Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Brutalny nokaut z winy głupiego sędziego
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak można tak sędziować? Jakim jełopem trzeba być, żeby tak narażać zdrowie i życie boksera?

https://www.youtube.com/watch?v=_4Fs6elFm5k
Głupia decyzja o dopuszczeniu Węgra do dalszej walki, ale sytuacji z Donaire-Montiel to nie przebija.
(20-03-2016 08:13 AM)saliman1 napisał(a): [ -> ]Głupia decyzja o dopuszczeniu Węgra do dalszej walki, ale sytuacji z Donaire-Montiel to nie przebija.

Moim zdaniem przebija. W tamtej walce wznowienie było czysto formalne. Sędzia miał zamiar i tak ją zaraz przerwać, był w pobliżu i pilnował, żeby Montielowi nic strasznego się nie stało. A co zrobił ten idiota w Pilżnie? Dopuścił do walki chwiejącego się na nogach boksera i odszedł sobie na bok.
Poziom walki koszmarny, ale jeszcze gorszy poziom sędziowania. Facet powinien na długo zostać zdyskwalifikowany. Wyszedł z tego ten pięściarz w niebieskich spodenkach?
Wstrząsające. Naprawdę wstrząsające. Aż ciary po plecach przeszły. Ale sędzia powinien się lepiej zachować już w 4 minucie i 51 sekundzie. Tak mi się wydaje, że po przyklęknięciu zawodnika, mimo iż ten w miarę szybo wstał to chyba powinien zastopować walkę na moment i go wyliczyć? Ale może jeszcze tak stu procentowo się nie znam na przepisach. W każdym bądź razie sędzia zachowywał się sztywno, jak kołek. Widać sędziowie z Czach ten sam poziom, co zawodnicy. Sad

Przydałoby się aby ktoś gościa ukarał ale niby kto by miał to zrobić? Co do Zsolta Dudasa to nic nie pisze, co tam wykazały badania w szpitalu. Nie mogę trafić na żaden ślad.
@Wilczek
Brak wiadomości to w tym przypadku dobra wiadomość. Ja wyczytałem tylko na niemieckim forum, że Dudasowi groziło uduszenie się własnym językiem chwilę po nokaucie, ale dzięki szybkiej interwencji ludzi z jego narożnika niebezpieczeństwo zażegnano.
Przekierowanie