01-04-2012, 12:50 PM
W przedświąteczny tydzień można by się spodziewać braku bokserskich emocji. Tymczasem jednak trochę ich będzie. Najwięcej w wagach niższych w Japonii i, co dziwne, w katolickim Meksyku
W środę dwie mistrzowskie walki w Japonii. W super muszej o pas WBA powalczą Japończyk Tomonobu Shimizu i Taj Tepparith Singwancha. Typ: Singwancha na punkty
Również o pas WBA, ale w koguciej pojedynek pomiędzy jednym z najlepszych japońskich bokserów Koki Kamedą i Nouldy Manakane z Indonezji. Typ: Kameda przez ko.
Tego samego dnia interesująca gala także w Rosji. W walce wieczoru Denis Lebiediew będzie bronił pasa WBA Interim w cruiser przeciwko Shawnowi Coxowi z Trynidadu Tobago, który niedawno już w 1 rundzie znokautował Braithwaite'a. Faworytem jest jednak Lebiediew i typuję jego zwycięstwo przed czasem.
W drugiej interesującej walce Aleksander Bachtin zmierzy się w super koguciej z Nehomarem Cermeno z Wenezueli. Typ: Bachtin na punkty
W czwartek w czeskim Brnie czołowy europejski bokser Lukas Konecny stanie do walki w obronie pasa WBO Interim. Rywal, reprezentujący Francję Salim Larbi to raczej leszcz, toteż przewiduję wygraną Konecnego przed czasem.
W piątek kolejne dwie walki mistrzowskie w Japonii. W super piórkowej o pas WBC odbędzie się pojedynek japońsko - tajski. Takahiro Ao będzie faworytem w starciu z Terdsakiem Kokietgymem i obstawiam jego zwycięstwo na punkty.
Ciekawiej zapowiada się walka o pas WBC w koguciej. Gospodarz Shinsuke Yamanaka skrzyżuje rękawice ze słynnym Ormianinem Vikiem Darczinianem. To chyba walka tygodnia. Typuję zwycięstwo Japończyka na punkty.
W sobotę dwie ciekawe walki wewnątrzmeksykańskie. O tytuł IBF w super muszej powalczą Juan Carlos Sanchez Jr i Juan Alberto Rosas. Typ: Rosas przez ko
Natomiast w muszej dojdzie do pojedynku Edgara Sosy i Wilberta Uicaba. Stawiam na wygraną Sosy na punkty.
W USA w stanie Mississipi szykuje się ciekawa walka w wadze ciężkiej. Zmierzą się w niej weteran James Toney i debiutujący w tej kategorii dawny rywal Adamka Bobby Gunn. Wygrana w dużej mierze będzie zależała od wagi Toneya. Ja myślę, że po porażce z Lebiediewem Toney przytył tyle, ile wcześniej zrzucił. Sądzę, że szybszy Gunn go obskoczy i wygra na punkty.
W środę dwie mistrzowskie walki w Japonii. W super muszej o pas WBA powalczą Japończyk Tomonobu Shimizu i Taj Tepparith Singwancha. Typ: Singwancha na punkty
Również o pas WBA, ale w koguciej pojedynek pomiędzy jednym z najlepszych japońskich bokserów Koki Kamedą i Nouldy Manakane z Indonezji. Typ: Kameda przez ko.
Tego samego dnia interesująca gala także w Rosji. W walce wieczoru Denis Lebiediew będzie bronił pasa WBA Interim w cruiser przeciwko Shawnowi Coxowi z Trynidadu Tobago, który niedawno już w 1 rundzie znokautował Braithwaite'a. Faworytem jest jednak Lebiediew i typuję jego zwycięstwo przed czasem.
W drugiej interesującej walce Aleksander Bachtin zmierzy się w super koguciej z Nehomarem Cermeno z Wenezueli. Typ: Bachtin na punkty
W czwartek w czeskim Brnie czołowy europejski bokser Lukas Konecny stanie do walki w obronie pasa WBO Interim. Rywal, reprezentujący Francję Salim Larbi to raczej leszcz, toteż przewiduję wygraną Konecnego przed czasem.
W piątek kolejne dwie walki mistrzowskie w Japonii. W super piórkowej o pas WBC odbędzie się pojedynek japońsko - tajski. Takahiro Ao będzie faworytem w starciu z Terdsakiem Kokietgymem i obstawiam jego zwycięstwo na punkty.
Ciekawiej zapowiada się walka o pas WBC w koguciej. Gospodarz Shinsuke Yamanaka skrzyżuje rękawice ze słynnym Ormianinem Vikiem Darczinianem. To chyba walka tygodnia. Typuję zwycięstwo Japończyka na punkty.
W sobotę dwie ciekawe walki wewnątrzmeksykańskie. O tytuł IBF w super muszej powalczą Juan Carlos Sanchez Jr i Juan Alberto Rosas. Typ: Rosas przez ko
Natomiast w muszej dojdzie do pojedynku Edgara Sosy i Wilberta Uicaba. Stawiam na wygraną Sosy na punkty.
W USA w stanie Mississipi szykuje się ciekawa walka w wadze ciężkiej. Zmierzą się w niej weteran James Toney i debiutujący w tej kategorii dawny rywal Adamka Bobby Gunn. Wygrana w dużej mierze będzie zależała od wagi Toneya. Ja myślę, że po porażce z Lebiediewem Toney przytył tyle, ile wcześniej zrzucił. Sądzę, że szybszy Gunn go obskoczy i wygra na punkty.