06-05-2016, 09:21 PM
Cotto vs Canelo
1. 9-10
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10
9. 9-10
10.10-9
11.10-9
12.9-10
---
112-116
W końcu, po kilku miesiącach, gdy emocje opadły i mogłem skupić się na walce, zdecydowałem się obejrzeć ponownie ten pojedynek. Pierwotnie, byłem przekonany, że Cotto wypunktował Meksykanina i to całkiem wysoko. Jednak mój punkt widzenia zmienił się wraz z obejrzeniem pojedynku w dobrej jakości, gdy nie towarzyszyły mi już żadne emocje. Trzeba uczciwie napisać, że Cotto nie wygrał tej walki. Jeszcze ze 2 rundy dałoby się dla niego znaleźć, ale to chyba wszystko. Siła Alvareza wzięła górę. Canelo uderzał rzadziej, ale to jego trafienia odciskały piętno na rywalu, a nie na odwrót. Były nawet rundy, gdzie Miguel wykonywał ciężką pracę i wypluwał sporo uderzeń, ale później przyjmował ciosy Meksykanina i wyraźnie zwalniał. Nie dziwią mnie wysokie punktacje kibiców dla Cotto, bo to trudna walka do punktowania, wymagająca uwagi i koncentracji, a o 6 nad ranem, w emocjach, oglądając na streamie niełatwo jest zachować te cechy.
1. 9-10
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10
9. 9-10
10.10-9
11.10-9
12.9-10
---
112-116
W końcu, po kilku miesiącach, gdy emocje opadły i mogłem skupić się na walce, zdecydowałem się obejrzeć ponownie ten pojedynek. Pierwotnie, byłem przekonany, że Cotto wypunktował Meksykanina i to całkiem wysoko. Jednak mój punkt widzenia zmienił się wraz z obejrzeniem pojedynku w dobrej jakości, gdy nie towarzyszyły mi już żadne emocje. Trzeba uczciwie napisać, że Cotto nie wygrał tej walki. Jeszcze ze 2 rundy dałoby się dla niego znaleźć, ale to chyba wszystko. Siła Alvareza wzięła górę. Canelo uderzał rzadziej, ale to jego trafienia odciskały piętno na rywalu, a nie na odwrót. Były nawet rundy, gdzie Miguel wykonywał ciężką pracę i wypluwał sporo uderzeń, ale później przyjmował ciosy Meksykanina i wyraźnie zwalniał. Nie dziwią mnie wysokie punktacje kibiców dla Cotto, bo to trudna walka do punktowania, wymagająca uwagi i koncentracji, a o 6 nad ranem, w emocjach, oglądając na streamie niełatwo jest zachować te cechy.