23-07-2016, 09:24 AM
Gdyby jacyś forumowicze znaleźli czas bardzo proszę o wypunktowanie walki Bethuela Ushony z Denizem Ilbayem, która odbyła się 25 czerwca w Namibii. Ushona był niegdyś wysoko w rankingu WBO wagi półśredniej, a Ilbaya możecie kojarzyć z walki z Kavalikauskasem na undercardzie Pacquiao-Bradley II. Ze względu na to, że Afryka była miejscem potwornych wałów na korzyść gospodarzy (Masternak-Muller,Cheka-Ajetovic) to spodziewałem się, że werdykt na korzyść przyjezdnego to powiew sprawiedliwości. Nadrobiłem jednak dzisiaj tą walkę i jestem zszokowany! Jeszcze nie spotkałem się z takim zwałowaniem boksera przed własną publicznością! Ilbay szedł do przodu, ale był całkowicie nieskuteczny. Jaby i kontry Ushony wchodziły natomiast bardzo czysto. Wypunktowałem 119-109 dla Namibijczyka! Zgadzam się tylko z punktacją sędziego z Namibii, który dał 118-110 dla swojego rodaka. Natomiast sędziowie z Niemiec i RPA wypunktowali 115-113 i 117-111 na korzyść Niemca. Mój wniosek jest taki, że słabiutki skład sędziowski wypunktował po prostu dla boksera idącego do przodu. Jak widać nie zawsze gospodarzom sprzyjają ściany.