Forum - BOKSER.ORG

W końcu anulowano Lebiediewowi porażkę z Jonesem:

http://www.bokser.org/content/2015/06/12.../index.jsp

Ciekawe rzeczy dzieją się w cruiser, jeszcze 2 lata temu była to dywizja gdzie mistrzowie nie kwapili się do walk między sobą. Możliwe, że dojdzie do walki Lebiediewa z Ramirezem i unifikacji pasów WBA i IBF. Oczywiście wynika to z faktu, że Ramirez postrzegany jest jako najsłabszy mistrz.
Obóz Rosjanina snuje plany, by później spróbować zunifikować trzy pasy z Głowackim.
Samemu Głowackiemu też powinno to pasować bo wygrywając z USS, mógłby zorganizować sobie fajną walkę z Lebiediewem i odsunąć w czasie niebezpiecznego i małoopłacalnego Usyka.

Lebiediew ma się zmierzyć z Dorticosem i niektórzy wróżą Rosjaninowi ciężką przeprawę. Wy uważacie podobnie? Czy Kubańczyk to ktoś, kto już teraz może zdetronizować takiego starego wygę?

Według mnie Kubańczyk jest faworytem, jest duży silny ma mocny cios i technicznie również nieźle się prezentuje a Lebiediew jest już stary i past prime.

Na pewno przed Denisem trudne zdanie. Jak zauważył @TomaszX Rosjanin jest już past i walka z każdym czołowym pięściarzem tej dywizji może się dla Lebiediewa przykro skończyć. Jednak ja stawiałbym minimalnie jednak na Denisa 55/45.

Jak można tak niedoceniać Lebedeva. Dla mnie walka z Dorticosem to powtorka z metodycznej, taktycznej, obskakiwanej walki z Kayode. 70-30 dla Lebedeva, ja nie wiem gdzie Wy widzicie ten past-prime, skoro w każdej walce po "porażce" z Jonesem, Denis prezentuje się dobrze lub bardzo dobrze.

Inna rzecz, że najpierw będzie unifikacja o IBF, a potem dopiero obowiązkowa obrona z Dorticosem.
A przynajmniej tak zamierza się ugadać Rabiński z WBA i jest to realny scenariusz.

Wut, jakie past prime. W walce z Kayode to był chyba najładniej boksujący Denis w karierze.

IBF nakazuje walkę Lebiediew - Gasijew.

Nieźle. Gość ma zaledwie 23 lata a już będzie miał okazję powalczyć o pas. Może i za wcześnie dla niego ale z przyjemnością bym sobie taką walkę zobaczył. Mimo, że to będzie pierwsze tak poważne wyzwanie dla Gasijewa to i chyba dla Lebiediewa jedno z cięższych w ostatnim czasie. Jak uważacie?

Nie za bardzo wierzę, że dojdzie do tej walki. Lebiediew na zakończenie kariery chciałby pewnie dobrze zarobić, a z Gassijewem to byłoby trudne. Albo zwakuje pas IBF, albo wymyślą jakieś inne wyjście. Np. unifikację z Głowackim lub Bellew. Dla Głowackiego chyba byłoby to też lepsze rozwiązanie, niż walka z Usykiem.

(04-06-2016 01:00 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]Nie za bardzo wierzę, że dojdzie do tej walki. Lebiediew na zakończenie kariery chciałby pewnie dobrze zarobić, a z Gassijewem to byłoby trudne. Albo zwakuje pas IBF, albo wymyślą jakieś inne wyjście. Np. unifikację z Głowackim lub Bellew. Dla Głowackiego chyba byłoby to też lepsze rozwiązanie, niż walka z Usykiem.

Właśnie, nie wiadomo jak to będzie, ponieważ już druga organizacja czyli WBA naciska na Rosjanina aby stoczył obowiązkową obronę. A więc Lebiediew ma do wyboru albo Gassijewa bądź Szumenowa. Szumenow wydaje się łatwiejszą opcją ale czy lepiej płatną?