12-11-2012, 03:19 PM
12-11-2012, 03:24 PM
Po kilku ostatnich rywalach to i tak jest odmiana na lepsze. Obawiam się tylko, że następnie promotor znowu będzie organizował mu kolejne walki "rozgrzewkowe", żeby utrzymać miejsce w rankingach w nadziei na title shot, który nie nadejdzie.
Nie rozumiem, dlaczego nie spróbuje chociaż o EBU powalczyć (ta kategoria nie jest szczególnie mocno obsadzona w Europie)? WBA pewnie prędzej, czy później umieści jakichś Latynosów przed nim, więc eliminatora nie dostanie (tego akurat jestem pewien), w WBC można w ciągu miesiąca dostać się na szczyt rankingu, jeśli ktoś ma wtyki u Sulaimanów, lub wybierze go sztab Canelo (Rhodes, Mosley, Lopez). Dlatego szans na zdobycie praw obowiązkowego pretendenta nie widzę.
Nie rozumiem, dlaczego nie spróbuje chociaż o EBU powalczyć (ta kategoria nie jest szczególnie mocno obsadzona w Europie)? WBA pewnie prędzej, czy później umieści jakichś Latynosów przed nim, więc eliminatora nie dostanie (tego akurat jestem pewien), w WBC można w ciągu miesiąca dostać się na szczyt rankingu, jeśli ktoś ma wtyki u Sulaimanów, lub wybierze go sztab Canelo (Rhodes, Mosley, Lopez). Dlatego szans na zdobycie praw obowiązkowego pretendenta nie widzę.
12-11-2012, 04:22 PM
@Maynard
Mistrzem EBU jest Rabczenka, który niestety jest prawdopodobnie poza zasięgiem Damiana.
Mistrzem EBU jest Rabczenka, który niestety jest prawdopodobnie poza zasięgiem Damiana.
12-11-2012, 04:26 PM
Skąd wiesz? Jonak nie walczył na tym poziomie, więc nie wiadomo. Dlatego uważam, że powinien spróbować. Białorusin to nie jest Canelo, nie będzie od niego 2 razy większy w dniu walki, a sam nie jest do końca sprawdzony. Gdybym był promotorem, ostro bym lobbował w EBU.
12-11-2012, 04:30 PM
Ja też bym chciał takiego pojedynku, ale Wasilewski sprawia wrażenie jakby panicznie bał się porażki Jonaka, a taka byłaby bardzo prawdopodobna. Rabczenka nie jest demonem szybkości, ale ma to czego nie ma Damian, czyli konkretny cios.
08-12-2012, 11:43 PM
Hah, ale szydera, naprawdę się uśmiałem : http://www.bokser.org/content/2012/12/08.../index.jsp
Cóż można napisać o tej walce - słabo
Bonsu okazał się słaby - powolny, schematyczny, cepujący, odsłaniający się, bez pracy nóg - Jonak lepszy, ale dlatego że jeszcze nie rozbity. Belgijski local hero walczył z polskim local hero.
To jak Jonak się odsłania przy atakowaniu wykorzysta każdy przyzwoitej klasy bokser, do tego wyglądał dzisiaj źle kondycyjnie. O walkach mistrzowskich nawet pisać nie będę.
Cóż można napisać o tej walce - słabo
Bonsu okazał się słaby - powolny, schematyczny, cepujący, odsłaniający się, bez pracy nóg - Jonak lepszy, ale dlatego że jeszcze nie rozbity. Belgijski local hero walczył z polskim local hero.
To jak Jonak się odsłania przy atakowaniu wykorzysta każdy przyzwoitej klasy bokser, do tego wyglądał dzisiaj źle kondycyjnie. O walkach mistrzowskich nawet pisać nie będę.
09-12-2012, 12:06 AM
Komentarze naprawdę pierwsza klasa ;D
Parę perełek:
- (ta walka to) cos w rodzaju Duran vs. Leonard I
- ja to bym Jonakowi wyściółkę w lewej rękawicy sprawdził
- Jonak pozwala się trafić żeby podpuścić Canelo , Flyda czy Cotto że nie ma idealnej obrony
- kobieta Jonaka płacze bo martwi się o Bonsu
- Szpilka to myśli co by tu zrobić żeby uniknąć walki z Jonakiem
- Damian moje imie Jonak to nazwisko... idealnie, w stanach jak będzie wychodził z 50 centem u boku, to on wlasnie powinien wykonac ten kawałek
----
A już na poważnie, w kwestii walki, to Damian wypadł naprawdę przyzwoicie. Owszem, poziom światowy to nie jest, ale z przyjemnością obejrzałem ten pojedynek. Jonak powinien popracować nad kondycją (chociaż ciosy Bonsu na dół też zrobiły swoje), no i nad tym odkrywaniem się. Bonsu wyglądał jak zawodnik rozbity, więc mimo wszystko nie jest to bardzo wiarygodny wyznacznik formy Damiana i jego "miejsca w szeregu", ale generalnie Jonak wypadł nieźle i dał radę.
Parę perełek:
- (ta walka to) cos w rodzaju Duran vs. Leonard I
- ja to bym Jonakowi wyściółkę w lewej rękawicy sprawdził
- Jonak pozwala się trafić żeby podpuścić Canelo , Flyda czy Cotto że nie ma idealnej obrony
- kobieta Jonaka płacze bo martwi się o Bonsu
- Szpilka to myśli co by tu zrobić żeby uniknąć walki z Jonakiem
- Damian moje imie Jonak to nazwisko... idealnie, w stanach jak będzie wychodził z 50 centem u boku, to on wlasnie powinien wykonac ten kawałek
----
A już na poważnie, w kwestii walki, to Damian wypadł naprawdę przyzwoicie. Owszem, poziom światowy to nie jest, ale z przyjemnością obejrzałem ten pojedynek. Jonak powinien popracować nad kondycją (chociaż ciosy Bonsu na dół też zrobiły swoje), no i nad tym odkrywaniem się. Bonsu wyglądał jak zawodnik rozbity, więc mimo wszystko nie jest to bardzo wiarygodny wyznacznik formy Damiana i jego "miejsca w szeregu", ale generalnie Jonak wypadł nieźle i dał radę.
09-12-2012, 11:49 AM
@Szakal
Hahahahahahahha, o jaaaa masakra. Normalnie mistrzów mamy na forum świetne komentarze.
Hahahahahahahha, o jaaaa masakra. Normalnie mistrzów mamy na forum świetne komentarze.
09-12-2012, 11:51 AM
Jonaczek 17 wg. BoxRec, a co taam że za nim Angulo, który by go zabił.
09-12-2012, 08:05 PM
Walka całkiem niezła w wykonaniu Damiana. Jednak przeciętna obrona może go drogo kosztować w przyszłości. Jeśli Jonak chce przynajmniej raz zawalczyć o tytuł to powinien się w końcu zdecydować na walkę z kimś lepszym niż Bonsu. Moja propozycja to kolega Adamka z MainEvents Sadam Ali. Dobry technik, szybki, ale mało doświadczony.