Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Dorticos vs Kudriaszow
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Przykładowo z Kalengą w drugiej rundzie to wręcz szukał półdystansu, a podbródkowe w jego wykonaniu były b. szybkie, precyzyjne i destrukcyjne. W tym starciu wyglądał nadzwyczaj dobrze, jak na kogoś rzekomo unikającego tej płaszczyzny walki jak diabeł święconej wody. Tak samo wykończył Kongijczyka jakimiś dziwacznymi (acz skutecznymi) ciosami z pogranicza prostego / cepa, samemu inicjując pojedynek z bliska. Dorticos posiada braki techniczne, ale jednocześnie wydaje się być dość pragmatyczny w swoich akcjach i poza tym ma całkiem niezły przegląd sytuacji. Jeśli trzeba to bije lewy prosty, ale gdy zwietrzy okazję tak potrafi groźnie uderzyć cepem, albo krótkim podbródkowym. Jak dla mnie, to pięściarz w dużej mierze bazujący na instynkcie i bokserskim wyczuciu, do których potrafi dostosować swoje wyszkolenie.
@redd
Skoro tak twierdzisz, to wierzę że w tej 2 rundzie tak było. Całościowo jednak w tej walce to Kalenga szukał okazji do półdystansu, a Dorticos przeciwdziałał temu na wszystkie sposoby (powstrzymywanie jabem, cofanie się, w ostateczności klincz). Być może po prostu woli wykorzystywać przewagę zasięgu, którym w CW przewyższają go chyba tylko Cunningham i Cieślak (o ile jest jeszcze cruiserem). Generalnie Dorticos jest bokserem nieszablonowym i trudno przewidywalnym, a przez to groźnym od pierwszego do ostatniego gongu. Przypomina mi trochę wczesnego Wildera lub Felixa Savona, który pomimo dużych braków technicznych został najbardziej utytułowanym bokserem amatorskim.
Jestem mocno rozczarowany faktem, że walka ta odbędzie się w USA, gdzie ma rangę wręcz zerową, jakby to ze sobą walczyło dwóch journeymanów w garażu. W Rosji z kolei pojedynek ten miałby z pewnością rangę wydarzenia, a i być może dorzucono by do undercardu kilka fajnych potyczek. Szkoda.
Widzów garstka. Obciach.
Myślę, że 21 października może być jeszcze gorzej, o ile tysiące polonii się nie zjedzie
Stream mi zdechł. Ratunku!
Szybka robota Dorticosa, Kudriaszow to jednak tylko siłacz. Od samego początku Kubańczyk mocno dominował.

Sorry Hugo, nie widziałem posta
Zdążyłem dopiero na powtórkę. To był początek 2 rundy? Jak wyglądała pierwsza? Kudriaszow wyglądał na bardzo spiętego przy wychodzeniu do ringu.
Pierwsza runda bardzo spokojna. Obaj się szachowali, jednak Dorticos trafiał więcej, głównie na korpus. W sumie to już nie pamiętam żadnego ciosu wyprowadzonego przez Rosjanina.

Jakoś środkowa część drugiej rundy to była, ale już na samym początku Dorticos mocno przycisnął i zepchnął go do lin.
Obejrzałem wreszcie całą (choć krótką) walkę. Dorticos miał istotną przewagę w 2 elementach, zasięgu i szybkości rąk. Ja znowu pomyliłem się, co do tej szybkości, ale to jest chyba najtrudniejsza rzecz do porównania na oko, gdy bokserzy walczą z innymi rywalami. Poza tym Kudriaszow po przegranej walce z Durodolą zgubił gdzieś tę swoja pewność siebie, którą miał kiedyś, a której już nie odzyskał. Kiedyś wychodził do ringu i "siał terror" od samego początku. Dzisiaj z Dorticosem zaczął niepewnie i dość bojaźliwie, pozwalając Kubańczykowi przejąć inicjatywę. Powinien spychać go do lin, a tymczasem dał sobie narzucić walkę na dystans, która przy gorszej szybkości i zasięgu musiała się dla niego źle skończyć. Dorticos dzisiaj chyba najlepszy w karierze. Chyba tą walką wyszedł na 2 miejsce w CW.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie