Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Mitchell vs Banks
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Już 17 listopada dojdzie do spotkania dwóch ciekawych zawodników wagi ciężkiej. Seth Mitchell uznawany przez niektórych najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej w USA stanie na przeciwko byłego zawodnika wagi CW Jonathana Banksa. Postanowiłem otworzyć ten wątek, ponieważ stosunkowo mało mówi się o tym pojedynku a przecież pozostało do niego 2 tygodnie. Sami zainteresowani nie wiadomo dlaczego nie wypowiadają się na temat swojej walki ( oprócz ostatniego wywiadu z Banksem ). Najważniejszym pytaniem jest chyba to czy ta walka w ogóle się odbędzie. Była ona przekładana już nie jednokrotnie. Załóżmy jednak, że tym razem odbędzie się na 100%. Kogo stawiacie w roli faworyta?
Mitchell po 2/3 rundach dobrych ale asekuracyjnych wymian z Banksem zacznie osiągać przewagę i koło 5/6 rundy Banksa znokautuje. Może to wszystko skończyć się o wiele szybciej jeśli potwierdzą się doniesienia o bardzo luźnym stosunku J.B. do treningów oraz samego pojedynku.
Banks bardziej angażuje się w walkę Wlada z Wachem niż w swoją z Mitchellem...I słusznie bo Seth go zje do 6 rundy
Banks będzie miał w tej walce przewagę umiejętności technicznych, co sprawi, że być może będzie prowadził na punkty po 1-2 rundach. I nic więcej. Mitchell jest o wiele potężniejszy fizycznie (naturalne 110 kg vs cruiser napompowany do 100 kg) i ma dużo silniejszy cios. Będzie atakował od początku i zniszczy Banksa najpóźniej do 6 rundy.
Kto wie, może to ostatnia walka Banksa. Jako trener Kliczki dostanie znacznie lepszą kasę.
@Adammobp
Też o tym myślałem. Zobaczymy, może po nadchodzącej porażce nie będzie miał już wątpliwości.

Ale bezsens Tongue Banks pokonując Mitchella i jeszcze kogoś innego dostaje walke o MŚ z Władem :/ Uczeń kontra Nauczyciel ;]
@Jerome
Rzeczywiście niezłe jaja by były. Od razu przypomniała mi się 5 część Rocky'ego i jego walka z Gunnem Big Grin Moim zdaniem Banks będzie pełnił rolę ''głównego'' trenera Kliczki tylko do walki z Wachem. Później pewnie będzie Al Bashir ( czy jak to się piszę Big Grin )
Nie ma o czym mówić bo Banks nie ma szans z Mitchellem
@PeterManfredo
Pamiętaj, że Banks ma czym uderzyć a szczęka Mitchella nie należy do najtwardszych Smile to jest boks tutaj wszystko może się zdarzyć. Dlaczego w temacie Wach-Kliczko nie napisałeś ''Nie ma o czym mówić Wach nie ma szans z Kliczką'' ?? Smile
Uważam,że szanse Wacha są większe-ma czym uderzyć,szczęka Wlada nie należy do najtwardszychWink,pracuje bardzo ciężko na obozie przygotowawczym...Do tego Mitchell to bestia która szarpie coraz mocniej i ktoś taki jak Banks(pasywny,bez furii i instynktu zabójcy) nie wygra z nim...Do tego brak mu jakości
Stron: 1 2 3
Przekierowanie