Rozumiem to wszystko, ale też weź uwagę ile Sergio nie walczył. Samobójstwem mogłoby być wystawienie go na dobrego zawodnika z nazwiskiem. A Jonak jest w moim mniemaniu idealną walką na przetarcie.
Inna sprawa to telewizja, ale nie znam zbyt dobrze amerykańskich praw rzàdzących telewizją, więc nie bedè zbyt szeroko zagłębiał się w ten temat.
Nie no jeśli ta walka doszłaby do skutku to byłoby to zjawiskiem niespotykanym w kręgach światowej bokserskiej czołówki.
Jonak nie bił się z nikim choćby na 'średnim światowym poziomie' a nagle nie dość , że inna kategoria to jeszcze walka z gościem z top 15 p4p?
Maravilla zostałby wyśmiany za taki wybór.
Obóz Jonaka szokuje, że porozumienie coraz bliżej...
Jonak-Martinez? Ciężko w to uwierzyć naprawdę, no ale w boksie to chyba jest wszystko możliwe...czekam na rozwój sytuacji.
Ciężko mi uwierzyć w te całe spekulacje o walce Jonak-Martinez. Tak jak już mówiłem wcześniej - ta walka przebiegnie podobnie jak walka Kostecki-Dawson. Czyli nie przebiegnie...
Jonak podobno też dostał propozycję walki z Cotto ale ostatecznie wybrali Rodrigueza. I to wcale nie dziwi, bo tacy zawodnicy jak Cotto muszą jednak wybierać przeciwników, którzy przedstawiają jednak jakiś poziom marketingowy że tak powiem. Jeżeli już luźna walka to z kimś kogo jednak ludzie choćby kojarzą. Ze względu na wymagania telewizji nie mogą sobie brać zawodników, o których nikt nigdy nie słyszał. Rodriguez na pewno dał się poznać szerszej publice walkami z Wolakiem a potem przecież dostał szansę z Troutem więc ludzie wiedzą kim jest Delvin Rodriguez.
Co innego walki na najwyższym poziomie europejskim a co innego walki z gwiazdami na HBO czy Showtime. Takie dywagacje o walkach właśnie Jonak-Cotto albo Jonak-Martinez to raczej tylko taki lot w kosmos samolocikem z papieru niż jakieś poważne zapowiedzi. Koniec końców i tak wybiorą przeciwnika znanego w USA i nie zapłacą komuś kto nie sprzeda ani jednego biletu i nie wygeneruje żadnej oglądalności.
Nie wiem jak to jest ostatecznie między Wasilewskim a Jonakiem ale powinni Damiana wcisnąć na tą galę w Chicago. Pokazałby się w końcu w USA.
Niepokonany na zawodowym ringu Damian Jonak wystąpi 23 listopada na gali "Wojak Boxing Night" w Jastrzębiu. Kto będzie jego rywalem? Tego nie wiadomo. Są ogromne problemy ze znalezieniem przeciwnika pięściarzowi. - W tym roku został pobity niechlubny rekord, bo aż 39 pięściarzy odmówiło z nim pojedynku - ujawnia Piotr Werner z grupy Ullrich KnockOut Promotions.
Damian Jonak stoczył na zawodowym ringu 36 walk, z których 36 wygrał i jeden zremisował. Kolejny pojedynek urodzony we Włoszczowie bokser stoczy 23 listopada na gali "Wojak Boxing Night" w Jastrzębiu.
Nieznane jest jednak jeszcze nazwisko jego rywala. Promotorzy mają ogromne problemy ze znalezieniem Jonakowi przeciwnika.
- Damian ma świetny bilans. W tym roku został pobity niechlubny bilans, bo aż 39 bokserów odmówiło walki z nim. Wielu po prostu się go boi. Jest także grupa zawodników, którzy rezygnują bo chcą walczyć o tytuł i duże pieniądze - tłumaczy Piotr Werner z grupy Ullrich KnockOut Promotions.
Werner ujawnił jednak, że jest blisko podpisania umowy z jednym ze znanych brytyjskich pięściarzy. - Damian będzie miał godnego przeciwnika. We wtorek powinno być znane jego nazwisko - zakończył promotor 30-letniego boksera.
Ostatnią walkę Jonak stoczył w marcu tego roku. Na gali w Częstochowie pokonał jednogłośnie na punkty Brytyjczyka Maxa Maxwella.
WP.PL/PRZEGLĄD SPORTOWY
Na RP pisze, ze przymiarki sa robione do Carson'a Jones'a. No jakby to wypalilo, to bylbym milo zaskoczony.
@BMH
Czym? co z tego , że Carson Jones skoro o walce dowiedział się 10 dni przed?
Wole utalentowanego i doswiadczonego Jonesa bez obozu, niz jakiegos "leszcza barowego", ktory pojdzie dwa razy na tydzien na sale, a pozniej przyjedzie do Polski po wyplate.
Jezeli jednak mam byc szczery, to obawaim sie, ze Jones nawet bez przygotowania, moze byc odebarny jako za duze wyzwanie dla Jonaka.
Ciekawe, czy wśród tych 39 bokserów byli Floyd, Alvarez, Martinez?