30-11-2015, 05:27 PM
Floyd Mayweather vs Manny Pacquiao
1. 10-9
2. 10-9
3. 10-9
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 9-10
10. 9-10
11. 10-9
12. 10-9
115-113 Mayweather
Dałem Mannemu te rundy, które wytypowała dwójka sędziów plus jeszcze siódma, bo też się należała.
Walkę widziałem i analizowałem kilka razy, nawet w slow motion. Za pierwszym razem wygrana Foyda wydawała się dość wyraźna (może to wina Szczęsnego). Później jednak okazało się że pojedynek był o wiele bardziej zacięty i przy większej przychylności dla Pacquiao można było wytypować remis.
1. 10-9
2. 10-9
3. 10-9
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 9-10
10. 9-10
11. 10-9
12. 10-9
115-113 Mayweather
Dałem Mannemu te rundy, które wytypowała dwójka sędziów plus jeszcze siódma, bo też się należała.
Walkę widziałem i analizowałem kilka razy, nawet w slow motion. Za pierwszym razem wygrana Foyda wydawała się dość wyraźna (może to wina Szczęsnego). Później jednak okazało się że pojedynek był o wiele bardziej zacięty i przy większej przychylności dla Pacquiao można było wytypować remis.