Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Kalenga vs Dorticos - Paryż 20.05.2016
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Sędzia chyba też to widział skoro przerwał.
Troche zbyt pochopne przerwanie, zwłaszcza że dobrze szło francuzowi w rundach 6-9
Wedlug mnie Kalenga za duzo sily ladowal w kolejne rundy i zwyczajnie gdy otrzymal serie kilkuanastu uderzen to musialo sie tak zakonczyc
Jednak Dorticos! Kalenga nie dał rady. Bardo fajna walka.
Strasznie wyniszczająca wojna. W tych najwyższych limitach rzadko kiedy coś takiego się widzi. Dwaj silni i odporni faceci biją w siebie ile się da... Obydwaj przyjęli tyle, że spokojnie starczyłoby na znokautowanie kilku mniej odpornych pięściarzy. Dobrze, że sędzia to skończył - Dorticos maltretował już rywala.
Dobre przerwanie, sędzia oszczędził zdrowia Kalendze którego jeszcze stać na kilka fajnych slugfestów.
Po 9 rundach miałem 86-84 dla Kalengi ale za dużo siły ładował chłopak w swoje zbyt często niecelne ciosy. Dorticos wyraźne lepszy technicznie ale chyba po raz pierwszy zetknął się z tak brutalną siłą, co musiało go nieco wyprowadzić z rytmu bo tak szczerze mówiąc nieco więcej się po nim spodziewałem. Dziwne, że w dalszej części walki wyłączył ze swojego repertuaru ciosy podbródkowe, bo był taki moment, gdy myślałem, że właśnie nimi bardzo szybko załatwi Francuza. Ale i tak to rozegrał bardzo dobrze taktycznie. Przeczekał Kalengę i gdy ten był podmęczony, włączył dodatkowy bieg i go wypykał w 10 rundzie na tyle celnie i mocno, że sędzia wolał to przerwać.

W każdym bądź razie jestem zadowolony bo to była bardzo ciekawa walka. Smile
Strasznie mi cięło, więc mogę mieć spaczony obraz walki. Wydaje mi się jednak, że było widać przewagę techniczną Dorticosa szczególnie pod względem bogatszego repertuaru ciosów. Odniosłem też wrażenie, że Kubańczyk nie wykorzystał szansy wcześniejszego zakończenia walki i w rundach 3-4 trochę jakby brakło mu determinacji. W efekcie Kalenga zaczął odrabiać straty. A potem dup, przeskok do 10 rundy i wykańczanie Kalengi przy linach. Niech mnie ktoś skoryguje, jeżeli coś źle odebrałem.
Yunier Dorticos vs Youri Kayembre Kalenga

Dla mnie wspaniała walka. Początek to błyskawiczny nokdaun Dorticosa, ale Youri nie chcial sie poddac i wedlug mnie do 10 rundy dogonil przeciwnika i nawet wyszedł na prowadzenie. Mimo to chyba za duzo sily włożył w te kilka rund i w końcówce nie miał już pary by sie bronić. Wielka brawa dla Dorticosa, który zgarnia pas mistrzowski mimo, że według bukow nie był tutaj faworytem. Zawodnicy dali z siebie wszystko i pewnie gdyby doszło do werdyktu to mógłby być każdy możliwy wynik. Crawo Dorticos
Obejrzałem wreszcie całą walkę i teraz mogę się pokusić o jakąś jej analizę. Obydwaj bokserzy doskonale wypadli pod względem siłowym i to we wszystkich elementach (siła ciosu, odporność, kondycja, bojowość zwłaszcza u Kalengi). Dużo gorzej było z motoryką. O ile szybkość zadawania ciosów można by jeszcze uznać za znośną, to zarówno jeden, jak i drugi wykazali się kiepską pracą nóg (zwłaszcza, jak na pięściarzy czarnoskórych). Różnicę robiła technika. Dość toporna u Kalengi i wyraźnie lepsza u Dorticosa, u którego dało się zauważyć podbudowę z boksu amatorskiego. Co do Kubańczyka, bo on jako zwycięzca interesuje nas bardziej, obok zalet można dostrzec kilka wad. Przy słabej ruchliwości również obrona (dziurawa garda, cofanie się po prostej) jest daleka od ideału. Można mieć do niego także zastrzeżenia, co do nie wykorzystania świetnej okazji do zakończenia pojedynku wcześniej. Nie potrafił dobić mocno naruszonego rywala, mając do dyspozycji większość 2 rundy, a także jeszcze ze dwie następne, w których Kalenga jeszcze nie odzyskał w pełni sił. Swoją niemrawością w takiej sytuacji Dorticos przypominał swojego rodaka Hernandeza. Całościowo jednak jest to bardzo silny bokser, z którym wdawanie się w wymianę ciosów jest raczej z góry skazane na niepowodzenie dla całej obecnej czołówki CW. Nawet jeżeli przyjmiemy, że niektórzy biją równie mocno (Kudriaszow, Huck, Głowacki, Włodarczyk), to odpornościowo znacznie mu ustępują. Sadzę natomiast, że dobry technik (Drozd, Usyk, Briedis) byłby w stanie wypunktować Dorticosa, nie dając się mocno i celnie trafić.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie