Rudkowski i Ptak polecieli.. Tylko pytanie, czy to ma jakiś sens? Bo moim zdaniem to i tak nic nie zmieni w boksie amatorskim. Trzeba 'wymienić' starych wyjadaczy, a nie zwalać winę na trenerów.
Najlepiej byłoby odwołać cały zarząd PZB i powymieniać szefów OZB. Młodzi ludzie z aspiracjami powinni się tym zająć, a nie banda dziadków.
Ciekawe czy po każdej imprezie będą zwalniać trenerów kadry.
Niestety, boks amatorski w Polsce jest na dnie.. A PZB ma tylko nadzieje że dziewczyny zakwalifikują się na olimpiade, żeby mogli się pochwalić 'sukcesem' ;/ żałosne...
Paola1992
Nadzieje mogą mieć ale nie liczę na to aby ta nadzieja się powiodła.
Mimo, że niespecjalnie interesuję się boksem amatorskim, to jestem zniesmaczony tym, że ani jeden z naszych bokserów nie pojedzie na igrzyska. To chyba pierwsza taka sytuacja od 1930r...
Trenerzy to wierzchołek góry lodowej...
Winna wszystkiemu jest struktura, pełna starych, komunistycznych wyżeraczy, którzy PZB traktują jak fundusz emerytalny.
Boks amatorski w PL staje się kompletnie udnergroundowy, kolejne kluby zostają zamykane i jakoś nie widać, aby coś zmieniło się na lepsze.
Mam nadzieję, że w na igrzyskach będziemy mieli chociaż jeden medal w boksie kobiet.
A wtedy PZB uzna, że jest zajebiście i nic nie trzeba zmieniać...
Bo to cholera boks amatorski jest traktowany jak dyscyplina niszowa. W związku trzeba zrobić porządki jak i trzeba w PZPN. Coś mi się zdaje, że jak w PZPN po wyborach prezesa nadal będą siedzieć leśne dziadki na wysokich stanowiskach, to się nimi zajmą (próba porządków była pewien czas temu, ale była groźba utraty organizacji Euro, więc rząd się wycofał). Ale kto będzie chciał robić porządki w związku tak niszowej dyscypliny jak ta, której przedstawicieli (bokserów-facetów) nie będzie nawet na olimpiadzie.
Tylko że PZPN sam na siebie zarabia a PZB nie i w tym problem.
To jest właśnie ta różnica.. Ja cały czas liczę na dziewczyny, tylko one są teraz nadzieją na medale dla Polski
