Forum - BOKSER.ORG

Amerykanie od dłuższego czasu mają ze sobą na pieńku. Wielokrotnie zaczepiali się w wywiadach i mediach społecznościowych. Teraz w końcu skrzyżują rękawice. Zapowiada się doby pojedynek. Młodość czy doświadczenie i siła fizyczna wezmą górę.

Wydaje mi się, że od kilku walk Mansour jest lekko schyłkowy ze względu na wiek (niedługo 45 lat). Kauffman natomiast jest teraz w optymalnym wieku i formie. Dlatego stawiam na jego zwycięstwo, choć oczywiście wyniku odwrotnego też wykluczyć nie można. Na tej samej gali powróci na ring Steve Cunningham, który zmierzy się z Felipe Romero, niegdyś przyzwoitej klasy pięściarzem, ale od paru lat journeymanem łapiącym walki jak się da od półciężkiej po ciężką i często przegrywającym przed czasem. Cunningham nie powinien mieć z nim żadnego problemu.

Kauffman jest w optymalnej formie?? Mnie zastanawia, że z Arreolą był taki spasiony, a z Tony Grano wręcz chudy.

(14-03-2017 03:45 PM)BOKS napisał(a): [ -> ]Kauffman jest w optymalnej formie?? Mnie zastanawia, że z Arreolą był taki spasiony, a z Tony Grano wręcz chudy.

Walka z Grano to zamierzchła historia (2009). Od ponad 5 lat Kaufmann ma bardzo niewielkie wahania wagi, która chyba jest optymalna, bo jest skuteczny i wygrywa. 107-108 kg przy wzroście 191 cm to wprawdzie dość dużo, ale niższy o 3 cm Hammer ważył ostatnio 120 kg i też wypadł dobrze w pojedynku z Price'em. Walka bokserska to nie pokaz kulturystyczny, a wygląd nie boksuje.

W końcu nadrobiłem walkę. W dobrej jakości jest do obejrzenia tutaj.

Bardzo zaskakująca i dość ciekawa walka. Zaskoczyło mnie przede wszystkim to, że w początkowych rundach to Kauffmann był bardziej aktywny a w końcówce Amir. Według moich przewidywań miało być na odwrót. Amir miał dobrze zacząć a w końcówce spuchnąć. Tymczasem w ringu to się wydawało, że to Mansour jest młodszy przynajmniej o 10 lat od Kauffmanna. Zasłużone zwycięstwo Amira.

(21-03-2017 07:55 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]W końcu nadrobiłem walkę. W dobrej jakości jest do obejrzenia tutaj.

Bardzo zaskakująca i dość ciekawa walka. Zaskoczyło mnie przede wszystkim to, że w początkowych rundach to Kauffmann był bardziej aktywny a w końcówce Amir. Według moich przewidywań miało być na odwrót. Amir miał dobrze zacząć a w końcówce spuchnąć. Tymczasem w ringu to się wydawało, że to Mansour jest młodszy przynajmniej o 10 lat od Kauffmanna. Zasłużone zwycięstwo Amira.

Myślę, że jakby u Mansoura dokonano tego zabiegu, co na kolonii nigeryjczyków sprowadzanych do Polski, to mało kto by się połapał, że ma faktycznie tyle lat na karku i można by mu było spokojnie te -10 wpisać do papierów.