Gadajew nie wyszedł do drugiej rundy. No to już mnie chyba nie śmieszy nawet
Ale nie wiem, czy to jechanie po tej gali i Wasilewskim przez dziennikarzy Polsatu jest bardziej żałosne :v
Znaczy, oglądanie... Wszystkie 5 walk łącznie to na razie trwały może maks 20 minut
Warto było. Głowacki - Rabczenko walką roku na polskich ringach, piąta runda to coś nieprawdopodobnego. Główka liczony.
Nie gadaj Kubala?? Liczony?. czy zonk
No Główka na po 6 rundach u mnie przegrywa jednym punktem.
Wietnam, no w tej piątej rundzie to był mocno zamroczony.
Wygrał 77-74 x3, u mnie 76-75, ale jednak trochę wstyd leżeć z takim przeciwnikiem...
Główka to jest bokser jednej walki, żenada.
Głowacki ostatni raz był w formie w walce z Usykiem. Potem walczył z 2 bumami i wypadł w tych walkach słabo. Dzisiaj z Radczenką (typ solidnego średniaka) też był daleki od swojej najlepszej formy. Jego atutem na tle bardzo nieruchawego Ukraińca powinna być praca nóg i obskakiwanie rywala. Tymczasem Główka przyjął "walkę w stójce". Stało sobie 2 chłopów na środku ringu i boksowało nie odrywając nóg od podłoża. No i w tej stójce oberwał. Potem z pomocą sędziego jakoś dotrwał do gongu. Nie jestem pewien werdyktu, bo nie punktowałem na bieżąco, ale skłaniałbym się ku remisowi.
O reszcie gali lepiej zapomnieć.