13-05-2017, 06:27 PM
13-05-2017, 06:58 PM
Dopiero teraz zajarzyłem, że walka Brodnickiej jest daniem głównym tej gali...
A więc są tam jakieś inne pary warte uwagi? Myślę, że Siwy z tym Gruzinem może dać niezłą "cepojadę" Oczywiście o ile nie padną po dwóch rundach.
A więc są tam jakieś inne pary warte uwagi? Myślę, że Siwy z tym Gruzinem może dać niezłą "cepojadę" Oczywiście o ile nie padną po dwóch rundach.
13-05-2017, 07:11 PM
Ja się z nudów gapię, ale nie ma tam walki, która by mnie interesowała. Jak widzę zestawienie Żeromiński - Szot to mam ochotę przełączyć na Klan.
13-05-2017, 07:57 PM
Przypomina mi to walkę Pudzianowskiego z Silvą tylko, że Siwemu lepiej poszło niż Pudzianowskiemu. Chodzi mi o podobne postury oczywiście.
13-05-2017, 08:17 PM
(13-05-2017 07:11 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ja się z nudów gapię, ale nie ma tam walki, która by mnie interesowała. Jak widzę zestawienie Żeromiński - Szot to mam ochotę przełączyć na Klan.
Dobre porównanie z tym Klanem
13-05-2017, 08:44 PM
Myliłem się. Pod względem akcji to bardziej "Wspaniałe stulecie" niż "Klan". Kapitalny pojedynek Żeromińskiego z Szotem!
13-05-2017, 08:49 PM
A tutaj mi spamujecie w temacie zacnej Ewy i tej drugiej Ewy
25-06-2017, 12:24 AM
25-06-2017, 04:01 PM
I znów zaiskrzyło pomiędzy Ewą Brodnicką (14-0, 2 KO)
oraz Ewą Piątkowską (10-1, 4 KO). Doszło do pewnych spięć
po wczorajszej gali Polsat Boxing Night w Gdańsku, gdzie ta
pierwsza boksowała i po trudnej przeprawie pokonała
Viviane Obenauf (10-3, 5 KO).
Piątkowska oskarżyła swoją "koleżankę" o to, że rzekomo
została przez nią uderzona. Wszystkiemu zaprzecza jednak
mistrzyni świata federacji WBO wagi super piórkowej w
wersji tymczasowej.
- Piątkowska była wczoraj pijana, a między nami do niczego
tak naprawdę nie doszło. Nie uderzyłam jej, to jakaś chora
nagonka na mnie. Ona po prostu ma jakiś wyraźny kompleks
związany z moją osobą. Przecież gdyby nie nasz konflikt, to
nikt by o niej nie słyszał i dlatego sztucznie podkręca
atmosferę. Wygłupia się coraz bardziej. Najpierw
przeszkadzała podczas ważenia, teraz również ma jakieś
problemy, to robi się straszna dziecinada - komentuje
Brodnicka.
oraz Ewą Piątkowską (10-1, 4 KO). Doszło do pewnych spięć
po wczorajszej gali Polsat Boxing Night w Gdańsku, gdzie ta
pierwsza boksowała i po trudnej przeprawie pokonała
Viviane Obenauf (10-3, 5 KO).
Piątkowska oskarżyła swoją "koleżankę" o to, że rzekomo
została przez nią uderzona. Wszystkiemu zaprzecza jednak
mistrzyni świata federacji WBO wagi super piórkowej w
wersji tymczasowej.
- Piątkowska była wczoraj pijana, a między nami do niczego
tak naprawdę nie doszło. Nie uderzyłam jej, to jakaś chora
nagonka na mnie. Ona po prostu ma jakiś wyraźny kompleks
związany z moją osobą. Przecież gdyby nie nasz konflikt, to
nikt by o niej nie słyszał i dlatego sztucznie podkręca
atmosferę. Wygłupia się coraz bardziej. Najpierw
przeszkadzała podczas ważenia, teraz również ma jakieś
problemy, to robi się straszna dziecinada - komentuje
Brodnicka.
25-06-2017, 06:13 PM
Ciekawe co tam się stało, pewne jest to, że albo Brodnicka albo Piątkowska mija się z prawdą. Chyba, że Ewki rozpoczęły promocję (nie)planowanego rewanżu?