaj jakieś fakty z życia. Przecież każdy normalny kibic wie, że Tomek został zmieciony w LHW(nie pokonując nikogo istotnego). I tak samo skończył w HW. Co tu więcej pisać? Wg Ciebie i Tobie podobnych to pokonałby Hopkinsa, Tarvera,Jonhsona,Dawsona...a Gołota był w top formie, jak walczył z Tomkiem. Nic się nie da ukryć. Tomek to solidna firma i tyle.
Problem jest taki, że robić jakiekolwiek advocem w przypadku tego typu Twoich postów
-"Półciężka była po prostu za silna Dawson,Hopkins,Tarver i reszta tamtej ferajny, to dwie półki wyżej."
-"W półciężkiej Tomek był nikim"
-"Tomek nie miał prawa być PRAWDZIWYM mistrzem w LHW"
-"wszelkie historie należy włożyć między bajki." (odnośnie zbijania wagi Tomka)
-"Tarver by go znokautował, Hopkins najprawdopodobniej też"
-"Wniosłem same fakty. 90% opinii na tym forum, to opinie "niedzielnych kibiców"".
to jest problem. Dużo piszesz, ale jest w tym więcej emocji, niż zimnej, obiektywnej rachuby. Także Twoja ocena boksu sprzed lata i współczesnego, który rzekomo jest łatwiejszy, bo w tamtym "Panowie boksowali bez kasków, w mega twardych rękawicach i na twardych ringach(deski)" potwierdza słabość Twoich argumentów. Niedojrzałość weryfikowania faktów.
Co rękawice mają udowadniać w procesie zdobywania tytułów ? W dobie super skomercjalizowanego boksu, szczytów dostępuje albo ten za którym stoi kasa i ludzie, albo sportowiec wyłącznie z talentem i pracą. Dzisiaj jest wielokrotnie trudniej być 'kimś' aniżeli miało to miejsce w PRL'u, gdzie szkolenie i naklad państwa na poszczególnie dziedziny był usankcjonowany dyrektywami socjalizmu (czyt. prawdopodobieństwo, że pojawi się talent, ktoś kto będzie zdobywał tytuły, było pewne, to samo z kinem - złota era polskiego kina - Wajda, Morgenstern, Munk, Has etc. nie były przypadkie. PAŃSTWO było zaangażowane w proces szkolenia). Dzisiaj polski sportowiec, polski pięściarz w zasadzie nie jest dotowany w ogóle. Nie mamy nic. Zawodnik nie ma nic. Mistrzyni świata (Włodarczyk) w rzucie młotem, musi trenować pod mostem, a mistrz olimpijski - Blanik trenował na szkolnym korytarzu. Dziedzina boksu jest w zasadzie osierocona. I teraz, co trzeba uczynić, kim być, jakim talentem dysponować, determinacją aby z takiej "nędzy" wyjść zwycięsko z takimi trofeami, nie mając w zanadrzu machiny sponsoringowej?
http://www.tomaszadamek.com.pl/pl/awards/
Dzisiejszy boks jest nieporównywalnie trudniejszy do ogarnięcia. Odnależć się na tym poletku jest równoznaczne z wielkością sportowca. Taką osobą jest Adamek, który nie tylko wywindował Polskę na arenie amerykańskiego boksu (tylko Pacquiao zgromadził w USA więcej kibiców na walkach w 2011 r.) w sensie popularności, ale także zdobywał wszystko co mógł zdobyć. W związku z powyższym jak nabardziej zasadne jest stwierdzenie, że Tomasz Adamek to jeden najlepszych polskich pieściarzy wszechczasów.