Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Briggs vs Browne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Shannon Briggs vs Lucas Browne


Federacja WBA oficjalnie zarządziła walkę o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Shannonem Briggsem (60-6-1, 53 KO) i Lucasem Brownem (24-0, 21 KO).

Obozy pięściarzy przystąpią teraz do negocjacji, a jeśli nie dojdą do porozumienia, to o organizacji walki zadecyduje przetarg. Poprzednio tytuł mistrzowski pas WBA w "królewskiej" kategorii należał do Tysona Fury'ego.

Briggs ostatni raz boksował w maju, pokonując przez nokaut w pierwszej rundzie Emilio Zarate. Żadna z pięciu ostatnich walk Amerykanina nie trwała nawet dwóch rund. Browne nie walczył od marca
To chyba nie jest walka o pas Fury'ego, bo po co wtedy byłoby tyle szumu o decyzję WBA w sprawie walki Kliczko-Joshua? Briggs-Browne o WBA, a Kliczko-Joshua o WBA Super, tak? Bo chyba nie wyznaczyli Briggsa i Browne'a do walki o prawdziwy pas?
Champ przez KO w 2 rundzie, całym serduszkiem za Shannonem ! LETS GO CHAMP !!!
brown i briggs maja czas do konca roku na walke (jak twierdzi news) czy to jest czas jaki dostali na negocjacje?
(02-11-2016 12:49 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]To chyba nie jest walka o pas Fury'ego, bo po co wtedy byłoby tyle szumu o decyzję WBA w sprawie walki Kliczko-Joshua? Briggs-Browne o WBA, a Kliczko-Joshua o WBA Super, tak? Bo chyba nie wyznaczyli Briggsa i Browne'a do walki o prawdziwy pas?
Też mi się wydaje, że Browne i Briggs będą walczyć o WBA Regular.
Tak, Briggs i Browne o regular, natomiast o superczempiona najwcześniej w przyszłym roku zaboksuje Kliczko - Joshua.
Wygrany Briggs-Browne bije się z Oquendo.

A potem wygrani Joshua/Kliczko oraz Briggs/Browne/Oquendo biją się o jeden pas.
Do czego oczywiście nie dojdzie.

Przy okazji, zabrano pas Ortizowi.
czy ktos dysponuje informacjami dot. prawnych zobowiazan WBA wobec Oquendo? staram sie zrozumiec dlaczego goscia ktory walczyl ostatnio grubo ponad 2 lata temu chca dopuszczac do walki o jeden ze swoich paskow. na dodatek zawsze byl sredniakiem i przegral wszystkie walki z czolowka. bo nie trafia do mnie tlumaczenie: "dal wyrownana walke czagajewowi", ktory juz wtedy sypal sie jak stary piernik.
(02-11-2016 03:10 PM)astarte napisał(a): [ -> ]czy ktos dysponuje informacjami dot. prawnych zobowiazan WBA wobec Oquendo? staram sie zrozumiec dlaczego goscia ktory walczyl ostatnio grubo ponad 2 lata temu chca dopuszczac do walki o jeden ze swoich paskow. na dodatek zawsze byl sredniakiem i przegral wszystkie walki z czolowka. bo nie trafia do mnie tlumaczenie: "dal wyrownana walke czagajewowi", ktory juz wtedy sypal sie jak stary piernik.

Chodzi o wyrok sądowy, dotyczący okoliczności walki Oquendo vs Czagajew, gdzie pojawił się szereg nieprawidłowości około ringowych i jako zadośćuczynienie sąd orzekł, że Fres ma dostać jeszcze raz walkę o pas. Gdyby federacja odmówiła, to byłby kolejny proces, z pewnością przegrany i wtedy WBA musiałaby płacić wielomilionowe odszkodowanie Amerykaninowi. Taka sprawa zresztą już kiedyś wystąpiła, z tego co pamiętam to Maskajew o mały włos puściłby z torbami WBC, bo taki wyrok dowalono federacji.
---

Co do samej walki, to jest to wielkie rozczarowanie. Browne to drewniak, ale jest jako tako sprawny, ma kondycję i doświadczenie na dłuższych dystansach. Briggs to już dziadek, jego nie stać na intensywną walkę powyzej dwóch rund. Browne pewnie zacznie uważnie, a potem przyciśnie. Stawiam na Lucasa na pkt, choć prawdopodobna jest czasówka na Amerykaninie, bo Browne nie głaszcze.
Briggs może by się nadał do mma ale w poważnym boksie nie ma już czego szukać. Browne na punkty.
Co do samej walki, Browne to kloc bez umiejętności i doświadczenia na poważnym poziomie, a Briggs o ile jest już teraz bardziej klaunem niż poważnym bokserem (bardzo udanym i zabawnym klaunem swoją drogą) to przynajmniej ma ogromne doświadczenie. Nie będę zdziwiony jak wygra, Browne to nie jest zawodnik który by mógł czymkolwiek tutaj wyraźnie górować, bo czym? Wiekiem? Sam ma 37 lat, w wygląda na 50. Szybkością? To kloc. Doświadczeniem? Nie ma żadnego. Umiejętnościami? Wątpię. Briggs pewnie spuchnie po 2 rundach i pewnie dlatego Browne wygra.

Swoją drogą to pokazuje na jak słabym poziomie jest ta walka, skoro Briggs ma realne szanse na pas. Pas jaki jest taki jest, ale mimo wszystko, przy takim można powiedzieć małym rozkwicie HW o wakujący pas walczą Briggs i Browne tak jakby to były czasy największej posuchy w historii.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie