Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Adam Kownacki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Pora wreszcie na takich rywali jak Washington, trudny rywal, dobry technicznie. Ale liczę na to
że BabyFace go zajedzie, wyniszczy ciosami na tułów i presją, ale łatwo nie będzie.
Kownacki: Walka z Washingtonem to tylko plotka.

Adam Kownacki (16-0, 13 KO) odniósł się do informacji na temat jego potencjalnej walki z byłym
pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Geraldem Washingtonem (18-2-1, 12 KO).
Janusz Pindera wyjawił, że taki pojedynek mógłby się odbyć w styczniu.

- Na razie wiadomości o Washingtonie to tylko plotki - skomentował Kownacki w rozmowie z
Przemkiem Garczarczykiem, dziennikarzem Fightnews.com.

Kownacki kilka tygodni temu otrzymał także ofertę walki z Jarrellem Millerem, jednak z
Amerykaninem ostatecznie zmierzy się z Mariuszem Wachem. W tym roku Polak zanotował dwa
zawodowe zwycięstwa.
Kownacki zmierzy się 20 stycznia z Gruzinem Iago Kiladze. Ciekawy pojedynek, wcale nie uważam, że easy job dla Adama.
Też uważam podobnie. Pod względem szybkości i ruchliwość to Kiładze powinien mieć przewagę, co zwiastuje ciężkie pierwsze rundy. Wierzę jednak, że pressing Kownackiego zrobi swoje i przełamie on rywala pod koniec pojedynku.
Czy ja wiem? Jak dla mnie jednak łatwa robota. Kiladze to naturalny cruiser, w dodatku prowadzony na wzór "polskiej szkoły promotorskiej", w dobrym stylu Kołodzieja i innych herosów znad Wisły. Czyli rekord nabity na dziadkach i bumach, później szybki łomot od Kalengi, znów seria patałachów i przejście do kategorii ciężkiej, pewnie spowodowane przeraźliwie mocnym obsadzeniem junior ciężkiej i wynikającym z tego małym popytem na słabych zawodników z dobrym rekordem, upiększających rekord prospektów. W ciężkiej stoczone dwa starcia, pierwsze z podstarzałym journeymanem "na równi pochyłej", drugi z jakimś kubańskim cruiserem, który postanowił chyba pobić rekord świata w konsumpcji śmieciowego żarcia, przybierając prawie 30 kilo. Podsumowując, uważam że Kownacki go rozjedzie, szczególnie po świeżej sesji sparingowej z Powietkinem. Oczywiście rozumiem, że po rezygnacji(?) Washingtona pewnie trudno było na szybko znaleźć kogoś lepszego, ale skoro Adam ma ambicję, żeby walczyć z czołówką, to może warto było wybrać kogoś większego? Nie wiem, kogoś w stylu Cojanu? A zaraz potem startować na przykład do Davida Price'a Smile
Jeśli Kownacki myśli o poważnej karierze to sorry ale taki Kiładze to powinien zostać znokautowany w góra 5-6 rund.
Kownacki oświadczył, że ma misję zostania pierwszym polsko-amerykańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Kolejny misjonarz? Adamek też miał taką misję.
Kownacki to dla mnie Paweł Wolak wagi ciężkiej, który też był b. blisko pojedynku mistrzowskiego, ale natrafił w walce rozgrzewkowej na Delvina Rodrigueza. Adam to fajny zawodnik, ale też niezwykle prosty i popełniający błędy. Mam nadzieję, że Kiładze nie będzie jego Delvinem Rodriguezem Wink
Tak to wygląda, narobił się hype i 3 newsy dziennie, a skończy się pewnie na pierwszej walce Tongue
W walce o pas go widzę, bo nie trudno po
rankingach w takiej wystąpić, ale szans na
pas z Joshuą czy Wilderem nie widzę żadnych.

Więcej pasów już nie będzie bo ostatni wolny
i dość łatwy zabierze Joshua już niedługo
Parkerowi.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie