Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Joshua vs Whyte oraz Masternak vs Bellew
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Masternak pewny siebie.

- To bardzo ważna walka i okazja do przetestowania siebie na tle jednego z najlepszych pięściarzy w mojej kategorii. Tym startem mogę udowodnić, że jestem gotowy na pojedynek o mistrzostwo świata - deklaruje Mateusz Masternak (36-3, 26 KO), który w najbliższą sobotę skrzyżuje w Londynie rękawice z Tonym Bellew (25-2-1, 16 KO).

- Bellew to zawodnik klasy światowej. Potrafi mocno uderzyć, ale również boksować i zawsze daje w ringu całe serce. Z drugiej strony jego styl mi pasuje i wraz z całym swoim sztabem dobraliśmy pod jego kątem odpowiednią taktykę. Będę jak jego cień, jeden krok za nim, ale w ataku o jeden krok szybszy. Jeśli Anglicy spodziewają się łatwej walki, są w dużym błędzie - zapewnia wrocławianin, dla którego będzie to okazja odzyskania tytułu mistrza Europy.

- Ten pas jest dla mnie bardzo ważny i teraz, gdy jestem już starszy i bardziej doświadczony, cieszyłby mnie znacznie bardziej. Muszę wygrać, ale żeby to zrobić, muszę dać z siebie naprawdę wszystko. To będzie starcie wieczoru i po wszystkim ludzie zapamiętają moje nazwisko - dodał popularny "Master".
Mimo, że lubię Masternaka i kibicuję mu, to mam nie najlepsze odczucia co do tej walki. Bellew wprawdzie nie przekonuje mnie w CW i uważam, że był znacznie lepszym pięściarzem w LHW, ale znając szczęście Polaka, nie zdziwiłbym się gdyby znowu coś stanęło mu na drodze. Mateusz najpierw trafił na niedocenionego i wschodzącego Drozda, potem zawiódł z Kalengą, niby odkuł się z Mormeckiem (choć mnie akurat w tej walce nie przekonał), ale potem nadeszła ta feralna potyczka w RPA. Nie wydaje mi się, aby Masternak zdominował Bellew. Na pewno stać go na stworzenie wielu problemów Brytyjczykowi, być może nawet wygrania 1,2,3 rund więcej w przeciągu całej walki, ale to może nie starczyć do wygrania na wyjeździe. Mateusz musiałby boksować agresywnie i szukać czasówki, ale nie uważam, by było to zbyt prawdopodobne. Niby cios Polak ma niezły, ale brakuje mu zabójczego instynktu. Ciągle mam w pamięci obraz ledwo oddychających Kalengi i Mormecka, którzy dociągnęli do decyzji, mimo że łapali powietrze rękawicami.
Mateusz musi być w tej walce strona atakującą i szukającą nokautu. Żadnego długotrwałego "macania się" na dystans i żadnego oddawania rund w nadziei, że zostaną odrobione, jak rywal straci siły. Trzeba walić w przeciwnika (zwłaszcza na korpus), przełamać go i znokautować lub zajechać kondycyjnie. Jednak obawiam się, że może być dokładnie odwrotnie. Mam przekonanie do talentu Masternaka, ale nie mam przekonania do solidności jego przygotowań i rozwiązań taktycznych.
Według mnie Masternak wygra to na punkty po bliskiej walce oczywiście nie mówię tu o oficjalnym werdykcie bo tego nie sposub przewidzieć.Widzieliście ostatnią walkę Bellewa? Wiem że na Mastera będzie lepszy ale ostatnio ruszał się jak McBride.
Ja mam nadzieję, że Mateusz wyciągnie wnioski z RPA. Oczywiście, logika oparta na poprzednich walkach Mateusza każe sądzić, że będzie on boksował raczej zachowawczo, bez dążenia do nokautu. Ale ja jestem niemal przekonany, że Master będzie miał w pamięci werdykt z Afryki i zaboksuje jak kiler. Pytanie, czy go na to stać. Ale liczę, że takiego właśnie Polaka zobaczymy. Jego umysł może podświadomie dążyć do nokautu po ostatnich wydarzeniach.
Im bliżej walki tym więcej o niej myślę. I wymyśliłem sobie tak, że Mateusz będzie lepszy Big Grin Wątpię by znokautował Bellew no i tu zaczynają się problemy. Pytanie jak to będą punktować sędziowie.. Kurde zamiast rozkładać na czynniki pierwsze bokserów, analizować ich szanse to trzeba się zastanawiać jacy będą sędziowie, co za "sport"....
No więc jestem podobnego zdania co @TomaszX. Master na dzień dzisiejszy wydaje mi się nieco lepszym pięściarzem. Mimo to, że walczy w UK to uważam, że jest szansa by wygrał (u sędziów). We Francji nie został zwałowany więc liczę na to, że w Anglii też nie zostanie, zakładając oczywiście, że będzie w tym pojedynku zawodnikiem lepszym od rywala.
Być może Brytyjczykowi zaszkodziły występy przed kamerą filmową? Zazwyczaj tak bywa, że łapanie kilku srok za ogon nie za dobrze wychodzi w ostatecznym rozrachunku.
Gala na żywo w TVP Sport. Publiczna robi robotę z boksem. Brawo.
Wreszcie coś obejrzę nie na streamieBig Grin
Szkoda, że pokazują tylko trzy walki.
21.25 Master
22.25 Eubank
23.25 Joshua

Na wcześniejsze trzeba odpalać streama. A jest na co.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Przekierowanie