Forum - BOKSER.ORG

"Nieoczekiwany zwrot na drodze Mariusza Wacha (30-1, 16 KO). Promujący naszego olbrzyma Mariusz Kołodziej dostał zapytanie o walkę z obozu Davida Price'a (19-2, 16 KO).

Początkowo szef stajni Global Boxing odmówił, ale już w nocy na jednym z portali społecznościowych potwierdził, że pojedynek odbędzie się 6 czerwca!

Mierzący ponad dwa metry Polak od momentu powrotu zanotował na przestrzeni pięciu miesięcy trzy zwycięstwa. Wyższy o centymetr Anglik - brązowy medalista olimpijski z Pekinu, też miał zakręt na swojej karierze, ale podpisał kontrakt z niemiecką stajnią Sauerland Event i od tego momentu notuje serię czterech kolejnych wygranych, w tym trzech przed czasem.

Mariusz w tej chwili jest notowany przez federację WBC na 28. pozycji. Wyżej stoją akcje Davida - odpowiednio WBC #24, WBA #15, IBF #9, WBO #11. Ewentualne zwycięstwo wywindowałoby Wacha znów wysoko w rankingach i przybliżyło do drugiej szansy zdobycia mistrzostwa wszechwag.

Pół roku temu mieliśmy okazję porozmawiać z Price'em. Przypomnijmy więc sobie tamtą rozmowę."

Faworytem Wach. Wystarczy, że trafi kilka razy swoim mocnym prawym prostym i szklanka Price rozbita.

Z jednej strony bardzo się cieszę z tego pojedynku, z drugiej to po tym, co ostatnio pokazał Wach to aż się o niego boję. Szkoda by było gdyby miał być po raz pierwszy w karierze znokautowany i to przez takiego Price.

Wach ma chyba zbyt mocna szczękę i zbyt mocny cios na Davida. W teorii Price może pokonać każdego ale tutaj stawiałbym na Mariusza.

Obaj wyglądają ostatnio niemrawo, ale tutaj jednak różnica w odporności jest ogromna i dlatego Wach powinien wygrać, bo mimo że Price jest o niebo lepszy technicznie w ataku, to w obronie bardzo słaby.

Price to już według mnie przebrzmiała śpiewka,owszem,powrocił ,odbudował się nawet nie z bumami,ale to już nie to.David bije mocno,ale na pewno nie mocniej od Kliczki i nie będzie na pewno tak dusił poczynań Wacha.Jeśli Mariusz wyjdzie w formie jak do Walkera to na niego stawiam.

na wp.pl pisze że Wach podobno zrezygnował z walki bo ma kontuzje,jak to jest wogòle, .?

Nie,pierwotnie zrezygnował,ale potem Kołodziej napisał że porozumieli się i mimo to Wach zawalczy.

Wach nie ma mocnego ciosu, ale na takiego szklarza jak Price wystarczy.

Coś jest nie tak z siłą ciosu Wacha po jego powrocie. Jeżeli tej siły nadal nie będzie, to czarno widzę tę walkę. Na punkty nie ma szans, a w Wielkiej Brytanii może też przegrać przed czasem pomimo granitowej szczęki. Wystarczy, że będzie stał przy linach i nie odpowiadał na ciosy (z Kliczką było tak parę razy), a sędzia go podda. Oby walka była w Niemczech.

Walka ma być w Niemczech,co do siły to Wach już o tym mówił,że musi to poprawić.Obaj na nic szczególnego szans nie mają,ale mimo wszystko to dość ciekawe zestawienie na zapleczu HW.