Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Brook vs Chaves
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: kell-brook-vs-diego-chavez.jpg]

Kell Brook (35-0, 24 KO) wróci na ring 24 października, aby stoczyć trzecią walkę w tym roku. Przeciwnikiem czempiona IBF w kategorii półśredniej będzie Argentyńczyk Diego Chaves (23-2-1, 19 KO). Pojedynek zostanie rozegrany w Sheffield, rodzinnym mieście czempiona.

Walka została stosunkowo późno potwierdzona, przez co pretendent nie będzie miał wiele czasu na przygotowania. Podkreśla jednak, że już wcześniej był w treningu, ponieważ wiedział, że niedługo pojawi się między linami.

W ostatnich czterech występach pięściarz z Ameryki Południowej zaliczył tylko jeden triumf, ale boksował z samymi znanymi nazwiskami. I nieźle wypadł - z Keithem Thurmanem przegrał wprawdzie przez nokaut, ale z Brandonem Riosem wygrywał do momentu dyskwalifikacji. W ostatniej potyczce zremisował zaś z Timem Bradleyem zremisował, choć werdykt wzbudził kontrowersje. Zdaniem większości obserwatorów Amerykanin zasłużył na zwycięstwo.

Teraz przed Chavesem kolejna szansa na dużej scenie. - Wiemy, że Brook to twardy, dobry technicznie bokser. Łatwo mu jednak zaszkodzić ciosami na tułów, a to właśnie te uderzenia są moim atutem. Brook ma też problemy z boksowaniem w odwrocie. Wiemy jednak, że to bardzo dobry zawodnik - powiedział Argentyńczyk.

Dla Brooka walka z Chavesem będzie trzecią w obronie pasa IBF, który wywalczył w sierpniu ubiegłego roku.
Typowy układ boxer (Brook) vs slugger (Chaves), a do tego wyższa klasa bokserska Brooka. Chaves będzie bez szans i nie dotrwa do końca walki.
Dla mnie jest to walka dzięki, której dowiemy się jak Brook wypada na tle Bradleya i Thurmana.
Fajna bedzie walka. Brook faworytem, ale nie musi miec lekko jak juz wielu wrozy. Na ta chwile nawet nie wiem komu bede kibicowal, ale marzy mi sie w 2016 Brook vs Spence, wiec jego wygrana Anglika bedzie lepsza opcja dla boksu, niz wygrana Diego.
Nie wyobrażam sobie by Brook tego nie wygrał, ale rywal nie jest przecież słaby. Myślę, że może być to ciekawa walka i Chaves będzie kimś kto zmusi Kella do większego wysiłku.
Niech Brytol cieszy sie pasem, bo nadchodzi Errol.
(03-09-2015 10:07 AM)BMH napisał(a): [ -> ]Niech Brytol cieszy sie pasem, bo nadchodzi Errol.

Sugerujesz, że w ewentualnym pojedynku Brook vs Spence stawiałbyś na Amerykanina?
(03-09-2015 04:10 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Sugerujesz, że w ewentualnym pojedynku Brook vs Spence stawiałbyś na Amerykanina?

Zdecydowanie tak. Uwazam Errola za wiekszy talent niz Portera, czy Brooka. Dwie walki z kims z szerokiej/scislej czolowki, i Spence bedzie gotowy by zdetronizowac Angola.
(03-09-2015 04:21 PM)BMH napisał(a): [ -> ]Dwie walki z kims z szerokiej/scislej czolowki, i Spence bedzie gotowy by zdetronizowac Angola.

Poruszyłeś kluczowy aspekt. Spence nim wyjdzie do Brooka powinien stoczyć przynajmniej dwie walki z kimś naprawdę wymagającym. Wówczas ma szansę na detronizację, ale moim zdaniem to Brook byłby w dalszym ciągu delikatnym faworytem.
(03-09-2015 04:32 PM)Martin napisał(a): [ -> ]Poruszyłeś kluczowy aspekt. Spence nim wyjdzie do Brooka powinien stoczyć przynajmniej dwie walki z kimś naprawdę wymagającym. Wówczas ma szansę na detronizację, ale moim zdaniem to Brook byłby w dalszym ciągu delikatnym faworytem.


Doswiadczenie jest wazne, to prawda i wiemy o tym dobrze. Brook, to juz zawodnik ktory "cos" wywalczyl, pokonal bardzo mocnego Portera. Kell, ma klase bez dwoch zdan i umie boksowac.
Spence, to inna bajka(cos jak Verdejo). Na pierwszy rzut oka wydaje sie diamencikiem, talentem wiekszym niz Brook, czy Porter. Jednak weryfikacja z kims z czolowki to minimum zeby postawic krope. W najblizszej walce pokona (zapomnielm nazwiska.. Van... cos tam?), i bedzie wysoko notowny do Kella. Licze, ze w 2016 jak juz odejdzie(a odejdzie?) Mayweather i odda pasy, to Ci czujacy sie najpewniej beda sie bic miedzy soba az milo.
Przekierowanie