Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Manny Pacquiao - Juan Manuel Marquez III (2011-11-12)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Pacquiao vs Marquez III
1.10-10
2.9-10
3.9-10*
4.10-9*
5.9-10
6.9-10*
7.9-10
8.10-9*
9.9-10
10.10-9
11.9-10
12.10-9
- - - - - -
113 - 116

Nigdy nie punktowałem tej walki i dziś postanowiłem sobie obejrzeć walkę jeszcze raz i wrzucić kartę.
Wszystko już o tej walce powiedziano, wynik 116 - 112 dla Pacquiao, jak dał jeden z sędziów to jest.. w sumie nie ma co używać wulgaryzmów Smile. Patrząc po kartach innych userów, to wynik nie jest jakoś bardzo wysoki dla Marqueza, u mnie podobnie, ale po obejrzeniu tej walki chyba nikt nie miał wątpliwości, kto tutaj zasłużył na zwycięstwo bardziej.
Manny Pacquiao - Juan Manuel Marquez

1. 10-9
2. 9-10
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 10-9
7. 9-10
8. 9-10
9. 9-10
10. 9-10
11. 10-9
12. 10-9

114-144

5 runda przy tak wyrównanej reszcie, powinna zostać zapisana 8-10
Dawno temu obejrzałem i wypunktowałem. Nie mam zamiaru oglądać ponownie i analizować, bo walka nudna jak psia dupa. Wymuszone zwycięstwo Pacquiao, żeby nie powiedzieć wydrukowane. Najlepiej o tym świadczy karta punktowa Glenna Trowbridge, który naciągał filipińczykowi rundy jak tylko mógł - po 11 starciu miał 107-102! Kiedy wiedział już, że Pacquiao wygrał na jego karcie to postanowił przyznać 12 (runda w której Dynamita nie doprowadził do celu ani jednego ciosu a sam zebrał konkretną bombę) Marquezowi tak aby jego punktacja nie wyglądała na mega absurdalną.
Stron: 1 2
Przekierowanie