Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Usyk - Briedis (27.01.18)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Spodziewałem cię, że Briedis da super walkę, ale i tak przeszedł moje największe wyobrażenia. Doskonały pojedynek, wczesny kandydat do TOP 5 walk roku. Werdykt dla mnie bardzo bardzo okej.
Usyk pewnie wygra ten turniej, ale Briedis będzie jeszcze wielki.
Intensywna walka, nie myślałem że Łotysz tak dobrze będzie sobie radził i że
jest tak dobry, miałem 7:5 w rundach dla Usyka, tu zdecydowała szybkość i
i większy repertuar ciosów Usyka, była to jego zdecydowanie najtrudniejsza
walka w karierze, dobrze też oglądało się ten pojedynek na ukraińskim kanale.
Oczekiwałem nokautu ze strony Usyka ale Briedis jest twardym zawodnikiem
nokaut zapewne będzie za tydzień, nie ukrywam że walka bombardieròw Gassijewa
i Dorticosa interesuje mnie bardziej.
Myślałem, że będą tu głosy, że Łotysze to bokserzy, pod których naciąga się wyniki; a tymczasem piszecie o wyrównanej walce. Owszem 3 pierwsze rundy były bardzo dobre w wykonaniu Mairisa, ale potem to on momentami mi przypominał prostego cepiarza Głażewskiego. Usyk go szkolił. Nie punktowałem walki, ale "na oko" to miałbym mega problem, żeby przyznać Briedisowi 3 wygrane rundy. Co z tego, że trafiał 1-2 ciosy, jak do 5 sekund Usyk już go zdążył skontrować.
Mi się to ciężko oglądało, bo po początku zacząłem mocno liczyć na Łotysza, a on po 3 rundzie zaczął walczyć tak, jakby myślał tylko o tym, żeby oszczędzać siły i nie wysiąść do 12 rundy.
Ja miałem 117-11 Usyk,trafiał dużo częściej,Briedis nie rekompensował tego pojedynczymi ciosami bo nie robiły one żadnego wrażenia.
Chyba oglądaliśmy inną walkę,ja jak za każdym razem gdy komentują inaczej niż po angielsku wyłączam głos.
Wit
Ale Briedis wczoraj zawalczył rewelacyjnie, porównywanie go do Głażewskiego to duży niesmak Tongue Jak na moje, wczorajszy Łotysz spokojnie pokonałby i Gassijewa, i Dorticosa. To, że nic nie mógł zrobić od czwartej rundy, bo za rywala miał bokserskiego kosmitę, to nie znaczy, że jest słabym pięściarzem. Czasami tak jest w życiu, że robimy coś najlepiej jak umiemy, robimy to dobrze, ale jednak nam się nie udaje Smile
Natomiast co do punktacji. To była bardzo wyrównana walka, na głównej czy boxing.pl pojawiają się komentarze, że Briedis został oszukany. Było sporo wyrównanych rund, do czwartej rundy przewazał Briedis, jak dla mnie wygrał spokojnie 3 rundy. Od piątej już dominował Usyk, ale szóstą, dziewiątą czy przede wszystkim dwunastą rundę, można było dać Łotyszowi. I masz wynik 116-112/115-113. Też mi się wydaje, że jakbym nie punktował walki, to widziałbym większe zwycięstwo Ukraińca, bo wizualnie od piątej rundy Briedis nie miał zbyt wielu argumentów.
Niestety walka mi uciekła więc muszę nadrobić, ale już teraz zastanawia mnie jedna rzecz. Ponoć w WBSS nie może być remisów, a tutaj było bardzo blisko, a jeden sędzia wręcz wypunktował 114:114. Co regulamin turnieju przewiduje w sytuacji, gdyby drugi też tak wytypował?
Jedna runda dogrywki chyba
A nie jest tak czasem , że jest dwóch dodatkowych sędziów. Których punktacja brana jest pod uwagę na wypadek remisu ?

o mam takie coś :-)
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017...-turnieju/
Dodatkowa runda jest bodajże planowana w turnieju organizowanym przez Holyfielda.
Tutaj jest brana pod uwagę punktacja 4 arbitra. A gdy ten też ogłosi remis to patrzy się tylko na ostatnią rundę. No specyficzne trochę to ale cóż.
Moim zdaniem całkiem spoko rozwiązanie.
Fajny format Holy'yego z tą dodatkową rundą, jest remis szybkie ogłoszeńie wyniku
i 13 runda, ale jak ona będzie remisowa? To co, może będą strzelać jak w Biathlonie
kto trafi pięć na pięć wygrywa, albo partia w warcaby w rękawicach bokserskich. Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie