Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Saul Alvarez (Canelo) vs Gienadij Gołowkin (GGG) 16.09.2017 Las Vegas
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Cały styl GGG jest oparty na odporności i wytrzymałości. Takie zombie, które bez przerwy naciera. Póki co jeszcze go to nie zawiodło, ale w ostatnich walkach zbiera coraz więcej i nie wykluczone, że w rewanżu Canelo go w końcu podłączy.

Usyk dla porównania potrafi czasem walczyć bardziej cierpliwie i dzięki temu jego obrona wygląda znacznie lepiej.
Karty punktowe.


[Obrazek: scorecard.jpg?strip=all&w=960&am...uality=100]


No to teraz jak ktoś chce się dowiedzieć jak nie należy punktować walk niech zobaczy pojedynek GGG vs Canelo i zapozna się z obrazkiem powyżej. Kompromitacja Adalaide Byrd na tym samym poziomie co CJ Ross (Mayweather vs Alvarez).

Może lepiej dla Canelo żeby jego pojedynki nie punktowały kobiety bo nie dość że one się kompromitują to w dodatku cierpi na tym sam Alvarez i niechęć kibiców do niego wzrasta a formalnych korzyści żadnych bo ani nie wygrał z Mayweatherem ani Gołowkinem.
Widziałem zwycięstwo Canelo dwoma punktami, ale
ta Adelaida to naprawdę już musi zmienić okulary .
Komisja z Nevady przyznała, że Byrd odpocznie trochę od boksu, ale "pozostaje w biznesie". Szkoda, ale dobre i to.
Fajnie by było jakby teamy bokserskie były wyczulone na tę panią.
To nie jest wina pani Byrd

To skutek przepisów i nacisków ,aby nie punktować remisów a przy rundach w okolicach remisu wskazywać zwycięzcę.

Teoretycznie jeżeli jest 12 rund wyrównanych i sędzia zamiast wypunktować remis w każdej z rund za wszelką cenę musi wskazać zwycięzcę i w tych dwunastu rundach wskaże tego samego boksera to wychodzi wynik 120-108

Czyli wyrównana walka widnieje jak bezsprzeczna dominacja jednego boksera.

Jeżeli przy wszystkich wyrównanych rundach sędzia wskazuje jako zwycięzcę rundy na przemian jednego i drugiego boksera to wynik punktowy jeszcze jakoś wygląda. 115:113 lub 113-115 lub 114-114

A jeżeli sędzia wskazuje jako zwycięzcę rundy tego samego we wszystkich rundach to wynik wygląda tak jak napisałem powyżej czyli 120-108.

I w wypadku tej walki właśnie tak było.
W związku z tym nie powinni zawieszać pani Byrd tylko działacze powinni sami puknąć się w czoło i zastanowić się nad zmianą przepisów w punktowaniu.
Hehe Ty to gościu potrafisz rozśmieszyć.

To nie wina pani Byrd - no jasne, biedna Adelajda przez złe przepisy i naciski nie jest w stanie prawidłowo punktować pojedynku i rundy, które ewidentnie należały do Kazacha zapisała Meksykowi Confused...(choćby runda 3, 5, 6 czy 9).

Nie powinni jej zawieszać - to prawda, powinni ją dożywotnio zdyskwalifikować.
@Martin

To czy te rundy należały do Kazacha jest kwestią sporną. Ale zostawmy Kazacha i jego pojedynek w spokoju.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rozważamy temat teoretycznie ,że dwóch bokserów daje rundy remisowe a sędzia musi wskazać zwycięzcę.
I wtedy wszystkie rundy daje jednemu bokserowi.
Przecież ma takie prawo według zasad punktowania i nie musi na przemian wskazywać zwycięzcę.
I czy takie punktowanie jest ok.?
Czy wynik punktowy nie zaciemnia przebiegu pojedynku.?

Odpowiedz na to pytanie. Tylko nie poruszaj znowu tematu Kazacha tylko problem w punktowaniu .
@RSC
Ten temat (jeśli nie zauważyłeś) dotyczy walki Gołowkin vs Alvarez. Więc jeśli chcesz dłużej podyskutować na temat punktowania walk w ogóle to może warto założyć taki wątek?

Co do Twoich pytań.
Wskaz mi walkę, w której bokserzy toczyli tak ekstremalnie wyrównany pojedynek, że każda z dwunastu rund była remisowa. No słucham?

W przypadku rund wyrównanych gdzie nie ma dominacji czy przewagi jednego z bokserów bierze się pod uwagę inne aspekty niż zadane ciosy np. który bokser wywierał presję, który przynajmniej próbował atakować albo który zachował się kapitalnie w defensywie. Jeśli uważnie oglądasz konkretną rundę to zazwyczaj jesteś w stanie przydzielić któremuś z zawodników punkt więcej. Naprawdę bardzo rzadko się zdarza by sędzia czy nawet widz oglądający pojedynek nie mógł rozstrzygnąć kwestii kto był w danym starciu choćby odrobinę lepszy.
Podsumowując: nawet jeśli poszczególne rundy są bliskie to jakiś aspekt, który podałem decyduje któremu pięściarzowi należy się wygrana choćby nieznaczna. I w zależności co kto bardziej ceni wskazuje na boksera A lub B.

Zobacz jak to jest np. w skokach narciarskich. Jeden z sędziów daje notę np. 19.5 a drugi 18.0. Za ten sam skok. Taki urok skoków i taki urok boksu i zresztą wielu innych dyscyplin. Dlatego królową sportu jest...lekkoatletyka bo tam sędziowie mogą najmniej namieszać.

No ale może masz @RSC jakiś patent na to jak powinno się punktować walki bokserskie to chętnie się z nim zapoznam. Jednak jak wspomniałem na początku powinniśmy na ten temat dyskutować gdzie indziej.
Posty przeniose wiec luz. RSC-2 juz kiedys pisal ze chcialby wiekszej ilosci remisowych rund, ktore przekladalyby sie na duzo czestsze remisy w walkach. Tylko ze ludzie chyba jednak chca konkretnych rozstrzygniec. Ale ja juz wole wieczne remisy od minimalnych walkow Wink
Walkę Alvarez - Gołowkin uważam za remisową z remisami w każdej rundzie.

Nie jestem zwolennikiem wskazywania zwycięzcy na siłę.

Jestem zdania że zwycięzcę nalezy wskazywać gdy przewaga jest duża i ewidentna.

Tak jak sety w tenisie siatkówce itp nie mogą kończyć się wygraną jednym punktem a na niektórych turniejach tenisowych nie można zwyciężyć jednym gemem.


Jestem zwolennikiem wyraźnych zwycięstw , a minimalne przewagi punktowałbym jako remisowe.
Zniknęłyby takie numery, że jeden sędzia punktuje 116-112 a drugi 112- 116 w drugą stronę, bo rundy bliskie remisu wskazuje według własnego widziemisie w jedną lub drugą stronę
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Przekierowanie