Nje
(Lederman to wielokrotnie robił różne dziwne rzeczy)
Ten sędzia jest pewną skazą dla boksera wymienionego w punkcie 4. - poszedł pod prąd jak mało kto w tym biznesie.
Z trzecim punktem to mi się Tom Kaczmarek kojarzy
(a zgadza się z każdym chyba)
Tak jest, Tom Kaczmarek to JEDYNY sędzia, który kiedykolwiek oficjalnie wypunktował porażkę Mayweathera Juniora (jakbym napisał że każdy go ma w top1, to by było za łatwo). Było to oczywiście w walce z Oscarem De La Hoyą.
Ja jak przeczytałem 2 i 3 punkt, to od razu pomyślałem o walce Money - Golden Boy. I pozostało tylko przypomnieć sobie lub znaleźć na boxrecu nazwisko sędziego, który wypunktował tą walkę dla de la Hoyi
@Joker
Pisałem na poprzedniej stronie, że przypomina Foremana... A Ty tu teraz @Gogoliusa namaszczasz
Sander
Aha!I tu jest pies pogrzebany,napisałeś że jest podobny nie dałeś jednoznacznej odpowiedzi że to on
Kubala
Zadaj
Szkoda fajnego tematu blokować ;D
Nic mi ciekawego do głowy nie przychodzi, no ale...
Szkocki mistrz świata wagi lekkiej, który w latach 70. XX stworzył świetne widowisko z jednym z najwybitniejszych pięściarzy pochodzących z Panamy. Przegrał ten pojedynek pod koniec 13 rundy, jednak pierwszy nokdaun zaliczył już w 15 sekundzie 1 walki. Po zakończeniu kariery nie maił żadnego pomysłu na życie i utrzymywał się z zasiłku dla bezrobotnych. Dorabiał jako cieśla.
No łatwe, ale nic mi serio do głowy nie przychodziło
Zadajesz