26-06-2015, 10:58 PM
Stron: 1 2
26-06-2015, 11:33 PM
Moim zdaniem sędzia powinien reagować, kiedy pięściarz ewidentnie dotyka rękawicami maty ringu. Komenda stop bądź liczenia - nie może być inaczej. A ten pozwolił, aby Fielding bił wręcz leżącego przeciwnika.
Zresztą nie ma się co dziwić, skoro sędziował pan Lewis - najbardziej przekupny sędzia ringowy jakiego znam.
Zresztą nie ma się co dziwić, skoro sędziował pan Lewis - najbardziej przekupny sędzia ringowy jakiego znam.
27-06-2015, 12:22 AM
Ładna techniczna walka Smitha z Rebrasse'em. Punktacja dla Smitha za wysoka, ale zwycięstwo zasłużone i w sumie kolejny dobry występ. Walka Smith - Fielding zapowiada się bardzo ciekawie.
Co do Very, to nie do końca zgadzam się z reddem. Owszem, Vera walczy w za wysokiej dla siebie kategorii, nie ma formy, ale na pewno do dzisiaj nie był rozbity, bo ostatni raz przegrał przed czasem w 2008. Być może sędzia popełnił błąd. Trzeba na spokojnie obejrzeć powtórkę. Jednak na pewno nie można mieć pretensji do Fieldinga.
Nieźle zaprezentował się też Bellew. Przerwanie walki w ostatniej rundzie bez sensu, ale 3 nokdauny na twardym Bacurinie robią pozytywne wrażenie. W przeciwieństwie do Cleverly'ego, Bellew w cruiser jest chyba w optymalnej dla siebie kategorii.
Co do Very, to nie do końca zgadzam się z reddem. Owszem, Vera walczy w za wysokiej dla siebie kategorii, nie ma formy, ale na pewno do dzisiaj nie był rozbity, bo ostatni raz przegrał przed czasem w 2008. Być może sędzia popełnił błąd. Trzeba na spokojnie obejrzeć powtórkę. Jednak na pewno nie można mieć pretensji do Fieldinga.
Nieźle zaprezentował się też Bellew. Przerwanie walki w ostatniej rundzie bez sensu, ale 3 nokdauny na twardym Bacurinie robią pozytywne wrażenie. W przeciwieństwie do Cleverly'ego, Bellew w cruiser jest chyba w optymalnej dla siebie kategorii.
27-06-2015, 12:44 AM
(27-06-2015 12:22 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]Co do Very, to nie do końca zgadzam się z reddem. Owszem, Vera walczy w za wysokiej dla siebie kategorii, nie ma formy, ale na pewno do dzisiaj nie był rozbity, bo ostatni raz przegrał przed czasem w 2008.
@Hugo
Z tym przegrywaniem przed czasem, to nie do końca tak, jak to jest zapisane w rekordzie. Vera, w sierpniu '14, przegrał przed czasem z Gabrielem Rosado, ale w formule BKB:
http://www.boxing.pl/forum/newsy/28562-v...e-bkb.html
http://www.boxingscene.com/gabe-rosado-b...bkb--81129
Tam Rosado kilkakrotnie ranił Verę i dwukrotnie rzucał go na deski. Myślę, że walki z Chavezem zabrały sporo zdrowia Amerykaninowi i mógł już w pojedynku z Rosado być solidnie nadgryziony jeżeli chodzi o odporność. No i również dostał od Rosado niezłe lanie, które mogło ten proces jeszcze pogłębić. Nagle nie - puncher Fielding swoimi ciosami ostro poniewiera Verę i rzuca go po ringu jak szmacianą lalką. Amerykanin może być już nieźle porozbijany.
27-06-2015, 03:02 AM
@redd
Rzeczywiście zapomniałem o walce Very z Rosado w formule BKB. Ona mogła mieć znaczenie. Nie umniejszałbym jednak siły ciosu Fieldinga, który już w pojedynku z Blackledge'em pokazał, że ma czym przyłożyć.
Rzeczywiście zapomniałem o walce Very z Rosado w formule BKB. Ona mogła mieć znaczenie. Nie umniejszałbym jednak siły ciosu Fieldinga, który już w pojedynku z Blackledge'em pokazał, że ma czym przyłożyć.
Stron: 1 2