30-09-2017, 11:13 PM
30-09-2017, 11:13 PM
Szkoda Pereza, Briedis w zmowie z sędzią nie dali mu szansy na nawiązanie uczciwej walki.
30-09-2017, 11:17 PM
Cieszy sie Briedis jakby wygrał cały turniej, a mnie w ogóle nie zachwycił.
30-09-2017, 11:17 PM
Sędziowie widzieli to bliżej. Briedis wygrał dzięki 2 elementom: przewadze motoryki (szybszy na nogach) i cwaniactwu ringowemu (klincze zbyt długo tolerowane przez ringowego, w tym klincze ofensywne).
30-09-2017, 11:20 PM
U mnie 118-108, ale walka nieoglądalna. Briedis wygrał szybkością, natomiast na tle Pereza chyba nie mógł wypaść lepiej. W półfinale z Usykiem nie widzę dla niego większych szans, choć będę mocno czekał na ten pojedynek.
01-10-2017, 09:38 AM
Mógłby ktoś dać linka, gdzie można obejrzeć cała gale w internecie?
01-10-2017, 11:26 AM
Walka główna jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=MDA3WOaHPxQ
a tu końcówka walki Głowackiego: https://www.youtube.com/watch?v=jZCw_axSxMY
a tu końcówka walki Głowackiego: https://www.youtube.com/watch?v=jZCw_axSxMY
01-10-2017, 11:31 AM
Dziękuje, ale to już oglądam. Bardziej chodziło mi o pełną walkę Głowackiego i byłem ciekaw debiutu Hrgovica.
Na mojej karcie 116:110
W trzeciej rundzie Perez uderzył Briedisa głową (raczej nie celowo), co spowodowało dosyć niebezpieczne krwawienie z łuku brwiowego. Odebrano mu punkt za to, słusznie. Krwotok błyskawicznie zatamował narożnik. Brawo dla nich. Briedis od tego momentu zaczął klinczować w dziwnych chwilach, aby sytuacja się nie powtórzyła. Jak się zorientował, że sędzia nie specjalnie na to zwraca uwagę to zaczął to wykorzystywać. Za co w końcu został ukarany w rundzie 10 odebraniem punktu. Również słusznie. Perez dopiero wtedy uwierzył, że może go wcale nie chcą wydymać i może rzeczywiście ma szanse, ale to już było za późno. Ruszył do ataku w 11, w 12 spuchł. Jakby mniej myślał o tym, że sędzia słaby, że walczę na jego terenie itd to może walka potoczyłaby się inaczej. No ale psychika przegrała. Werdykt ok. Jednakże Briedisa z bardzo mocnym fizycznie i psychicznie Usykiem to ciężko mi sobie wyobrazić w roli faworyta. Pozdrawiam.
Na mojej karcie 116:110
W trzeciej rundzie Perez uderzył Briedisa głową (raczej nie celowo), co spowodowało dosyć niebezpieczne krwawienie z łuku brwiowego. Odebrano mu punkt za to, słusznie. Krwotok błyskawicznie zatamował narożnik. Brawo dla nich. Briedis od tego momentu zaczął klinczować w dziwnych chwilach, aby sytuacja się nie powtórzyła. Jak się zorientował, że sędzia nie specjalnie na to zwraca uwagę to zaczął to wykorzystywać. Za co w końcu został ukarany w rundzie 10 odebraniem punktu. Również słusznie. Perez dopiero wtedy uwierzył, że może go wcale nie chcą wydymać i może rzeczywiście ma szanse, ale to już było za późno. Ruszył do ataku w 11, w 12 spuchł. Jakby mniej myślał o tym, że sędzia słaby, że walczę na jego terenie itd to może walka potoczyłaby się inaczej. No ale psychika przegrała. Werdykt ok. Jednakże Briedisa z bardzo mocnym fizycznie i psychicznie Usykiem to ciężko mi sobie wyobrazić w roli faworyta. Pozdrawiam.
01-10-2017, 02:08 PM
Briedis klinczuje co akcja w każdej walce,będę się modlił choć jestem ateistą żeby Usyk go znokautował.
01-10-2017, 02:23 PM
(01-10-2017 02:08 PM)TomaszX napisał(a): [ -> ]Briedis klinczuje co akcja w każdej walce,będę się modlił choć jestem ateistą żeby Usyk go znokautował.Pan Bóg nie słucha modlitw, ani ateistów ani wierzących. Usyk wygra na punkty.