- Fajna walka Stępnia z Dąbrowskim. Trochę martwiło mnie to, że Paweł dawał się całkiem łatwo spychać, a cofając się jego ciosy nie miały wielkiej wymowy. Jednak ten pojedynek był dla niego b. dobrą nauką. Dąbrowski to świetny tester jak na PL warunki; bory technicznie, waciany i waleczny, może testować prospektów.
- Cieślak vs Ilie:
https://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
Ilie zaprezentował poziom buma. Polsat odwalił totalną kichę sprowadzając takiego rywala dla Michała.
- Szymański vs Vilalobos - bardzo emocjonująca walka, świetnie się oglądało. Bardzo duże zaskoczenie na plus. Szymański wypadł przeciętnie i moim zdaniem nie powinien wygrać. Punktowałem 95:94 dla Argentino, ale jeszcze raz musiałbym zobaczyć rundę z KD.
- Wawrzyk vs Sosnowski - chyba Andrzej trochę lajtowo podszedł do tej walki, bo był w niej jakiś taki nijaki. Wiele razy aż prosilo się, aby zrobić krok do przodu i mocniej uderzyć, tymczasem Wawrzyk zaboksował b. asekuracyjnie, niewspółmiernie do zagrożenia z jakim miał do czynienia w ringu. Pojedynek do szybkiego zapomnienia, bez większej historii.
- Ewa Piątkowska vs Aleksandra M. - Lopez - Bardzo fajnie, że sympatyczna Ewa zdobyła prestiżowy tytuł, ale utwierdziłem się w przekonaniu, że boks pań to nie dla mnie.
Walka wieczoru:
9:3 Usyk. Maks widziałbym 4 rundy dla Główki. Remis byłby sporym nadużyciem, nie ma co pisać o żadnych kontrowersjach. Owszem, może 119-109 to ciut za wysoka punktacja, ale wolę już ciut za wysoką dla boksera, który był lepszy, niż bardzo naciągnięty werdykt. Ukrainiec trafiał o wiele częściej, był efektywny i kradł rundy. Usyk pokazał wielką klasę, bo podkręcił jeszcze tempo w rundach, w których jeszcze na zawodowstwie nie boksował. Krzysztof pokazał dzisiaj serce do walki, ale po prostu zabrakło umiejętności. Myślę, że dzisiaj b. niewielu przedstawicieli Cruiser byłoby mu w stanie dać radę. Jednak na świetnie przygotowanego Usyka to nie wystarczyło.