Za Abrahamem nigdy specjalnie nie przepadałem, teraz jednak będę mu kibicował. Cholernie nie lubię "dzielenia skóry na niedźwiedziu", a coś takiego zrobili właśnie organizatorzy turnieju World Boxing Super Series, przyznając prawo do wyboru rywala tylko Eubankowi. Z góry założyli, że Abraham nie ma szans, a jego pojedynek z Eubankiem to formalność. Bardzo chciałbym, żeby okazało się, iż się mylili i że stary Eubank (w imieniu syna) wybrał przeciwnika dla Abrahama.
Co za żenada z tym Eubankiem. Boks coraz bardziej mi brzydnie.
Wydaje mi sie ze w takiej sytuacji powinny odwolac to starcie . Teraz jest juz troche zapozno ale kalkulacje na temat udziału Eubanka Jr w turnieju trwaly napewno juz jakis czas. Mam nadzieje, ze Abraham wyjdzie na maxa zmotywowany i da dobra walke. Dla mnie faworytem jest brytyjczyk. I bardziej prawdobodobna wydaje sie jego kontuzja niz porazka . Nie zycze mu źle , ale to bylby psikus gdyby Eubank wygral ale i tak nie wzial udzialu z turnieju w skutek kontuzji , albo zwyciestwo Eubanka nastapilo na skutek wałka . Ale ta druga opcja jest mniej prawdobodobna , bo moim zdaniem Eubank w formie robi Abrahama spokojnie . Ale w boksie nie takie powroty sie zdarzaly , wiec mniejmy nadzieje ze Niemiec moze nas jeszcze zaskoczy,
Tymbardziej ze brytyczyk moze walczyc wyjatkowo ostroznie
Jakie piękne logo.
Poczułem się jak na żylecie.
Dzięki. Atmosfera z Żylety jest niepowtarzalna, to trzeba przeżyć.
Jesteś "szalony"
Znaczenie mojego wpisu było "odwrotne".
Hehe nie moge...RSC i ja to najwięksi "fani" Legii na tym forum.
A wracając do tematu to będę kibicował Abrahamowi ale szans wielkich nie ma.
Spoko, i tak Żyleta jest fenomenalna,logo mistrzowskie a ,,fani'' się wszędzie zdarzają . A wracając do tematu, znając życie to Abraham od początku zamknie się za gardą i będzie czekał na jakiś błąd ze strony Eubanka Jr. Ale już najlepsze lata chłopak ma za sobą, więc musiał by faktycznie szczęśliwie trafić Eubanka. Ten pewnie już myślami wyobraża sb jak odbiera statuetkę Alliego za zwycięstwo w WSSB i dedykuje ją ojcu za opiekę i pomoc, więc się może pojawi jakiś moment dekoncentracji, a szansę na zwycięstwo i tak niewielkie.
"żyleta" jest dobra.
Ale do podcinania żył