No Ward to obecnie chyba nr2 rankingu p4p u Janusza Pindery więc nie dziwi fakt, że go faworyzuje.
W ogóle nie dziwi fakt, że ktokolwiek faworyzuje Warda.
Ale ja poczekam do ważenia, a potem do samej walki
Nie zaśpijcie!
Widziałem urywki z treningów, forme zrobił kapitalną,
tak bynajmniej wygląda to na walce z ćieniem,
i po solidnym czteropaku
Zobaczymy jakie działa wytoczy Barrera,
Walka z tych "Must watch".
Dawno nie widziałem w akcji, Andre.
Tej z Smithem nie uznaje, bo to było statyczne
drewno dla S.O.G.
Ward 174.4
Barrera 174.4
Obaj widać przygotowani bardzo dobrze, Ward wygląda imponująco
zobaczymy jak będzie latał po ringu w LHW,
Barrera duży na tle S.O.G, prawdziwy lhw fighter.
Szykuje się bardzo dobry pojedynek, przed śniadankiem świątecznym.
To będzie najtrudniejsza walka dla obu w zawodowej karierze.Barrera to prawdziwy półciężki z mocnym ciosem i w każdej chwili może skosić Warda jakąś bombą.Nie zdziwię się nawet gdy wygra na punkty ale jednak stawiam na Warda przez decyzje po wyrównanej walce.
W sumie każdy rezultat tej walki można przyjąć z przyjemnością. Wygrana Warda będzie oznaczała smakowitą walkę z Kowaliowem, pewnie jeden z większych eventów tego roku. Jeśli Ward przegra, to Barrera szybko wskakuje na poziom "gwiazdy", a ja sam nie jestem wielkim fanem S.O.G, więc będzie mnie ten rezultat cieszył.
Tylko mam jedno pytanie, o której ta walka będzie? Mamy dziś to śmieszne zmienianie czasu i nie wiem jak to ugryźć
Myślę, że Ward da radę, choć rywal jest wymagający. Barrera sporo potrafi, jest silny fizycznie i ma co najmniej niezłe uderzenie, ale odniosłem wrażenie, że nie jest to najbardziej mobilny zawodnik. Ward jeśli zaboksuje bezpiecznie na wstecznym, wykorzysta swoje ringowy IQ, to powinien w końcu rozszyfrować Kubańczyka. Początek może być wyrównany, ale z czasem przewaga Warda powinna rosnąć. Stawiam na wygraną punktową SOG, choć trzymam kciuki za Barrerę.