Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Witalij vs Haye - Coraz bliżej walki ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
''Ostro trenuję, by pojedynek był dla mnie łatwy i robię to, by zdobyć najcenniejszą rzecz w boksie jaką jest tytuł WBC. Zrobię co będzie trzeba. Walka jest dograna, przystajemy na ich warunki, pieniądze się zgadzają, mamy kontrakty i nie potrzebujemy nowych. Jeśli wygram będę musiał stoczyć jeszcze dwie walki z nimi, jednak to mi nie przeszkadza - zakończył Haye.''

Wygląda na to, że Haye postawił Witka przy ścianie. Ukrainiec musi się zgodzić lub zakończyć karierę (choć w takim przypadku znajdzie się duża grupa ludzi, którzy oskarżą go o tchórzostwo). Swoją drogą kiedyś wspominałem o tym, że w kontrakcie Kliczków jest zapis, który mówi o tym, że w przypadku ew. porażki któregoś z braci trzeba stoczyć jeszcze 2 pojedynki. Tak zwany ''niewolniczy kontrakt'' bo podpisując go Haye stanie się marionetką K2. Ktoś wtedy zwrócił mi uwagę, że chodzi tylko o 1 walkę czyli rewanż z drugim z braci.
Pewnie chodzi o to, że za chwilę Witek może zasiąść w parlamencie i okazja do drugiej wypłaty życia zniknie bezpowrotnie.
Widzę, że Wielka Gęba znów w akcji. Jego walka z Władem pokazała, że nie ma jaj, Witalij nawet w obecnej dyspozycji najprawdopodobniej skończyłby Davida przed czasem.
Oj to tylko spekulacje,gadać o tej walce to gadaja od dawna a do pojedynku ani bliżej ani dalej
Ciekawe czy w przypadku wygranej z Witalijem Haye MUSI stoczyć 2 rewanże czy może zwakować tytuł o odejść na emeryturę. Haye nie dawno otwarcie mówił, że gdy zdobędzie pas WBC od razu skończy karierę. Z jednej strony chyba mógłby tak zrobić, ale z drugiej, przecież gdyby jakimś cudem pokonał Witalija to za rewanż z Władimirem dostałby jeszcze większe pieniądze.
Kolejna głupota ..
Widzę, że zapowiada się jeden z tych działów, gdzie trzeba mieć chłodną głowę Big Grin

@AdamekFightPL
Ja właśnie uznam, że Vitek stchórzył przed Davidem. Oczywiście nie dosłownie, bo wiem, że Vitek to kozak ale tylko dzięki niemu do tej walki nie dojdzie. Słyszałem, że jeśli przegra czy wygra wybory to i tak jedną walkę będzie CHCIAŁ stoczyć. To ważne. Nie "będzie mógł" tylko chciał. Jeśli skonfrontujemy wszystkich rywali Ukraińca z Haye'em to tylko Lennox góruje nad Hayemaker'em. To starcie jest więc bardzo pożądane. Oczywiście, są opinie jak choćby Pakmana, że Haye uciekał przed Władem więc jest frajerem i walki z Vitkiem nie powinien dostać ale to i tak najlepszy obecnie zawodnik na horyzoncie. Są też opinie, i jest ich co raz więcej, że David ma obecnie 50% na pokonanie Klitschki. Jest więc to starcie bardzo wyrównane (na papierze) a więc będzie bardzo ciekawe (teoretycznie). Nie ma o czym mówić. Nie wiem kto by musiał walczyć o MŚ HW, żeby był tak "gorący" jak Haye. Ja z wiadomych względów ślinię się na ten pojedynek ale myślę, że logicznie jest on spodziewany.

Co do walki. David jeśli pokona Vitalija to od razu bez zawahania będzie chciał walczyć w rewanżu z Władimirem. Wołodia również zapewne będzie robiła wszystko aby do tego starcia doprowadzić. Na przeszkodzie może stanąć tylko Vitali, który oburzony swą porażką (pierwszą, słuszną w karierze) będzie żądał pierwszeństwa. Mamy więc teoretycznie 3 walki na zamiutkim szczycie HW. Jeśli David pokona słusznie Vitalija to nie widzę w tym kontrakcie nic niewolniczego. Nie spodziewam się (nawet ja) deklasacji Ukraińca zatem rewanże będą naturalne.

Oby tylko to wszystko się spełniło ;]

@Pakman
Stanę w obronie Haye'a a co ;]
Rozumiem, że uważasz jak uważasz ale chciałbym żebyś powiedział też, że Władimir nie ma jaj - On tak samo był pasywny w ich walce a częściej był w tarapatach.
Druga kwestia czyli skończenie Brytyjczyka przed czasem.. Objaśnij mi proszę skąd taki wniosek? Dzisiejszy Vitali ( i w zasadzie od zawsze) nie posiada takiego kopnięcia jak Wład a Haye nie posiada takiej szczęki jak Cunningham, żeby padać jak pachołek od pierwszego lepszego ciosu.

Nie spinam się do nikogo ale zrozumcie - poprzez fascynację Davidem chcę się dowiedzieć punktu widzenia innych - neutralnych ludzi. Ok?
@Jerome
Chris Byrd to również lepszy ciężki niż Haye.
@Mastrangelo
Myślę, że Sanders również.
Byrd,Sanders???
Nie zgodzę się,sorry panowie. Byrd to taki śliski cwaniak ale nigdy mi nie imponował i oby najmniej takich mistrzów świata w przyszłości.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie