Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Wokół wagi cruiser
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Przez wiele lat waga cruiser nie należała do najciekawszych kategorii. Było 4 mistrzów 4 federacji (Huck, Lebiediew, Włodarczyk, Hernandez), którzy nie kwapili się do unifikacji pasów i zadowalali się odprawianiem z kwitkiem kolejnych pretendentów, zresztą niekoniecznie zaliczających się do najgroźniejszych rywali w tej wadze. W ostatnim czasie sytuacja zmieniała się jednak niesłychanie dynamicznie i doszło do głębokich przetasowań, których na pewno nie można uznać za zakończone. Wczoraj na ringu w Gdańsku Ołeksandr Usyk odebrał tytuł mistrzowski WBO naszemu Krzysztofowi Głowackiemu. Czy Usyk jest tą postacią, która zdominuje wagę cruiser w najbliższych latach?

Usyk to w przeszłości wielka postać boksu amatorskiego, który jako zawodowiec sięgnął po mistrzowski pas już w 10 walce, co jest wielkim ewenementem, zważywszy że zawodowe kariery pięściarzy ze wschodniej Europy przypominają nieraz drogę przez mękę. Być może stoi za nim jakiś anonimowy lecz wpływowy „anioł stróż” pilnujący, żeby jego droga na zawodowych ringach była prosta i pozbawiona przeszkód. W Gdańsku pomniejszych „aniołów stróżów” Usyka można było zidentyfikować z imienia i nazwiska. Sędzia ringowy Robert Byrd nie uznał prawidłowego, choć przypadkowego nokdaunu na Usyku po ciosie Głowackiego w 12 rundzie, a jego żona Adalaide wypunktowała walkę 119:109 dla Ukraińca, zabierając Głowackiemu co najmniej 2 wygrane rundy. Oczywiście zwycięstwo Usyka było w pełni zasłużone, ale sprawa jest zastanawiająca również w kontekście jeszcze szybszej kariery kolegi i rodaka Usyka z niższych wag, wielce utytułowanego na amatorskich ringach Wasyla Łomaczenki, który jako zawodowiec w 6 walce został już championem drugiej kolejnej kategorii wagowej. Chyba niezupełnie przypadkiem te błyskawiczne kariery obydwu wybitnych ukraińskich bokserów przebiegają w oparciu o tę samą federację, czyli WBO.

Trener Usyka James Ali Bashir już zapowiedział kolejne etapy przyszłej kariery swego zawodnika: najpierw unifikacja tytułów w cruiser, a potem podbój wagi ciężkiej. To drugie brzmi jak science fiction, a z tym pierwszym też może być problem. Choćby z uwagi na zagmatwaną sytuację w tej kategorii w innych federacjach. Mistrzem WBC jest Tony Bellew, który niedługo zmierzy się w dobrowolnej obronie z BJ Floresem, a w kolejce czekają już champion WBC „w zawieszeniu” Grigorij Drozd i posiadacz pasa WBC Silver i zwycięzca oficjalnego eliminatora Mairis Briedis. Z kolei championem WBA Super i IBF jest rosyjski weteran Denis Lebiediew. Jego rywalem do pasa IBF ma być Murat Gassijew, ale co do WBA Super sprawa nie jest już tak jasna. Bruździ bowiem w tej federacji posiadacz regularnego pasa WBA Bejbut Szumenow, specjalista od zdobywania tytułów bez walki i ich bronienia raz na 3 lata z byle kim. Szumenow co prawda nie kwapi się do pojedynku z Lebiediewem, ale zapewne będzie chciał doprowadzić do sytuacji, w której jemu bez walki przypadnie WBA Super, a zwycięzca walki Lebiediew – Gassijew zostanie jedynie z pasem IBF. Warto wreszcie wspomnieć o groźnym Yunierze Dorticosie, na dziś posiadaczu tytułu WBA interim.

Jak widać przepychanki w 3 pozostałych federacjach mogą trwać latami i nawet „anioł stróż” nie będzie w stanie przyśpieszyć upragnionej przez Usyka unifikacji. Zresztą w obecnej wadze cruiser pięściarzy z ambicjami sięgającymi mistrzowskich pasów jest znacznie więcej. Na pewno obok wyżej wymienionych należą do nich tacy bokserzy jak Marco Huck, Dmytro Kuczer, Thabiso Mchunu, Youri Kayembre Kalenga, Ilunga Makabu, Dmitrij Kudriaszow i wreszcie czwórka Polaków, czyli poza Głowackim również Krzysztof Włodarczyk, Mateusz Masternak i Michał Cieślak. Niewykluczone, że do tego grona dołączy paru pięściarzy boksujących obecnie w półciężkiej. Czeka nas w tej wadze wiele znakomitych konfrontacji zanim wyklaruje się jakiś bezsprzeczny dominator. Czy będzie nim Usyk, czy ktoś inny, to się jeszcze okaże.
To właściwie kto teraz jest numerem 1 w cruiser? Usyk? On też ma swoje wady. W walce z Głowackim widać było, że silne ciosy Główki wzbudzają szacunek u Ukraińca. Jednakże to chyba on faktycznie jest numerem 1. A więc kto mógłby mu zagrozić? Lebiediew? Chyba nie, bo jest już po swoim prime. Łatwo ostatnio odprawił Ramireza ale Usyk to nie Argentyńczyk. Drozd? Może ten sprzed kontuzji dałby radę, wtedy stawiałbym 50/50. Ale teraz? Zbyt długo nieczynny i również ma już swoje lata. W ogóle nie wiadomo, jak Rosjanie będą się zachowywać w ringu po odstawieniu meldonium. Wink Mairis Briedis? Ciężko mi ocenić tego gościa. Wiem, że Hugo jest jego wielkim fanem więc może on by przedstawił jak taka walka mogłaby pomiędzy nimi wyglądać. Może Murat Gassijew? To chyba jednak melodia przyszłości. Ale sądzę, że za 2 lata może mógłby spróbować zaatakować Ukraińca o ile ten nie odpłynie rywalom do HW. Dmitrij Kudriaszow? Uważam, że mógłby Usykowi napędzić sporo strachu. Biorąc pod uwagę, że Usyk nie ma takiego ciosu jak Durodola, Kudriaszow mógłby na niego mocniej ruszyć i go zaskoczyć. Ciekawe - ale również nie skreślałbym takie walczaka, jak Bellew. Raczej by dostał po pysku, może nawet ko - to najsłabsza opcja z tych wymienionych przeze mnie ale to na pewno gość, który nie pęka na robocie.

