Władimir zawsze punktował i wyczekiwał rywali, a teraz myśle że będzie chciał szybko znokautować Marisza miałem nadzieję że wytrzyma chociaż do 6 rundy.Kliczko teraz będzie podwójnie zmotywowany, trochę głupio ze strony Wacha i jego ekipy takie zachowanie nie przystaje polakowi.
No właśnie to będzie szansą Mariusza. Kliczko będzie wkurzony, zły i będzie chciał szybko zakończyć walkę i to może go zgubić. Wystarczy, że na moment się odkryje i Mariusz może to wykorzystać. Władimir działający pod wpływem emocji to Władimir z walk z Brewsterem czy Sandersem. Poza tym jaka to różnica, czy przegra w 1, czy w 6 rundzie. Wolę scenariusz, w którym Mariusz w 1 rundzie rzuca Władka na dechy, a w drugiej przegrywa, niż porażka po jednostronnym pojedynku 108-120.
Nie wiem czy mam się bać o Mariusza czy jednak o Władimira. Taka sytuacja przytrafiła się akurat przy Polaku na dodatek takim, który miał już wcześniej duze szanse wygrać z Wladimirem.