jak dla mnie promowanie kogoś takiego jak Binkowski to największa tytułowa patologia... Jako sportowiec i człowiek jest już niestety wrakiem... Pomimo tego ludzie złapią haczyk bo takiej osoby im na co dzień brakuje.. To jakiś syndrom zoo. To dość osobliwe zjawisko ciekawie opisane jest poniżej
http://www.sporteuro.pl/sport/publicysty...czyka.html
Hehe, dobry ten artykuł. "Clown is back in country". Hehe, na prawdę dobry.
Na głównej pojawił się temat pod tytułem ŚWIĘTO POLSKIEGO BOKSU dotyczący LXXXV Mistrzostwa Polski Seniorów w Boksie. Z tego co ja rozumiem przez "święto polskiego boksu", to raczej są sukcesy międzynarodowe co w naszym przypadku oznacza zakwalifikowanie się choćby jednego zawodnika na olimpiadę. Co to za święto polskiego boksu, że Polak pokona Polaka? To tak jakby klub piłkarski podzielił się na 2 składy na treningu, zagrał sparing i nazwano by to świętem polskiego klubu piłkarskiego... Święto to będą mieli jak wygrają ligę mistrzów.
@Matys
Haha
No brakowało mi tego takiego ostatecznego podsumowania całej sprawy. "Polska mistrzem Polski" pasuje idealnie.