11-11-2012, 07:59 PM
Właśnie widziałem walkę Moreno. Świetny pojedynek, chociaż Moreno mnie rozczarował, bo szczerze mówiąc, myślałem że wygra i to stosunkowo łatwo(a raczej wyraźnie, bo wiedziałem, że Mares będzie naciskał). Wydaje mi się, że wyszły tutaj pewne rzeczy u Moreno, których wcześniej nie było widać. Zdecydowanie go przeceniałem.
Co do sędziego ringowego, mam mieszane uczucia... I Moreno i Mares stosują w ringu brudne sztuczki. Problem w tym, że tutaj to, co robił Mares, przechodziło bez żadnej reakcji sędziego, a Moreno, za nielegalne zagrania, często w odpowiedzi na brudne sztuczki Maresa, był nieustannie upominany i stracił punkt.
Co do punktacji, dałem walkę Maresowi 114:112, pretendentowi dałem rundy 1,3,7,8,11,12.
Co do sędziego ringowego, mam mieszane uczucia... I Moreno i Mares stosują w ringu brudne sztuczki. Problem w tym, że tutaj to, co robił Mares, przechodziło bez żadnej reakcji sędziego, a Moreno, za nielegalne zagrania, często w odpowiedzi na brudne sztuczki Maresa, był nieustannie upominany i stracił punkt.
Co do punktacji, dałem walkę Maresowi 114:112, pretendentowi dałem rundy 1,3,7,8,11,12.