Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Brodnicka i Piątkowska
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Jeżeli nawet pójdzie, to policja gówno z tym zrobi. Gdyby Szaza zafundowała jej KO z przestawieniem szczęki albo złamała nos, mogłaby iść na obdukcję i robić sprawę. A tutaj z tego co piszą było jakieś szturchnięcie albo plaskacz, pewnie ledwo widoczne na monitoringu. Zwykła szopka. Tak jakby Bellew leciał na policję po tym, jak Haye strzelił go w papę otwartą ręką podczas spotkania "twarzą w twarz". Rozdmuchiwanie tego syfu nic nie da ani jednej, ani drugiej. Pomijając fakt, że policja umorzy sprawę z powodu niewystarczających dowodów.
Chyba telewizja zrobiła niedźwiedzią przysługę boksowi kobiet, stawiając na pokazywaniu dwóch kobit, gdzie jedna robi za reprezentantkę najbardziej obciachowego disco - polo z lat '90, a druga, mimo większych osiągnięć, ma kompleks na tle pierwszej niczym pięciolatka. Teraz, będzie się kojarzył bardziej z cyrkiem, niż sportem - tak to bywa, gdy promowane są jedynie totalnie negatywne i obciachowe zachowania.
Niedoszła rywalka Piątkowskiej,Mikaela Lauren jest pretendentką do pasów Cecylii Braekhus , obie
panie spotkały się na konferencji prasowej face to face( dosłownie) Wink

http://sport.interia.pl/boks/news-namiet...Id,2453301

w skrócie Lauren oczywiście znowu pocałowała.

A walka w sobotę.
Cleo wraca na ring! Jeszcze niekoronowana najlepsza pięściarka bez podziału na kategorie wagowe wystąpi w walce wieczoru na prestiżowej gali w Jeleniej Górze już 25 maja. Rywalką Ewy Brodnickiej będzie utalentowana Janeth Perez. Wojownicza Meksykanka ma na rozkładzie takie nazwiska jak Alma Lizeth de la Cruz Rivas czy Maria Elena Villalobos. Perez ma na koncie cztery porażki, ale aż trzy były niejednogłośne co każe powątpiewać w słuszność werdyktów sędziów z Meksyku i Chile. Faktem jest, że dawno Cleo nie miała tak dobrej rywalki, ale pozostajemy optymistami co do rozstrzygnięcia tego pojedynku.

Na gali obejrzymy także Kamila Bodziocha, Marcina Siwego, Michała Leśniaka i Oskara Wierzejskiego - ci zawodnicy jeszcze nie mają ogłoszonych przeciwników. Potwierdzoną parę stanowią za to Michał Chudecki i Kamil Młodziński.

Do zobaczenia za 10 dni w Jeleniej Górze!
Szanowny pan redaktor raczy robić sobie jaja Smile Przeciwniczka Brodnickiej to jakieś takie dziwne stworzenie, które mając za sobą niemal 30 walk zawodowych zgadza się na walkę z kompletną debiutantką, po czym zamiast wykazać choć odrobinę współczucia jeszcze ją nokautuje. Nie mówiąc już o tym, że przegrała niemal wszystkie walki z jakimiś bardziej klasowymi rywalkami. Ale co tam, dla Brodnickiej jak znalazł.

Spodziewam się więc tradycyjnej opony po wejściu na ring a przedtem cały pokaz mody erotycznej i pseudoerotycznej. Futerka, piórka, królicze uszka, pończoszki, fidrygałki i pozostałe gadżety, którymi Ewa usiłuje maskować głęboko skrywane kompleksy na temat własnej urody. Koń jaki jest, każdy widzi. Brodnicka jaka jest, każdy widzi również, chociaż i tak spodziewam się ochów achów i pisków wśród mniej wybrednych kibiców.

Co do samej walki... pozwolę sobie ją zobie...eee.... darować Smile
Ja przy Ewie po prostu tracę zdolność do racjonalnego myślenia Wink

Swoją drogą obecny okres w boksie to jest tak paskudny marazm, że co raz mocniej wybrzmiewają wątki boksu kobiecego: przed chwilą walczyła Shields z Hammer, dziś ogłoszono że Katie Taylor zaboksuje na gali Joshua - Miller.
Zamiast czytać o zapowiedziach kolejnych walk i ciekawych zestawień to dostaję tylko kolejne newsy, że Jacobs uważa że jest najlepszy w średniej, Andrade chce Canelo, Wilder będzie zabijał w ringu itd.

Przy tym wszystkim okazuje się że Khan-Crawford to prawdziwa perła i jedna z nielicznych ostatnio okazji do zarwania nocki Wink
Rozumiem ten ból, sam go przeżywam. W boksie taka posucha, że aż strach. Ale żeby od razu oglądać Brodnicką? To już wolę parę godzin patrzeć na treningi o triki Łomy, usiłując zmałpować co lepsze fajerwerki. Mimo to jeśli Taylor będzie boksowała na gali Miller - AJ, to z przyjemnością popatrzę, bo dobrze się ją ogląda. Khan-Crawford? Bo ja wiem? Terence to wygra, zapewne przed czasem i tyle z tego będzie. On powinien walczyć ze Spencem albo z Thurmanem, kiedy ten ostatni dojdzie już do formy a nie takie irytujące mismatche. Aż chciałoby się powiedzieć wszystkim promotorom i organizacjom "Mało wam jeszcze?". Mieli już walkę Garcii ze Spencem, której wynik znałem już 3 miesiące przedtem, zanim się odbyła. To teraz będzie powtórka.

Co do Wildera, mam wrażenie, że to jego pierdzielenie to część jakiejś "taktyki psychologicznej", z tego samego worka, co wszystkie te "straszne" maski które zakłada i takie duperele. Fury miał to w dupie, ale może na innych działa? Nie wiem, na mnie by podziałało, na zasadzie "cholera, przecież nie mogę przegrać z klaunem, który przebiera się za perskiego króla z filmu "300" " Smile
Już wkrótce Ewa wychodzi na ring (tzn za jakąś godzinę Wink )

Póki co na gali Tymexu Siwy wygrywa przed czasem z jakimś schorowanym Ukraińcem, aż szkoda oglądać takie rzeczy...
Ewa pewnie wypunktowała swoją rywalkę, cały czas trzymając się na dystans. Potrójnie dobre zwycięstwo bo było mniej klinczów niż zazwyczaj, nie było pontonu i była realizacja taktyki przez pełny dystans. Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Przekierowanie