Ja nie chciałbym widzieć kolejnego nokautu na polskim zawodniku.
Jak widać obijanie kelenerów na dłuższą metę nie popłaca bo jak przyjdzie większe wyzwanie to jest tragedia jak ostatnio Majewski czy dawniej Proksa i Wawrzyk.
Ja jak przeczytałem to musiałem przetrzeć okulary, bo myślałem, że mi coś się w nie stało
Jakoś nie wierzę, żeby to wypaliło, ale trzymam kciuki z całych sił!! To byłaby dla mnie bardzo sensacyjna i niezwykle przyjemna wiadomość jakby do tej walki doszło
Ciekawe kto teraz będzie trenerem Jonaka. Łapin chyba odpada. Damian ostatnio obracał się w środowisku GlobalBoxing, więc może Bashir ?
Niemniej sam news wbił mnie w krzesło i nie wiem co o tym myśleć.
Damian moje imie, Jonak to nazwisko
U Boba Aruma zrobic moge wszystko
nie no, czujecie ten motyw jak Jonak wychodzi na undercardzie Pacman-Bradley?
Jak sie okazuje nieoszlifowanym talentem, ktory dostaje takie Provodnikova?
Ja to w ogole mam wrazenie ze chlopak sam to sobie zalatwil jak Szpilka zalatwil sobie walke z Bryantem.
#2 yale 2014-02-07 11:22
Sprawa od wczoraj zdaje sie juz nieaktualna.
#10 yale 2014-02-07 12:52
...tylko Ci ktorzy maja taki charakter, normalny czlowiek jak sie na cos umawia, a zeby nie zapomniec o tej umowie to podpisuje dodatkowo pisemny kontrakt, tak nie postepuje...a takie pomysly rozgrywaja sie podobnie...jaki s facet o fatalnej w boksie reputacji cos naopowiada mlodemu czlowiekowi a mlody czlowiek nie majacy powazniejszych zasad ulega...poprzed nio byl to Polak teraz Bulgar...wynik taki sam...wstyd i niesmak.
#15 yale 2014-02-07 14:14
Cytuję tuniu77:
A może to nie efekt braku poważniejszych zasad, tylko do boksera po trzydziestym roku życia dotarło, że kariera powoli się kończy, promotor przez ten czas nie potrafił załatwić walki z wymagającym przeciwnikiem, więc trzeba promotora zmienić ? Nie dziwię się pięściarzowi, że łapie się nawet brzytwy by popchnąć swoją karierę do przodu, skoro jego promotor nie potrafi tego zrobić.
Byly propozycje walk z Molina, Troutem Nelsonem, Charlo, Rabchenko, wstepna z Lara...teraz jest konkretna oferta na stole z Kirklandem.
yale- Wasyl.
(07-02-2014 03:03 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]Ja to w ogole mam wrazenie ze chlopak sam to sobie zalatwil jak Szpilka zalatwil sobie walke z Bryantem.
To może być fakt
Jonak pewnie wie jak sie o nim mówi na Polskich portalach. A wasyl sam mówił że Damian nie odbiera od niego telefonów. Więc pewnie wziął swoją kariere w swoje ręce i dlatego olał KP. Teraz może być bity przez kirklandów i reszte czołówki. Chłop pokazał że ma JAJA i sie chce odbić od węgrów,słowaków i bułgarów. Przynajmniej zarobi i pokaże sie w telewizjach lub na undercardach. Sam fakt że będziemy mieli Polaka w TOP RANK ! a jajca to będa jak tam narobi kariery
i po szpilkach,masterach,prokasach i wawrzykach pokaże nam Jonak co jest 5
to takie tylko marzenia
ale gdyby osiągnąl tam sukces nie dzwie sie jakby wyrzekł sie polskich kibiców.
Za czasow wspolpracy z Wasilewskim, Jonak tez mial w ciul propozycji z topowymi gosciami-wiec to nie jest tak, ze ktos kazal mu obijac anonimowych Wegrow.
Jakiś tam potencjał Jonak ma. Ale nie wiemy jaki, niby wygląda dobrze i np. dla mnie w walce z Kirklandem nie stawiałbym w ciemno na Jamesa. OK, nie byłby faworytem, ale jak dla mnie wstydu by nie przeniósł.
Ale na razie poczekajmy może z tym Top Rank, bo podnieciliśmy się jak szczerbaty na suchary, a to w zasadzie nic pewnego jeszcze, o ile dobrze czytam
Kirkland to jest akurat tak potwornie ograniczony, że w sumie z tej całej czołówki to chyba walki w której miałby większe szanse nie da się znaleźć. To jest dobra opcja, jakby się okazało, że Jonak potrafi się bronić i jest twardy to mógłby ograć Kirklanda. Molina to też przecież żaden wybitny zawodnik a robił Jamesa jak dziecko i sędzia musiał go ratować. Jakiś tam promyk nadziei na pewno by był.
(07-02-2014 03:57 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Molina to też przecież żaden wybitny zawodnik a robił Jamesa jak dziecko i sędzia musiał go ratować.
Jednak potrafisz zaskoczyc.. ten Molina, to ogrywal do jednej bramki Cintrona, czy bardzo solidnego Smitha.. mial remis z Lara i Chavezem(!!), gdzie sam punktowalem minimalnie pod Carlosa. Rewanz Julio, tez za wiele nie wyjasnil, poza tym, ze potwierdzil klase Carlosa. Patrzac wiec na to co dzialo sie w ringu, a nie boxrec, to Molina jest dla mnie niezaprzeczalnym top3 swojej dywizji. Zaryzkuje nawet stwierdzenie, ze jakby od poczatku mial wsparcie mocnego promotora, to bylby jednym z najciekawszych piesciarzy z LM w ostatnich kilku latach.
Co do Kirkland-Jonak, to jedyna szansa Damiana jest slaba szczeka Jamesa. Szanse wg. mnie 85-15 Kirkland.