A jak Wy to widzicie? Włodarczyka nie wymieniłem, bo za sztywny. Chyba, że po tych sparingach z Głowackim i Cieślakiem przeszła na niego ta agresja. Zobaczymy po pojedynku z Durodolą, co z tego Włodara jeszcze będzie.
Włodarczyk wg. mnie jest praktycznie we wszystkich aspektach gorszy od Główki, poza defensywa i siłą ciosu. Nie miałby szans z Usykiem.
Aha, jeszcze jeden gość wyleciał mi z głowy, który może by był równorzędnym rywalem dla Ukraińca. Mianowicie Dorticos.

BOKS - Włodarczyk ma taki styl, który by bardziej pasował Usykowi ale czy jest gorszy od Głowackiego? Bo gdyby Diablo przestawił się stylowo z defensywnego sluggera na boksera to myślę, że mógłby narobić więcej kłopotów Usykowi niż Główka. Ale na dziś dzień to tylko gdybanie. Bo Diablo się już raczej nie przestawi na inny styl niż ten dzisiejszy.
Włodarczyk nie ma szans żeby zostać boxerem bo jest zbyt nieruchawy. To jeden z najbardziej statycznych bokserów jakich znam. On na zmianę stylu już jest też zbyt wiekowy - jako pięściarz jest dobry, ale jego styl jest skrojony pod Usyka.

Jak dla mnie Usyk to obecnie najlepszy bokser w CW, ale w rankingu miałbym go za Lebedevem ze względu na doświadczenie i resume Rosjanina.
I to właśnie w Denisie widzę jednego z tych bokserów, którzy mogą zagrozić Usykowi. Lebedev ma cios, ma skilla, dobrze skraca ring, jest odporny, wydolny - jasne, że z czasem jego szanse maleją bo jest co raz starszy, ale na dziś może napsuć krwi Usykowi.

Prawdą jednak jest że jak napisał Hugo, cruiser jest obładowana ciekawymi nazwiskami i dominator w tej kategorii będzie mógł być uważany za absolutnie czołowego p4p. Nie wiem jaką realną wartość prezentują te wszystkie młode wilki bez doświadczenia, ale z tych wyjadaczy to Bellew, Szumenow, Włodarczyk, Masternak, Flores, Makabu - są zjadani przez Usyka.
Nie wiem jak Mchunu bo to może być bardzo śliska i niewygodna walka, ale Usyk chyba jednak jest lepszy.
Dorticos, Breidis, Cieślak - za wcześnie by oceniać.
Włodarczyk nie ma chyba wytrzymałości, żeby tak machac rękami przez 10-12 rund. Tongue Takie odnoszę wrażenie.
Włodarczyk-Usyk to 108-120. Ukrainiec to obecnie nr.1 CW, pokonał w przekonującym stylu 1/2 boksera tej kategorii i byłby faworytem z którymkolwiek. Na Usyka potrzebny byłby jakiś szybki na nogach ultraswrmer, ale w CW nie widać za bardzo takiego, najbardziej spełniający te warunki bokserem jest Makabu.
Ogłoszono, że walka Włodarczyk - Durodola ma być o WBC Silver, który ma zostać zwakowany przez Briedisa przed jego walką o WBC World. Tylko coś mi się tutaj nie zgadza, bo przedtem mówiono, że zwycięzca walki Bellew - Flores ma najpierw walczyć z Drozdem, a dopiero potem wygrany w tym pojedynku z Briedisem. Czyli albo olali Drozda, albo zabierają Briedisowi pas WBC Silver i każą mu czekać bez żadnej gwarancji, że w ogóle doczeka się title shota.
Sytuacja w Cruiser to wielki balagan. Aktualnie panuje tam chaos, bo nie ma goscia, ktory mógłby sie nazwac najlepszym. Mamy wielu świetnych zawodników: Usyk, Głowacki, Lebedev, Drozd, Briedis, Dorticos, Huck Makabu, Bellew czy Wlodarczyk. Absolutnie nie zgadzam sie z tezami, ze Usyk zdominuje ta wage. Nie jest az tak mocny. Do tego zaraz moze zniknac i przenieść sie do wagi ciezkiej tak samo jak Bellew, ktory ma walczyc z Hayem. Aktualnie na lidera tej kategorii wagowej wygląda Lebedev poniewaz ma on az 2 pasy mistrzowskie. Mimo to on takze nie jest tak mocny by rozwalac kazdego. Czekam na Usyk vs Lebedev i czuje ze Ukrainiec szybko zostanie sprowadzony na ziemie
Pokusiłby się ktoś z Was o ranking najsilniej bijący pięściarzy wagi cruiser? Kto Waszym zdaniem najmocniej bije? Gassijew, Kudriaszow, Włodarczyk a może Główka?
Stron: 1 2 3
Przekierowanie